Pozwoliłem sobie zerżnąć z innego forum
:
Kula i ryba
Stereotypowe obrazki przedstawiające złotą rybkę czy bojownika w małej kuli narobiły wielu szkód i utwierdziły całe rzesze nieświadomych, początkujących miłośników tych rybek, że pasują one do kuli, są mało wymagające i niekłopotliwe. Kula dla wielu osób jest synonimem bezproblemowego posiadania rybki - nic bardziej błędnego: mała kula po prostu nie nadaje się dla żadnej żywej rybki i może być przyczyną wielu problemów.
Dlaczego nie kula?
W małej kuli nie jest możliwe zapewnienie odpowiednich warunków bytowania, jakich potrzebuje zarówno bojownik, jak i każda inna ryba. Mówimy tu o:
* problemach z jakością wody (mała pojemność = szybkie zanieczyszczenie produktami przemiany materii i resztkami jedzenia, co powoduje zatrucia, infekcje bakteryjne, itp.)
* zapewnieniu odpowiedniej filtracji i ogrzewania (najczęściej kule są zbyt małe i nie można w nich zainstalować tych niezbędnych sprzętów; w większych kulach może być problem z ich doborem i zamocowaniem)
* bardzo małej przestrzeni do pływania (po linii prostej)
* braku wymiany gazowej (ze względu na kształt może być ona zaburzona)
* ciągłym stresie i obniżonej odporności na choroby, które są spowodowane krzywizną kuli: ruchy ryb powodują wibracje wody, które odbijają się i krążą między łukiem kuli a ciałem ryby. W konsekwencji rybki wciąż odbierają swoje własne echo przez linię boczną ***
* rybka jest zmuszona pływać w kółko, co może powodować problemy z błędnikiem (efekt pralki)
* zniekształceniu widoku zarówno dla ryby, jak i dla nas (efekt soczewki)
* braku pokrywy (której wymagają wszystkie ryby labiryntowe)
* małej powierzchni dna, co bardzo mocno ogranicza ilość możliwych do zasadzenia roślin oraz ilość bakterii zasiedlających podłoże (te pożyteczne bakterie biorą udział w przetwarzaniu resztek)
* problematycznym czyszczeniu ścianek z glonów
W niektórych krajach sprzedaż kul jest prawnie zabroniona ze względu na negatywne efekty wpływu kuli na ryby: rybki trzymane w małej kuli żyją w permanentnym stresie, chorują, mają zbyt mało tlenu, zdarzają im się zaburzenia w pracy błędnika oraz zaburzenia wzroku.
Czy istnieją rybki - wyjątki?
Czasami spotykamy się ze stwierdzeniem typu: "Mój bojownik żyje w kuli i ma się świetnie". Najczęściej zaraz po tym dowiadujemy się, że bojownik jest mało ruchliwy, często wisi w jednym miejscu lub ukrywa się. Fakt, że zdarzają się bojowniki zdolne do przeżycia w tak ciężkich warunkach świadczy wyłącznie o wytrzymałości tych rybek, ale w takich warunkach rybka nigdy nie zaprezentuje pełni swoich możliwości. Bojowniki to rybki wyjątkowe, aktywne i ciekawskie, lubiące wciskać się pomiędzy zarośla i pływać długie maratony. Na naszym Forum spotkaliśmy się z wieloma historiami, gdzie mała, pozbawiona podstawowych sprzętów kula była przyczyną choroby i śmierci rybki, dlatego trzymanie rybki w kuli bez chęci poprawienia warunków uważamy za okrucieństwo
Czy moja Kula jest wystarczająco duża?
Za dużą kulę uważa się kulę powyżej 30-35 litrów. Część hodowców twierdzi, że kula o takiej pojemności oraz z pełnym wyposażeniem nadaje się dla bojownika, część osób twierdzi jednak, że zapewnienie odpowiedniego litrażu i sprzętu nadal nie znosi poważnych wad kuli.
Dlaczego w sklepach sprzedają małe kule?
Ponieważ kule są droższe niż klasyczne akwarium, więc sprzedawca może liczyć na szybki i duży zysk. Informowanie klienta o konieczności zakupienia filtra i grzałki może go odstraszyć od kupna bojownika, więc powielane są informacje, że "bojownik to rybka bez wymagań, która przeżyje nawet w szklance". Powtórzmy: może przeżyje, ale jakie to będzie życie?
Co jeśli nie kula?
Polecamy tradycyjne akwarium o pojemności co najmniej 20 litrów oraz pełnym wyposażeniem.
Co jest lepsze: mała kula czy niedojrzałe akwarium?
Niedojrzałe akwarium. Najczęściej kula i tak jest niedojrzała, nie ma więc sensu przetrzymywać w niej bojownika do czasu ustabilizowania się nowego zbiornika, ograniczając w ten sposób przestrzeń życiową i narażając go na stres. Oczywiście o niedojrzałe i zarybione już akwa należy odpowiednio dbać.
źródło:
http://www.bojownik.pl/index.php?showtopic=4755Następnym razem post z tekstem skopiowanym bez podania żródła skasuję.