Na zgodę raczej nie licz, nie dadzą Ci żeby nie dostać po dupie jak cokolwiek się stanie i im nie wmówisz, że nic się nie stanie bo i tak może się coś stać
Ja tego problemu nie mam, pode mną mieszkanie mają moi rodzice i to nasz dom więc musiałem tylko Ich przekonać, że nie zaleje im salonu który znajduje się pod moim i też chwilami łatwo nie było, a teraz odwiedzają mnie zdecydowanie częściej i patrzą co się dzieje w akwarium
PS. Jako ciekawostkę dodam, że znajomy widział 3000 litrowy baniak morski w biurowcu na 7 piętrze u jakiegoś pana prezesa. Więc mimo wszystko życzę Ci powodzenia w założeniu akwarium o jakim marzysz
Czytałem kiedyś na jakimś forum malawi relecje gościa który zakładał 1200l baniak.
Straszna droga przez męke.
Chłopak mieszka w bloku, gdy już zrobił szafkę pod akwarium i zamówił szkło, jakiś sąsiad zobaczył jak wnoszą kawałki szyb do jego mieszkania i zadzwonił do administracji. Miał o tyle pecha, że w bloku obok ktoś miał taki sam baniak i niestety ów baniak sie rozwalił. Dramat straszny.
Żeby sytuacja się nie powtórzyła spółdzielnia zleciła ekspertyze mającą na celu wyjaśnienie ile nacisku na m2 wytrzyma strop.
Po zrobieniu ekspertyzy okazało się, że musi odpowiednio (poprzecznie) umieścić wzmocnienia szafki tak by siła nacisku równomiernie się rozkładała.
Po tym wszystkim trzeba było ubezpieczyc mieszkanie od tego typu wypadków.
W końcu administracja dała zgode, ale trwało to wszystko chyba z rok.
Ja myśle, że nie chwaliłbym się tym nikomu.
Szyby kazałbym przytargać w nocy i jedyne co bym zrobił to ubezpieczyłbym mieszkanie no i odpowiednio zrobił szafke by wszystko wytrzymało.
Zobaczymy w przyszłości. W tej chwili nie mam miejsca na taki baniak.
Pozdrawiam.