Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Biotopy « Azja « Brzanka wysmukła - wątpliwości
Strony: [1] 2
  Drukuj  
Autor Wątek: Brzanka wysmukła - wątpliwości  (Przeczytany 18391 razy)
Tramal
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1355


I see You...


WWW
« : Luty 21, 2005, 09:48:06 »

To rzadko sie zdaarza żżebym zamieszczał nowy post w tej części forum. Otóż mam pewien problem. Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem 5ciu brzanek wysmukłych.

samiec

samica

 Są to rybki o których marzyłemod dawna. Problem w tym że ich zachowanie drastycznie odbiega od tego co wszędzie się pisze o tychże rybach.
Na każdej stronie www czy to w każdej fachowej książce znajduje taki opis: "Brzanka wysmukła to rybka stadna i spokojna, idealnie nadająca się do akwarium ogólnego już od 50 cm długości" Albo jeszcze coś takiego "Ryba ta nie wykazuje zachowań agresywnych względem innych mieszkańców akwarium" Prawda że brzmi zachęcająco ? Problem w tym że żadna z tych informacji nie znajduje potwierdzenia w moim akwarium. Otuż mam 3 samce (pieknie wybarwione) i dwie samice (chcę ich jeszcze trochę dokupić. Problem w tym że owe 3 samce zupełnie nie zachowują się jak ryby stadne! podzieliły akwaria na 3 rewiry jak to można nazwać z których przeganiają intruza. Toleruja jedynie ryby o zupełnie innym kolorze (np. molly's) oraz samice własnego gatunku za to jako najgorszego wroga traktują zmienniaki plamiste koloru zachodzącego słońca Sad Zmienniaczki są coraz bardziej zestresowane i chowają sie w "neutralnych" częściach akwarium . Dlatego zaczynam się zastanawiać Co to za idiota pisał te bzdury na temat brzanek wysmukłych i co gorsze zjakich wysokich choinek urwali się Ci którzy we wszystkich publikacjach te bzdury przepisują Huh Taki stan rzeczy wyraźnie pozauje że najlepiej bazować na doświadczeniu kogoś a nie na literaturze.
Nigdy wcześniej nie spotkałem się z terytorializmem u ryb karpiowatych. Widze kilka prób rozwiązania problemu:
1. dokupić większą ilość samic brzanek - może to spowoduje mniejszą rywalizację między samcami i zlikwiduje rewiry
2. dokupić jeszcze więcej samców i samic i wtedy może podział akwarium zniknie
3. chyba najbardziej oczywisty odłowić zmienniaki zanim coś złego z tego wyniknie.są one jeszcze dość młode i wielkością zbliżone do brzanek
sądze że gdyby były większe problemu by nie było. (wiem że te ryby nie pasują do siebie biotopowo ale przećież z p[rzytoczonych info wynika że brzanki do akwa ogólnego są idealne...)



jeśli ktoś ma u siebie brzanki wysmukłe juz dłuższy czas niech sie wypowie na ten temat. żazancze tylko że nie będę z nich rezygnował. Do akwa niedługo maja trafic prętniki trójbarwne (nie sądze żeby brzanki wtysmukłe mogły im zaszkodzić)
Zapisane

112,25
Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #1 : Luty 21, 2005, 18:49:27 »

I oto dowód że ryba zmienną jest.Moje stanowiły kiedyś razem z razborami komplet z kąsaczami jako zbliżone biotopy.Wszystko w miarę spokojnie pływało jednak po okresowym dolaniu świerzej miękkiej wody rozpoczynały zaciekłe walki i po rogach obejmowały terytoria przeganiając głównie bystrzyki serpa.Po dwóch dniach uspokajały się i było dalej spokojnie.
Zapisane
Tramal
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1355


I see You...


WWW
« Odpowiedz #2 : Luty 21, 2005, 19:10:45 »

W takim razie zmiana warunków z akwarium sklepowego spowodowała że rybcie wpadły w szał tarłowy Smiley W akwarium nie ma już zmienniaków. Postanowiłem niech sobie żyją z żyworódkami w 112 l . Co do brzanek podnisę temp. o jeszcze jeden stopień tj do 26*C to powinno wymusić tarło. Po nim znów obniżę temperaturę i zakupie koklejnych 4 brzanki a w dalszej kolejności Prętniki trójbarwne

