Chcę przenieść moją obsadę ze 120 l do 240 l i dokupić kilka ryb. Na początek będzie wyglądało tak:
2 kosiarki
3 - 4 zbrojniki niebieski
8 - 10 kirysków, pstre lub spiżowe
4 akary z maroni z starego akwa ( mają 10 mc, prawdopodobnie 1 samiec i 3 samice) , z tego jesli się dobiorą zostawię parę.
I tu mam pytanie.
Czy do tego można dodać pielęgnice:
- skośnopręgie
- mekki
- ewentualnie sajica
Jeśli można, to ile (młodych) sztuk poszczególnych gatunków by dobrały się w pary
Zostaw więcej akar. W zasadzie powinieneś zostawić wszystkie 4.
Pielęgnica skośnopręga - jak najbardziej. Też niewielkie stadko ok 6 sztuk.
Z pozostałych pielęgnic powinieneś zrezygnować.
Kirysy mogą być jak najbardziej.
Kosiarki bym oddał.
Reasumując:
- p.skośnopręga x6,
- akara z maroni x4 (1+3),
- kirysy x8,
- zbrojnik niebieski x1 (zastanów się, jeśli zaczną się mnożyć to zwariujesz. Cholernie ciężko jest odłowić narybek jeśli masz dużo kryjówek w zbiorniki),
Jeśli Ci zależy to dokup sobie stadko ryby z gatunku kąsaczowatych, pamiętaj jednak, że będzie ciężko odchować narybek.