panchax
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 386
|
|
« : Maj 25, 2010, 09:53:36 » |
|
zastanawia mnie czemu nikt tutaj nie porusza tego tematu - a jeśli juz to nikt tego nie ciągnie.... tu proponuje się tylko gupiki, neonki, albo krewetki , czy inne ryby, o których jest wręcz tysiące odpowiedzi na tym i innych forach jest dużo małych , pięknie wybarwionych rybek karpiencoksztaltnych, prostych w hodowli, którym większości nie potrzeba nawet ogrzewania (22-24C w zupełności wystarczy) Pisze się tutaj,ze 25l to na nic sie nie nadaje - ewentualnie krewetki.... a ja mowie, ze trio szczupienczykow karlowatych będzie się miało idealnie 45l tez nie ma szalu na obsade .... a ja proponuje jak wyzej + jakies spokojne proporczykowce(kap lopezy , striatumy , z rodzaju chromaphyosemion jak te np (sam mam takie) samce preza sie do siebie jak bojowniki, ale krzywdy sobie nie robia. szczupienczyk dagetta np. rosnie do 5-6cm, ładna rybka, w miarę dostępna w sklepach do troche wiekszych zbiornikow mozna pokusic sie o ryby z rodzaju fundulopanchax - to naprzyklad - najpopularniejszy w sklepach gatunek z tego rodzaju - proporczykowiec gardnera [ lub bardzo sopkojny , coraz czesciej spotykany w sklepach zbiorniki z duza ilością roślin i korzeni wraz z tymi rybami będą wyglądać super
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 27, 2010, 11:12:54 wysłane przez panchax »
|
Zapisane
|
Kris
|
|
|
Seboos
|
|
« Odpowiedz #1 : Maj 25, 2010, 12:14:40 » |
|
Co do proporczykowców gardenra to minimum to 120 litrów na pare. U nas w 160 l jest harem (2 samice + 1 samiec) i potrafią nieźle namieszać. Akwarium zarośnięte a w 2 dni zagoniły molinezję na śmierć. Zdecydowanie większe zbiorniki dla nich i raczej bez dodatkowego towarzystwa. Są to dość zadziorne ryby
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
panchax
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 386
|
|
« Odpowiedz #2 : Maj 25, 2010, 13:12:21 » |
|
gardnery są dość agresywne, ale bez przesady ze 120 litrów na parę!! ja trzymam tarlaki (tria) w 12 litrach (tylko mopy i mech)i nie robią sobie krzywdy - powiedziałbym nawet, ze nie myślą o pierdołach, ale o amorach w ogólnym 80l zanim się nimi zająłem na poważnie, pływały gardnery trio, striatumy trio, kap lopezy2x2, puerzli trio , para dwupregich i 4 zagrzebki rachova z ramirezami, 5 terrami cesarskimi, 2kosiarkami i agasizem i tylko czasem podgryzły tetry(ale to były puerzli) poza tym w naturze te ryby żyją w wysychających kałużach i maleńkich strumykach wiec to żadna męczarnia dla nich biotopowe akwa z tymi rybami prezentuje się bardzo fajnie a jeszcze jedno.... nie łączyłbym tych ryb z molinezjami - maja całkiem inne wymagania co do temp i jakości wody jeszcze coś:
-warto obejrzec wiec 120 litrów na parę to GRUBO ponad ich potrzeby
|
|
|
Zapisane
|
Kris
|
|
|
Seboos
|
|
« Odpowiedz #3 : Maj 25, 2010, 14:04:58 » |
|
Ja tylko pisałem co zaobserwowałem u siebie. Mogloby się wydawać, że właśnie przy tak duzym zbiorniku nie powinno być żadnych problemów z innym towarzystwem - a jednak. Dlatego napisałem co sądzę o małym litrażu dla tych ryb. Poza tym obserwuję ich zachowanie w 160 litrach i jakoś nie miałbym serca przełożyć ich do mniejszego - po prostu zbiornik jest wykorzystany maksymalnie (jak przez zasiedlenie tak i przez rozkład agresji) i poniżej proponowanego litrażu to w/g mnie byłoby dla nich za mało.
