Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Nasze akwaria « Nasze akwaria « deleden - Aequidens metae w około 500l
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 10
  Drukuj  
Autor Wątek: deleden - Aequidens metae w około 500l  (Przeczytany 52464 razy)
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #90 : Wrzesień 11, 2011, 20:56:47 »

zrobiłem filmik z łaszenia-karmienia
http://youtu.be/I8bwir2IK6I

Wspaniałe ryby.
Widze, że nawet akary nie boją się ręki w baniaku Smiley
Super sprawa.

mrs , masz już jakieś typy ?

Kilka, ale jeszcze nie wszystko.
Sobote miałem pracującą, a dzis też za wiele czasu nie było.
Jutro, najdalej we wtorek przedstawie Ci pełną listę tego co bym u Ciebie widział Smiley
Zapisane

margin
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 569



« Odpowiedz #91 : Wrzesień 11, 2011, 21:24:37 »

Zanim mrs poda swoje typy, może coś zaproponuję, ale uprzedzam nie miałam tych rybek i mało wiem o ich zachowaniu :
Iguanodectes spilurus
Tetragonopterus argenteus
Triportheus angulatus
ze szczególnym wskazaniem na tego pierwszego, bo sama bym chciała takie  http://akwa-hobby.mat-link.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=361:jaszczurnica-smuka-iguanodectes-spilurus&catid=58:ksaczowate-characidae&Itemid=201
Zapisane

mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #92 : Wrzesień 12, 2011, 09:41:51 »

Kilka moich typów:
Crenuchus spilurus  
Brycinus longipinnis  
Bryconops melanurus  
Creagrutus beni  
Roeboides guatemalensis  
Chalceus macrolepidotus   - jeśli jesteś odważny Smiley
Rhoadsia altipinna - zweryfikowane przez Patryka79. Może zabraknąć miejsca w przypadku połączenia łąwicy tych ryb z aktualnie posiadaną przez Ciebie obsadą.
Ctenobrycon spilurus  
Pseudocorynopoma doriae  
Charax condei  
Exodon paradoxus   - jeśli jesteś odważny Smiley
Triportheus angulatus - mamy z Margin podobny gust Smiley

Daj znać jeśli nic Ci się nie podoba, będziemy szukać dalej Smiley
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 13, 2011, 08:18:59 wysłane przez mrs » Zapisane

patryk79
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 98



« Odpowiedz #93 : Wrzesień 12, 2011, 10:51:42 »

Wybaczcie, że się wtrącę ale:
Crenuchus spilurus nie jest rybą ławicową, ma dość nieśmiałą naturę, samce z wiekiem obierają terytoria i stają się agresywne wobec siebie.
Bryconops melanurus przebywa w ławicy jako młoda ryba, później staje się terytorialny.
Rhoadsia altipinna ma opinię płetwożercy, nie wiem czy jednak nie za mały baniak dla grupy tych ryb.
Exodon paradoxus to moim zdaniem doskonały sposób na szybkie pozbycie się reszty obsady. Ich zamiłowanie do łusek i płetw współmieszkańców powinno bardzo szybko dać o sobie znać. Poza tym inne ryby nie są w baniaku potrzebne gdy się ma sporą ekipę tych szaleńców. Tylko ta cena Sad

Zapisane

Pozdrawiam, Patryk

Hemichromis elongatus
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #94 : Wrzesień 12, 2011, 11:28:49 »

Zabierać głos może każdy, to w końcu forum, a i sama rozmowa robi się ciekawsza Smiley

Crenuchus spilurus nie jest rybą ławicową, ma dość nieśmiałą naturę, samce z wiekiem obierają terytoria i stają się agresywne wobec siebie.
Wiem to. Ryba jest jednak bardzo ładna, a akwarium spore. Myślę więc, że kilka osobników bez problemu zadomowi się w baniaku Deledena Smiley
Zapomniałem tylko dopisać, że to nie jest ryba ławicowa.
Dzięki za uzupełnienie Smiley

Bryconops melanurus przebywa w ławicy jako młoda ryba, później staje się terytorialny.
To akurat jest mit.

Rhoadsia altipinna ma opinię płetwożercy, nie wiem czy jednak nie za mały baniak dla grupy tych ryb.
To podobno też jest mit, ale nie znam nikogo kto akurat miałby ten rarytas.
Opinie te głoszą najczęściej ludzie którzy mają te ryby w małych szkłach. W większym zbiorniku ryba zachowuje się zupełnie inaczej, ale jak powiedziałem wcześniej, nie znam nikogo kto miał lub ma te piękne ryby.

Exodon paradoxus to moim zdaniem doskonały sposób na szybkie pozbycie się reszty obsady. Ich zamiłowanie do łusek i płetw współmieszkańców powinno bardzo szybko dać o sobie znać. Poza tym inne ryby nie są w baniaku potrzebne gdy się ma sporą ekipę tych szaleńców. Tylko ta cena Sad
Tak jak płaskoboki zjadają rośliny.
Widziałem kąsacze w zbiornikach roślinnych z innymi rybami i nic złego się tam nie działo.
W Dąbrowie Górniczej, centrum handlowe Pogoria mają baniak 375l w którym pływają kąsacze z innymi rybami. Nie raz rozmawiałem z pracownikami i nic złego w baniaku się nie dzieje. Nie byłem tam dawno, podobno sklep zoologiczny jest zamknięty wiec nie ma w tej chwili możliwości oglądnięcia tego zbiornika, ale bywałem tam dosyć często I ubytków nie było. Ryby natomiast pływają jak szalone. Zdają się cały czas obserwować otoczenie i szukać zaczepki. Nie słyszałem jednak by innego osobnika, szczególnie dużego, potrafiły zjeść.
Zapisane

patryk79
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 98



« Odpowiedz #95 : Wrzesień 12, 2011, 12:11:41 »

Swego czasu dobry znajomy zamieszkujący na stałe poza granicami naszego zasobnego w ciekawe gatunki kraju nastawił się na kąsacze. Przez jego bańki przewinęło się całkiem sporo gatunków, których nigdy więcej nie widziałem. Jednak ja u siebie nie miałem żadnej z wymienionych tu ryb, więc upierał się nie będę. Nie ryzykowałbym jednak polecania komuś do baniaka gatunków co do których nie mam 100% pewności, że będzie OK. Pamiętam jak wyglądały karasie "opędzlowane" z łusek, następnie pozbawione płetw przez paradoxusy. Wybacz ale "podobno to mit" i "widziałem jak w jednym zbiorniku było OK", co swoją drogą przypomina trochę kultową argumentację zwolenników zestawienia neonów ze skalarami, to chyba jednak trochę za mało aby ryzykować zdrowie nie swoich ryb. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Zapisane

Pozdrawiam, Patryk

Hemichromis elongatus
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #96 : Wrzesień 12, 2011, 19:35:35 »

Wybacz ale "podobno to mit" i "widziałem jak w jednym zbiorniku było OK", co swoją drogą przypomina trochę kultową argumentację zwolenników zestawienia neonów ze skalarami, to chyba jednak trochę za mało aby ryzykować zdrowie nie swoich ryb. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Czym więc się różni Twoja argumentacja od mojej?
Ja widziałem kąsacze w baniaku z roślinami i innymi rybami, nawet mniejszymi i było ok.
Ty widziałeś problemy.
Jeśli "widziałem jak w jednym zbiorniku było ok" to za mało by polecać te ryby, to "pamiętam jak wyglądały karasie opędzlowane z łusek" jest taką samą, lichą argumentacją.
Przecież ja niczego nikomu na siłe nie wciskam. Jeśli widziałem dane ryby w baniaku to o tym pisze, jeśli nie widziałem to też o tym nadmieniam.  Deleden swój rozum ma i jeśli będzie widział jakieś zagrożenie (jak w przypadku płaskoboków i roślin), z pewnością daną rybę odpuści. A może akurat kąsacze tak się człowiekowi spodobają, że zrezygnuje ze wszystkich innych ryb?

Patryku, jeszcze jedno. Jeśli już googlujesz jakąś rybe, tak jak Rhoadsia altipinna, rób to przynajmniej dokładnie.
Poczytałem sobie angielskie fora i ryba rzeczywiście może być agresywna, ale tylko wtedy gdy w baniaku pływa ich mała ilość.
W przypadku ławicy, ewentualna agresja staje się wewnątrzgatunkowa.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2011, 19:40:35 wysłane przez mrs » Zapisane

patryk79
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 98



« Odpowiedz #97 : Wrzesień 13, 2011, 07:17:37 »