Prętnik tróbarwny

i tak będą siobie w roślinkach  żyły rybki głównie z azji Smiley. Może ktos jeszcze ma ciekawe spostrzeżenia dotyczące brzanek wysmukłych ?
Zapisane

112,25
Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #3 : Luty 22, 2005, 21:18:44 »

No to jeszcze raz ja che ,che.Spostrzenia dotyczą samego tarła a mianowicie gdy tarłem je po raz pierwszy,wszystko ładnie woda, ruszt pare imitacji roślinek nie za silne światło a one coś nie bardzo.Niby ganiają ale coś im nie pasuje.W jednej z książek wzmianka że trą się najchętniej pod korzeniami i liśćmi roślin pływających.Miałem trochę paproci i młode rozmnóżki które gęsto co jakiś czas wyrzucałem bo plenią się jak chwast wrzuciłem im, pokrywając całą powierzchnię.Dwie godziny póżniej tarlo w paprociach na całego!Taki sobie niby nieistotny czynnik a jednak okazał się decydujący.Póżniej natomiast jak u wielu rybek się przekonałem w miarę częste tarła doprowadziły do tego iż nie potrzebowały takiego pokrycia a jedynie sztuczne imitacje sięgające i rozchodzące się pod powierzchnią(konstukcja z plastikowego  czyścika do mycia naczyń).Jednak ten ich pierwszy raz był decydujący jakby to powiedzieć :Instynkt ponad wszystko.Ot takie sobie spostrzenie które może kiedyś komuś pomóc.A piękne są i właśnie sycę się widokiem moich brzanek purpurowych i ? I chyba znów dokoptuje sobie "titejki" boś właśnie o nich mi przypomniał :wink:POZDRAWIAM.
Zapisane
yanar
Nowy
*
Wiadomości: 27


« Odpowiedz #4 : Marzec 07, 2006, 23:11:45 »

Mam trzy samce brzanki wymuskłej od roku -  mieszkały już w zgodzie z różnymi rybkami i rownież obecnie czują się dobrze pływają stadnie, nie podgryzaja innych ryb, chętnie "szaleją" po akwarium, u mnie to bystrzyki z serpa podgryzają brzanki, więc zapewne agresywne zachowanie było wynikiem walki o samice
****
60l
3 brzanki wysmukłe
5 neonek inessa
2 bystrzyki z serpa
glonojad i po chorobie 1molinezja 1 tęczanka (niedługo będą miały towarzystwo)
****
Zapisane
Tramal
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1355


I see You...


WWW
« Odpowiedz #5 : Marzec 07, 2006, 23:17:40 »

Teraz też tak myśle. Rybcie te są naprawde fajne . Został mi niestety już tylko jeden samiec reszta ryb padła w różnych odstepach czasu. Nie są to rybcie długowieczne a jadostałem je już w pełni dojrzałe. Mimo to ciągle uważam że to godna polecenia rybka do akwariów roslinnych Smiley

Co ciekawe samiec który mi pozostał upodobał sobie dręczenie krewetek cherry. Bardzo skutecznie poluje na ich młode , na tyle że nie interesuje sie suchym pokarmem stąd odradzam trzymanie tych ryb z krewetkami Smiley

Pozdr.
Zapisane

112,25
żabka
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 9


« Odpowiedz #6 : Kwiecień 04, 2008, 09:45:59 »

Wiem, że nikt tu nie zaglądał od dłuższego czasu ale spróbuje może ktoś odpisze.
Jestem początkującą akwarystką i od paru dni zakupiłam do mojego akwa 5 brzanek. Jak wcześniekj już piasaliście mnie też niepokoi zachowanie moich brzanek w dzień są mało ruchliwe i nie ganiaja nikogo a co w nocy nie wiem ale od paru dni rano znajduje gupiki z poogryzanymi doszczetnie ogonami nie wiem czy to czasem nie brzanki są tego sprawcami.
W akwarium mam jeszcze rybki typu neon inessa, danio pręgowane, kirys pstry, molinezja żaglopłetwa, razbora klinowa, mieczyki.
Nie wiem jeśli to nie brzanki to już sama nie wiem która z rybek jest taka agresywna  Huh. Mieczyki też są obgryzione tylko mniej, a dodam, że samice od gupików całe tylko moje biedne piękne pawieoka i to te z najdłuższymi ogonkami Angry
Cz to może ta molinezja żaglopłetwa bo on gania wszystko ale nie widziałam żeby samców gupika ganiał tylko samice  Undecided
Moje akwa 140 l
Temperatura 28  (leczę ospę)
Nie wiem juz sama doradźcie??
Zapisane
Misquamacus
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3261