P.S. Molka miała tam być tymczasowo - niestety nie zdążyła trafić do docelowego akwarium
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Muchomorek
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 2698
...a cыновья уходят в бой!
|
|
« Odpowiedz #4 : Maj 25, 2010, 14:53:35 » |
|
Jak widać z filmu, można je trzymać w małym zbiorniku, wystarczy zrobić obok akwarium mały potok. Liczyłem na dalszą część filmu, jak podnosi się woda i dorosłe ryby płyną do kałuży i tam składają ikrę, w związku z tym, jak już będziemy mieli ten potok, to poziom powinien się czasami podnosić, żeby ryby mogły wpłynąć do akwarium i tam się trzeć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
panchax
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 386
|
|
« Odpowiedz #5 : Maj 25, 2010, 15:04:43 » |
|
nie no jasne- jeśli nie masz sumienia trzymać je w mniejszym zbiorniku jak już wspomniałem ryby te w naturze żyją nawet w kałużach, które często wysychają i malutkich siurkach niesiacych tyle wody co kot napłakał - wiec w mniejszych zbiornikach będą się czuły równie naturalnie A naturalny zbiornik jest płytki(z tego co zauważyłem, jak trzymałem je w 180 gdzie slup wody wynosił 55cm one po prostu źle się tam czuły), wiec jeśli duży zbiornik to płytki - wiadomo, więcej gatunków można trzymać jest jeszcze jedna bardzo fajna sprawa - z proporami błękitnymi - to niczego nie bojące sie ryby. U mnie dosłownie jedzą z reki i dają się głaskać(a raczej dotykać). jeśli podaje granulat lub mrożonkę, kładę to na dłoń - teraz to nawet jeśli pozostawię taki "talerzyk" na wysokości 3-4 cm nad powierzchnia wody, a one wskakują na dłoń, zbierają żarełko i do wody wracając do tematu.... szczupienczyki karłowate również złe się czuły w 80tce - chowały się po katach pod powierzchnia wody wśród roślin. po przeniesieniu do zarośniętej 25tki, nabrały wigoru, barw i po tygodniu podeszły do tarła.Podobnie było z Chromaphyosemion bitaeniatum - największe po nich maluszki maja już ok 2cm i zaczynają się wybarwiać
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 25, 2010, 17:19:59 wysłane przez panchax »
|
Zapisane
|
Kris
|
|
|
panchax
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 386
|
|
« Odpowiedz #6 : Maj 25, 2010, 15:08:45 » |
|
Jak widać z filmu, można je trzymać w małym zbiorniku, wystarczy zrobić obok akwarium mały potok. Liczyłem na dalszą część filmu, jak podnosi się woda i dorosłe ryby płyną do kałuży i tam składają ikrę, w związku z tym, jak już będziemy mieli ten potok, to poziom powinien się czasami podnosić, żeby ryby mogły wpłynąć do akwarium i tam się trzeć. muchomorek ty zgrywusie ano szkoda, ze taki krotki ten filmik
|
|
|
Zapisane
|
Kris
|
|
|
tmaciak
Zainteresowany
Wiadomości: 120
|
|
« Odpowiedz #7 : Maj 25, 2010, 17:42:27 » |
|
Ja mam w małym krewetkarium szczupieńczyki niebieskookie. (zdjęcie ze stony: http://www.thinkfish.co.uk/fish/Lampeye_Panchax/) Spokojna rybka, nawet mi przybyło parę bo się tam rozmnożyły. Na zdjęciu jest dość słabo wybarwiona, w rzeczywistości jest ładniejsza a jej najbardziej rzucająca się w oczy cechą są niebieskie oczy lśniące w akwarium.
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam, Tomek
|
|
|
panchax
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 386
|
|
« Odpowiedz #8 : Maj 25, 2010, 18:11:18 » |
|
o wlasnie kolejna mala fajna rybka do niewielkiego akwarium
|
|
|
Zapisane
|
Kris
|
|
|
Seboos
|
|
« Odpowiedz #9 : Maj 26, 2010, 13:27:03 » |
|
panchax - nie tyle sumienia co po obserwacji moge stwierdzic ze potrafia steroryzowac 160 litrowy zbiornik a co dopiero 25 litrów czy 40 ... czy nawet 60. Tez sie spodziewalem, ze obiorą sobie niewielkie rejony i tam sie beda trzymac - ale gdzie tam ... im wiecej tym lepiej
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
panchax
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 386
|
|
« Odpowiedz #10 : Maj 26, 2010, 14:33:02 » |
|
ok ... zgadzam się , ze to małe agresory mogą być (gardnery) ja tam jednak przystaje przy swoim w sumie to są inne gatunki proporow , znacznie spokojniejsze i ugodowe - walkera np... poza tym , we własnym towarzystwie zachowują się mniej agresywnie chodzi mi o to by, jeśli ktoś ma nieduży zbiornik i dość gupików, platek czy neonków - bo chyba każdy przerabiał te ryby, spróbował czegoś innego, ciekawego i dość nietypowego, czyli ryby karpiencoksztaltnych. Ja już drugi rok na poważnie się za nie wziąłem - wciąż jeszcze skromnie bo tylko 9 gatunków proporczykowcow, 5 gatunkow zagrzebek, 2 gatunki szczupienczykow (E.togolensis i E.olbrechtsi olbrechtsi - b rzadko lub wcale w Polsce) i Rachovia hummelincki. Już mi zbiorników zaczyna brakować , trzeba będzie nowy regal postawić heh. Nie neguje, ze im większy zbiornik tym lepiej, ale w mniejszych będą się czuły równie dobrze. No i staram się rozpowszechnić i zachęcić akwarystów do karpiencoksztaltnych hehe
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2010, 09:07:01 wysłane przez panchax »
|
Zapisane
|
Kris
|
|
|
Seboos
|
|
« Odpowiedz #11 : Maj 26, 2010, 19:15:05 » |
|
ok ... zgadzam się , ze to małe agresory mogą być (gardnery) ja tam jednak przystaje przy swoim I dobrze Jednak do mniejszych akwarium zdecydowanie poleciłbym inne mniejsze karpieńcowate Gardnerów jakos szkoda byloby trzymac w mniejszym akwa ... No i staram się rozpowszechnić i zachęcić akwarystów do karpiencokształtne hehe
I bardzo dobrze Się chwali
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 27, 2010, 12:36:48 wysłane przez Emi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Topielec
Zainteresowany
Wiadomości: 126
|
|
« Odpowiedz #12 : Maj 27, 2010, 09:18:56 » |
|
Wiecie co, nie jestem ichtiologiem, ale wydaje mi się, że żadna z ryb wymienionych w tym temacie nie należy do karpieńcowatych Chyba, że ktoś czerpie z bardzo starych źródeł
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
panchax
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 386
|
|
« Odpowiedz #13 : Maj 27, 2010, 09:33:22 » |
|
Wiecie co, nie jestem ichtiologiem, ale wydaje mi się, że żadna z ryb wymienionych w tym temacie nie należy do karpieńcowatych Chyba, że ktoś czerpie z bardzo starych źródeł nie wiem gdzie wyczytales , ze to nie karpiencowate , bo ja twierdze , ze jednak sa no ja tez nie jestem ichtiologiem, ale ukonczylem rybactwo i ochrone wod - w sumie to jednak jestem
|
|
|
Zapisane
|
Kris
|
|
|
Emi
|
|
« Odpowiedz #14 : Maj 27, 2010, 09:53:12 » |
|
Pewnie w wiki.
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam, Emi Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.plMałe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
|
|
|
|