Różnica jest taka, że ja nie polecam tych ryb do baniaków innych nie mając 100% pewności, że będzie ok, to wszystko.
Mrs'ie jeśli już komentujesz czyjeś słowa to rób to przynajmniej rzetelnie. Wyraźnie napisałem, o moich wątpliwościach co do wielkości baniaka deledena, co oznacza iż moim skromnym zdaniem będzie trudno wrzucić tu odpowiednią ławicę tych ryb (pamiętajmy, że samce katalogowo dobijają do 17 cm bez płetwy ogonowej więc osiągnięcie kilkunastu centymetrów w baniaku nie powinno stanowić problemu). Myślę, że podchodząc do tarła sterroryzowałyby pielęgnice. Przeglądając zagraniczne fora może dotarłeś również do cichlidenwelt i opisów ludków trzymających te ryby z pielęgnicami i tego co działo się przy tarle. Wspomina się tam, że socjalizacja z pielęgnicami powinna być bezproblemowa w baniakach mających 1500 litrów. To byłoby chyba wszystko co mam na ten temat do powiedzenia. Podsumowując, biorąc pod uwagę obecną obsadę deledena ja nie polecałbym ryb, o których wspomniałem wcześniej.
Zapisane

Pozdrawiam, Patryk

Hemichromis elongatus
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #98 : Wrzesień 13, 2011, 08:14:49 »

Różnica jest taka, że ja nie polecam tych ryb do baniaków innych nie mając 100% pewności, że będzie ok, to wszystko.
Nie o to pytałem. Posiłkowałeś się baniakiem znajomego uznając, że w konfrontacji
z moimi obserwacjami, nie należy polecać pewnych gatunków ryb. Napisze raz jeszcze, kąsacze obserwowałem dosyć często i rozmawiałem na ich temat z obsługą sklepu – niestety, ryb nie miałem nigdy. Rośliny nie ucierpiały. Kiryski, zbrojniki i jakieś mniejsze pielęgniczki też nie. To oczywiste, że jeśli wpuścić tam neona, kąsacz go zje zapewne szybciej niż żagiel. Do pielęgnicy, szczególnie dużej, kąsacze nie powinny się dobrać, a to dlatego, że:
a.   baniak jest duży.
b.   Kąsacze pływałyby we własnym stadzie – byłby więc zajęte sobą.
Jedyne czego bym się obawiał to szybkość z jaką pływają te ryby i chaos jaki tym wprowadzają. Mogłoby to pielęgnice stresować. Trzeba by się nad tym zastanowić.

Zauważ też, że w przypadku ryb które uważam za potencjalne zagrożenie, dałem stosowną adnotacje. Pisanie więc, że polecam te ryby nie do swojego baniaka, blebleble itp., jest trochę nie na miejscu.

I jeszcze jedna rzecz. W sieci najczęściej można znaleźć bzdury. Nie raz się już o tym przekonałem. Ryba, która miała być agresywna, w rzeczywistości jest łagodna, dlaczego? Dlatego, że opinie może napisać każdy. Wejdź sobie na pierwszy z brzegu superakwarium, zobacz spis ryb i poczytaj komentarze pod nimi.
„miałem taką w 60l, było super, ale zdechła”.
„miałem taką w 100l. Nie polecam, wybiła mi całą obsadę”.
„miałem. Piękna ryba, ale zdechła”.
Blebleble
Blebleble
Blebleble
Zdarza się też bardzo często, że nieaktualne już informacje są najzwyczajniej w świecie powielane. Lata temu gdy 100l akwarium było dużym zbiornikiem, pod tym kątem właśnie opisywano ryby. Dzisiaj 100l szkło jest szkiełkiem, a zbiornik jaki posiada Deleden jest po prostu duży. Dlatego nigdy za wyznacznik podejścia/nie podejścia ryby do zbiornika, nie biorę informacji zawartych w sieci czy w książkach akwarystycznych. Obserwuje i pytam. Informacje zdobyte np. na forum są o wiele cenniejsze od tych wyczytanych w książce czy w jakimś artykule na stronie akwarystycznej gdzie nikomu nie chcę się tego aktualizować czy weryfikować. Trzeba tylko wiedzieć kogo zapytać. Takich przykładów jest bardzo dużo, niestety w dalszym ciągu panuje przekonanie, że jak coś jest gdzieś napisane, to znaczy, że tak musi być.
Powtarzam, widziałem kąsacze nie raz, nie dwa, mam na ich temat pewne informacje które nie dają niepokojących sygnałów jak to ryby niszczą wszystko na swojej drodze. Powiem więcej, jest to wierutna bzdura powielana przez ludzi którzy ryb nie widzieli na własne oczy, za to coś gdzieś przeczytali, ktoś im coś powiedział i błędne info poszło w eter.

Mrs'ie jeśli już komentujesz czyjeś słowa to rób to przynajmniej rzetelnie.
Wyraźnie napisałem, o moich wątpliwościach co do wielkości baniaka deledena, co oznacza iż moim skromnym zdaniem będzie trudno wrzucić tu odpowiednią ławicę tych ryb (pamiętajmy, że samce katalogowo dobijają do 17 cm bez płetwy ogonowej więc osiągnięcie kilkunastu centymetrów w baniaku nie powinno stanowić problemu).
Chyba jednak niezbyt wyraźnie:
Rhoadsia altipinna ma opinię płetwożercy, nie wiem czy jednak nie za mały baniak dla grupy tych ryb.
Jeśli to jest napisane wyraźnie, to nie wiem co dla Ciebie znaczy niewyraźnie.
Wątpliwości masz jednak słuszne. Dla ławicy tych ryb może być troszkę ciasno, szczególnie, że w baniaku mieszkają jeszcze pielęgnice.


Myślę, że podchodząc do tarła sterroryzowałyby pielęgnice. Przeglądając zagraniczne fora może dotarłeś również do cichlidenwelt i opisów ludków trzymających te ryby z pielęgnicami i tego co działo się przy tarle. Wspomina się tam, że socjalizacja z pielęgnicami powinna być bezproblemowa w baniakach mających 1500 litrów. To byłoby chyba wszystko co mam na ten temat do powiedzenia.
Nie, albo inaczej, nie szukałem informacji akurat pod tym kątem.
Jeśli dotarłeś do takich właśnie informacji, nie bardzo mam argumenty by je przebić. Przyznaje więc, że baniak może być zbyt mały, oczywiście przy połączeniu pielęgnic i w/w ryb.
Może rzeczywiście byłoby lepiej gdyby Deleden akurat z tego gatunku zrezygnował.
Zapisane

patryk79
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 98



« Odpowiedz #99 : Wrzesień 13, 2011, 10:08:54 »

Wybacz, wyraźniej wyrazić wątpliwości nisz pisząc to co napisałem nie potrafię. Co do reszty (tego poprzeplatanego "blebleble") to chyba nie bardzo jest co komentować więc się wstrzymam. Dodam tylko iż analiza treści żołądka dzikich paradoxusów wykazała iż jednym z głównych składników ich pokarmy są łuski innych gatunków ryb (za seriouslyfish). Myślałem, że to oczywiste że polecasz ryby do baniaka z istniejącą obsadą i pod tym kątem dobierałeś gatunki. Jeśli nie to można puścić wodze fantazji i polecić deledenowi coś ze słonawych lub nawet morszczyzny. Baniak nada się doskonale  Wink W sumie to zaczynam robić autorowi zbędny OT dlatego z mojej strony tyle.
Zapisane

Pozdrawiam, Patryk

Hemichromis elongatus
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #100 : Wrzesień 13, 2011, 10:43:23 »

Dodam tylko iż analiza treści żołądka dzikich paradoxusów wykazała iż jednym z głównych składników ich pokarmy są łuski innych gatunków ryb (za seriouslyfish).
I co w związku z tym?
Nie lubie się powtarzać - wybacz, zakładałem, że potraficz czytać ze zrozumieniem, choć patrząc przez pryzmat tego forum, dochodzę do wniosku, że coraz mniej osób to potrafi - ale zdaje się, że wyraźnie zaznaczyłem, że z pewnymi rybami mogą być kłopoty. Czy ty na prawdę masz problem ze zrozumieniem kilku prostych zdań? Napisałem też - przynajmniej tak wynika ze wcześniejszego postu - że kąsacze będą zjadać pewne mniejsze ryby. Dopiszę teraz - uwaga! Tu zacznij czytać! - że będą to najpewniej ryby pływające w toni ponieważ kąsacze trzymają się środkowych partii wód w zbiorniku. Środkowych z tendencją do góry. W dół raczej nie schodzą, ale by to wiedzieć, trzeba ryby zobaczyć na żywo. Dlatego właśnie ryby mieszkające przy dnie są bezpieczne. Pielęgnice trzymają się raczej dna, do tego te mieszkające w baniaku Deledena są duże. Nie dam sobie głowy uciąć, że kąsacze nie będą ich zaczepiać, dlatego właśnie dodałem stosowną adnotację do listy ryb. Znaczy to nie mniej, nie wiecej, ale "ryzykuj na swoją odpowiedzialność. Ryby których jestem pewien, takowego zapisu nie mają.
Mam Ci to narysować, byś zrozumiał?
Wysłać Ci e-boka, żebyś mógł sobie odsłuchać?
Normalnie, ręce opadają.
Tłumacze i tłumacze, ale zawsze przyjdzie koleś który będzie chciał wyrwać coś z kontekstu, coś poprzestawiać, coś od siebie dodać, ale do tematu nic nie wnieść.
Dramat!

Jeśli nie to można puścić wodze fantazji i polecić deledenowi coś ze słonawych lub nawet morszczyzny. Baniak nada się doskonale  Wink
Do tego trzeba by się ograniczyć – jak ty – tylko i wyłącznie do informacji zaczerpniętych z sieci. Niektórzy potrafią myśleć, inni nie. Takie życie…


W sumie to zaczynam robić autorowi zbędny OT dlatego z mojej strony tyle.
Dlatego ciiiiiiiiiiiii.


Jeśli masz coś konkretnego do powiedzenia, coś co dotyczy tematu, chętnie porozmawiam. Jeśli nie, nie mam zamiaru odpisywać na Twoje prowokacje. To druga bolączka tego forum. Przychodzą, prowokują i uciekają do moderatorów….Żenada.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 13, 2011, 10:47:53 wysłane przez mrs » Zapisane

deleden
Zainteresowany
**
Wiadomości: 97


« Odpowiedz #101 : Wrzesień 18, 2011, 03:35:23 »

Pani i Panowie , dziękuję za włożony trud w wyszukiwaniu dla mnie ciekawych ryb . Ponadto miło się śledzi wasze dyskusje Smiley . Po przejrzeniu wszytkich waszych propozycji mam dwa typy . Są to Triportheus angulatus , choć nie jestem do końca przekonany  oraz Tetragonopterus argenteus . Drugi gatunek bardzo mi przypomina płaskoboki i musze powiedzieć że bardzo sie na niego napaliłem . Pozostaje jeszcze trochę bardziej poszperać w necie i poszukać dostawcy .
Pzdr
Zapisane

Mam to co lubię .... akwarium  a w nim ryby .
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/sa-okolo-500l/
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #102 : Wrzesień 18, 2011, 08:26:59 »

Po przejrzeniu wszytkich waszych propozycji mam dwa typy . Są to Triportheus angulatus , choć nie jestem do końca przekonany  oraz Tetragonopterus argenteus . Drugi gatunek bardzo mi przypomina płaskoboki i musze powiedzieć że bardzo sie na niego napaliłem .
Tetragonopterus argenteus jest chyba jednak bezpieczniejszym wyjściem, choć nie sądzę, by Triportheus angulatus mogły w jakikolwiek sposób zagrozić Twojej obsadzie.
Oba gatunki są piękne, koniecznie daj znać gdy już się na coś zdecydujesz Smiley

Ponadto miło się śledzi wasze dyskusje Smiley
Proszę nie pisać takich rzeczy.
Jakiekolwiek wymiany poglądów, inne niż "zgadzam się z tobą", "jakie piękne akwarium", "och", "ach", "och....", "jak ty to robisz, że twoje akwarium jest takie ładne", "zazdroszcze ci", "och", "ach", "och", "naucz mnie, mistrzu", "chciałbym mieć taki zbiornik jak ty", "piękny roślinniak! Wszyscy ci go zazdroszczą!", "och", "ach", "och" są w tej chwili niepolityczne. Za to wszystkie inne formy grzecznościowe, wychwalające pod niebiosa swojego rozmówce są w tej chwili na tapecie.
Proszę się dostosować Smiley
Zapisane

mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #103 : Wrzesień 26, 2011, 19:17:15 »

Jak tam Deleden, złowiłeś coś?
Zapisane

deleden
Zainteresowany
**
Wiadomości: 97


« Odpowiedz #104 : Październik 04, 2011, 20:30:54 »

Łowię ale bez skutku . Tetragonopterus argenteus jest na razie poza zasięgiem ale pojawiła się nowa opcja . Jest to Hemiodopsis gracilis i  być może już niedługo będzie u mnie śmigać 5-6 szt . Na więcej z racji rozmiarów i ceny nie mogę sobie pozwolić
Zapisane

Mam to co lubię .... akwarium  a w nim ryby .
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/sa-okolo-500l/
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 10
  Drukuj  
 
Skocz do: