Możesz spokojnie dodać krewetek. Ale co do samic bojownika- moim zdaniem jak na 45l to już było by za dużo. Gdyby jeszcze nie było Razbor to było by ok...ale z nimi to już za dużo.
Odnośnie "oswajania"- masz na myśli aklimatyzację rybek tak? Najbardziej prawidłową metodą jest:
Przywiezienie ryb ze sklepu, włożenie ich z woreczkiem do akwarium kwarantannowego by temperatury się wyrównały (w akwa i woreczku) , zwykle to jakieś 15 minut, następnie przez kilka godzin dolewanie po trochę wody z akwa kwarantannowego do woreczka, by rybka się oswajała z nowymi parametrami powoli. Następnie wyławiasz rybkę siatką i przekładasz do akwarium kwarantannowego na co najmniej kilka tygodni, by mieć pewność że rybka nie jest chora.
Zwykle jednak odbywa się to na
duuuuuże skróty: czyli ...włożenie rybki z woreczkiem do akwarium docelowego, dolewanie wody co jakieś pół godzinki po trochę, następnie odłowienie i wpuszczenie rybki do akwarium docelowego ...i tyle
.