WWW
« Odpowiedz #7 : Kwiecień 04, 2008, 12:21:19 »

1. jakie brzanki ?
2. brzanek generalnie nie trzyma się z rybami długopłetwymi (np gupik), a najlepiej w zupełnej samotności własnego stada ....
Zapisane


>>>>>>>>www.bojownik.pl<<<<<<<<<
>>>>>>>>   www.fawa.pl  <<<<<<<
żabka
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 9


« Odpowiedz #8 : Kwiecień 04, 2008, 12:41:51 »

z tego co wyczytałam na necie i zobaczyłam na zdjęciach to brzanka wysmukła a pan w sklepie powiedział że one nadają sie do ogólnego.
Następne rybki mi padły tym razem nie wiem co im jest, najpierw pływały w takiej pozycji jak hokejówki a potem pokładały sie na dnie i teraz już zdechły.
Jestem podłamana tak chciałam mieć akwarium (już od bardzo dawna) a jak je w końcu mam to najpierw ospa, teraz nie wiem co (muszę doczytać), ale na szczęscie maluchy żyją (platki i gupiki około 60 takie dwu dniowe i tygodniowe, mam je w kotniku siatkowym).
Nie wiem może powinnam restart zrobić tylko wszędzie pisze że nie można dawać ryb do całkiem świeżej wody( a przy ospie to chyba żwirek też bym musiała wyparzyć ?).
Przepraszam,że tu jeszcze o chorobach napisałam ale na wątku o chorobach nikt mi nie odpowiedziała.
Pozdrawiam
Zapisane
Krzysiek19
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 866


Siberian Husky


« Odpowiedz #9 : Kwiecień 04, 2008, 14:48:00 »

Pan w sklepie zrobił cię w konia  Tongue Tongue Tongue Tongue
Zapisane

45 l
  XxX-gupiki z młodymi
  5-kiryski pstre
35l
W planach muszlowce Smiley
---------------
żabka
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 9


« Odpowiedz #10 : Kwiecień 04, 2008, 16:54:28 »

Czyli mam rozumieć, że to brzanki mi obgryzają te gupiki ??
Zapisane
Mirmil
325l wielogatunkowe
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 599


www.mirekkon.pl


WWW
« Odpowiedz #11 : Kwiecień 04, 2008, 17:57:19 »

mam parkę brzanek wysmukłych i prętnika spokojniejszych ryb nie widziałem chyba faktycznie zależy dużo od samych ryb
Zapisane

Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #12 : Kwiecień 04, 2008, 20:38:16 »

Chciałbym zauważyć że to własnie wieczny problem z akwarium ogólnym gdzie sa długopłetwe gupiki.
Osobiście nigdy nie miałem zamiaru trzymać kąsacze czy podobne środowiskowo brzanki lub razbory razem z gupikami. Póki samiec gupika młody to jeszcze ujdzie, jednak dorosły często jest celem wielu drobnych ryb z powodu swojej płetwy.
Nie ma czegoś takiego jak ryby nadające się do akwarium ogólnego.
I tak się wlaśnie w wiekoszości dramat rozgrywa o świcie gdy rybki zaczynają żerować.
Nie mają złych zamiarów wobec samego przykładowego gupika.
Jego ruchy są często odbierane jako zbyt nieporadne i wydaje się łatwym łupem.
Zapisane
żabka
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 9


« Odpowiedz #13 : Kwiecień 04, 2008, 22:30:47 »

Piszesz tulaj o razborach, ale dopóki było akwarium bez brzanek i molinezji żaglopłetwych nic sie nie działo, to nowi mieszkańcy i od tego momentu gupiki tracą ogonki  Sad.
A te brzanki to się strasznie mężowi podobały i chciał coś swojego mieć w akwa, bo on ogólnie nie jest fanatykiem ryb akwariowych tylko rzecznych  Wink
Zapisane
Misquamacus
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3261



WWW
« Odpowiedz #14 : Kwiecień 05, 2008, 13:02:51 »

żaglopłetwe też nie są aniołkami, zwłaszcza w za małym akwarium
Zapisane


>>>>>>>>www.bojownik.pl<<<<<<<<<
>>>>>>>>   www.fawa.pl  <<<<<<<
Strony: [1] 2
  Drukuj  
 
Skocz do: