Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 2 3 [4] 5 6
  Drukuj  
Autor Wątek: Butelki w akwa?  (Przeczytany 18945 razy)
fr0t
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 490


WWW
« Odpowiedz #45 : Wrzesień 29, 2010, 19:33:51 »

Mój sąsiad zawodowo zajmowal sie akwarystyka i non-stop rozmnazal zbrojniki na handel.... w obcietej w polowie butelce po piwie, w akwarium organizowal rozne prawie naturalne "kryjowki" na wiele roznych sposobow i z wieloma roznymi glonojadami - obcieta butelka do polowy byla skuteczna w 99%. Nienaturalne a jakie skuteczne ?!

Dyskusje pozostawie bez komentarza
Zapisane

moroboro
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 220


« Odpowiedz #46 : Październik 05, 2010, 17:15:37 »

Co prawda już kilka dni upłynęło od burzliwej dyskusji, ale dopiero dziś to czytam mając chwilę czasu, ba aktualnie choruję. Pomysł z butelkami jest nieco szokujący w imho. Szanując wszelkie zdania forumowiczów  w przedmiotowej kwestii alkoholi pozwolę sobie podzielić się z Wami moimi wrażeniami z lektury pewnej książki - albumu, który dostałem w prezencie. Tytuł "Stylowe Akwarium", podtytuł "Trzydzieści pomysłowych kompozycji wymarzonego domku dla rybek". Autor Matthew Christian, wydawnictwo Bellona, tytuł oryginału "Aquarium design". Wewnątrz na multum przepięknych zdjęć cała masa projektów aranżacji zbiorników zawierających spis użytych materiałów, roślinność, obsadę, obsadę alternatywną, sposób budowy itd. Obok opisów klasycznych biotopów azjatyckich, południowoamerykańskich, afrykańskiego skalistego dna jednego z tamtejszych jezior, na kolejnych kartach znalazły się opisy gdzie w zbiorniku jedyną dekoracją były skały czarnego węgla z podłożem z miału węglowego gdzie pływały bocje wspaniałe i złote gupiki; w następnym wśród białych, niebieskich szarych kryształów górskich i kruszywa szklanego /bez jakiejkolwiek roślinności/ pływały czarne skalary w towarzystwie złotych gurami; w następnym wśród niebieskich sztucznych zameczków porośniętych plastikowymi paprociami pływały brokatowe brzanki, zwinniki jarzeńce itp; w kolejnym autor pokusił się o obraz plastikowej pustyni z plastikowymi kaktusami gdzie upchnął ramirezki z kiryskami. Najlepsze jednak przed nami. W kolejnych pomysłach tego fachowca od podwodnych scenografii w "porannej mgle" stworzonej plastikowymi płytkami i szklanymi, kolorowymi kamyczkami pływają czarne gupiki /alternatywa to żałobniczki lub czarne skalary/; w "szklanym domu" poza wymienianym już szklanym gruzem i przezroczystymi szklankami i wysokości pływają argusy zielone; pan  każe pływać złotym molinezjom i innym złotym rybkom wśród  "kolorowego placu zabaw" wykonanego z kolorowych, plastikowych kółek, rurek itp. Mowę odjęło mi jak zobaczyłem ostatni pomysł gdzie danio pręgowane umieszczono wśród metalowych, ażurowych kul, metalowych trzepaczek /z ikei ?!/ a podłoże wykonano z 15 kg metalowych kulek /łożyska?/ średnicy około 1 cm..... I co powiecie na to? Pomysł z butelkami alkoholu jakby go nie krytykować nieco traci na ciężarze gatunkowym. Ja sobie tego wszystkiego jakoś nie mogę zaakceptować. A świat pędzi do przodu..
Zapisane
fr0t
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 490


WWW
« Odpowiedz #47 : Październik 05, 2010, 20:04:11 »

Co fakt to fakt. Mi wydaje sie, ze niewazne jak urzadzimy akwarium, w sensie z glowa, ale do czego zmierzam - rybki nam nie powiedza jak sie czuja, nie wolaja pomocy, albo "tak mi dobrze, tak mi rob". Najlepszym dowodem jest ich obserwacja, chyba nie trzeba byc jakims tepym, zeby zauwazyc, ze rybki sie maja zle itd. Poza tym, w naturalnym srodowisku tez nie zawsze jest tak jak im sie podoba, rybka miala rodzicow, dziadkow itd. Im tu bylo dobrze (srodowisko naturalne), ale po jakims czasie czlowiek powrzucal tam opony, butelki itd. no i co one biedne maja poczac... ? zyja dalej, dalej sie rozmnazaja itd. Mysle, ze w miare rozsadku, mozna tak urzadzic akwarium jak sie komu podoba i po prostu obserwowac jak sie z tym czuja rybki. Niekiedy bywa tak, ze ktos stara sie odzwierciedlic srodowisko naturalne a i tak jakies czynniki sprawiaja, ze jednak jest cos nie tak. Moim zdaniem, butelka, czy szklane kamyczki itd. to bez wiekszego znaczenia, komu sie co podoba to se tak robi, dalsza obserwacja pokaze nam efekty. Nigdy sie nie dowiemy jak bedzie w zbiorniku puki go nie zalozymy. Wiele ludzi stosuje sztuczne roslinki... bo ciesza oko, a butelki to cos nienaturalnego i sie nie podoba... a mi sie nie podobaja sztuczne roslinki, a do butelek nic nie mam Smiley

Pozdro
Zapisane

moroboro
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 220


« Odpowiedz #48 : Październik 05, 2010, 21:17:12 »

Dobra butelka nie jest zła, tylko nie w zbiorniczku  Wink
Zapisane
bloniu
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1180


Hoplias malabaricus


« Odpowiedz #49 : Październik 06, 2010, 07:16:37 »

To o czym pisał moroboro to najlepszy dowód na to, że rybkom jest obojętne, aby aranżacja nie zmieniała parametrów wody i nie była "wbrew" zachowaniom rybek.
Co danio zależy czy ma na podłożu żwir czy kulki łożyskowe, jeżeli tylko mają taką samą granulację, nie oddają nic do wody. Pewnie powierzchnia dla bakterii jest podobna...

Można oddać biotop, a można zrobić designerskie akwarium i też bez szkody dla rybek. A jeżeli bez szkody i z takim samym pożytkiem, to znaczy że to kwestia gustu - tak na mój gust Smiley
Zapisane

I consider myself as a one fish wolf pack
wontex
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 18


« Odpowiedz #50 : Październik 06, 2010, 10:55:17 »

 Nie! No kulki łożyskowe to już ekstremalne klimaty.Nigdy,osobiście bym się nie zdecydował na coś takiego.
Choć ciekaw jestem jak to wygląda.
 A tak poza tym,padło dobre stwierdzenie o urządzaniu akwa według własnej koncepcji.Ja też tak myślę.Każdy ma prawo aranżować własny zbiorniczek jak mu się podoba.Przecież to on na to będzie patrzył.Tak samo z wielkością.Większość twierdzi że pierwsze akwarium powinno mieć przynajmniej 100l.A ja znam ludzi którzy posiadają dużo mniejsze.Bo tak im pasuje i co,oni też łamią zasady?
 Żadnego typowego biotopu raczej nie uda mi się uzyskać,nie wiem nawet czy chcę.Ale czy to dyskwalifikuje mnie z hodowli rybek? Moim zdaniem NIE.Chciałbym osiągnąć dobre warunki bytowe w akwa żeby ryby nie chorowały,żeby roślinki dobrze rosły,żeby w ogóle było ok.
Ja osobiście cenię sobie życie,nawet rybek(oczywiście bez przesady).Dlatego czułbym się niekomfortowo gdyby z mojego powodu te rybki zdechły.Dlatego odpuściłem sobie.Choć nie wiem który raz  z kolei powiem że na filmie zajefajnie to wyglądało.
 Sądzę że pomysł z tymi butelkami może jest trochę ekstrawagancki,ale czytając post moroboro widzę że wcale nie ekstremalny.
Jak widać są gorsi akwaryści niż początkujący ja!
Zapisane
Pethro
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2391


« Odpowiedz #51 : Październik 06, 2010, 11:40:31 »

Moim zdaniem te butelki w świeżym akwarium u początkującego akwarysty będą ciągle zarastać glonem, a szorowanie z glonów silikonu to nie najlepszy pomysł. Usunięcie chemiczne tez spowoduje trwałe ślady. Jak bedzie mało swiatła to bede dla odmiany zarastac okrzemkami...

Na dłuższą metę moim zdaniem bedzie to kiepsko wyglądało
Zapisane
mrs
:)
Super aktywny
*****
Wiadomości: 3493

bla bla bla...


« Odpowiedz #52 : Październik 06, 2010, 20:02:52 »

Nie! No kulki łożyskowe to już ekstremalne klimaty.Nigdy,osobiście bym się nie zdecydował na coś takiego.
Choć ciekaw jestem jak to wygląda.
 A tak poza tym,padło dobre stwierdzenie o urządzaniu akwa według własnej koncepcji.Ja też tak myślę.Każdy ma prawo aranżować własny zbiorniczek jak mu się podoba.Przecież to on na to będzie patrzył.Tak samo z wielkością.Większość twierdzi że pierwsze akwarium powinno mieć przynajmniej 100l.A ja znam ludzi którzy posiadają dużo mniejsze.Bo tak im pasuje i co,oni też łamią zasady?
 Żadnego typowego biotopu raczej nie uda mi się uzyskać,nie wiem nawet czy chcę.Ale czy to dyskwalifikuje mnie z hodowli rybek? Moim zdaniem NIE.Chciałbym osiągnąć dobre warunki bytowe w akwa żeby ryby nie chorowały,żeby roślinki dobrze rosły,żeby w ogóle było ok.
Ja osobiście cenię sobie życie,nawet rybek(oczywiście bez przesady).Dlatego czułbym się niekomfortowo gdyby z mojego powodu te rybki zdechły.Dlatego odpuściłem sobie.Choć nie wiem który raz  z kolei powiem że na filmie zajefajnie to wyglądało.
 Sądzę że pomysł z tymi butelkami może jest trochę ekstrawagancki,ale czytając post moroboro widzę że wcale nie ekstremalny.
Jak widać są gorsi akwaryści niż początkujący ja!
Problem polega na tym, że większość osób piszących w tym wątku posty popierające tego typu pomysł, na sam widok dajmy na to zbiornika typu malawi, w którym za wyjątkiem pyszczaków pływa coś więcej, dostaje "białej gorączki".
A gdy w 100l szkle zobaczą np. zbrojnika niebieskiego to już płynie lawina krzykliwych stwierdzeń w stylu"
a. masz za małe akwarium na takie ryby!!!!!! (gdzie ilość wykrzykników bywa zdecydowanie większa),
b. kup sobie otosy!!!!
c. masz nieodpowiednią obsade!!!!!!
d. za dużo ryb dennych!!!!!
e. ja bym tam wpuścił.....
f. wymień.....podłoże
I można by tak wymieniać jeszcze długo.
Szkoda, że na 51 postów nie ma żadnego ktory obalalby negatywne skutki włożenia takich zabawek do zbiornika w którym pływają żywe zwierzęta.
Zapisane

moroboro
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 220


« Odpowiedz #53 : Październik 08, 2010, 20:31:33 »

Nie! No kulki łożyskowe to już ekstremalne klimaty.Nigdy,osobiście bym się nie zdecydował na coś takiego.
Choć ciekaw jestem jak to wygląda.
 A tak poza tym,padło dobre stwierdzenie o urządzaniu akwa według własnej koncepcji.Ja też tak myślę.Każdy ma prawo aranżować własny zbiorniczek jak mu się podoba.Przecież to on na to będzie patrzył.Tak samo z wielkością.Większość twierdzi że pierwsze akwarium powinno mieć przynajmniej 100l.A ja znam ludzi którzy posiadają dużo mniejsze.Bo tak im pasuje i co,oni też łamią zasady?
 Żadnego typowego biotopu raczej nie uda mi się uzyskać,nie wiem nawet czy chcę.Ale czy to dyskwalifikuje mnie z hodowli rybek? Moim zdaniem NIE.Chciałbym osiągnąć dobre warunki bytowe w akwa żeby ryby nie chorowały,żeby roślinki dobrze rosły,żeby w ogóle było ok.
Ja osobiście cenię sobie życie,nawet rybek(oczywiście bez przesady).Dlatego czułbym się niekomfortowo gdyby z mojego powodu te rybki zdechły.Dlatego odpuściłem sobie.Choć nie wiem który raz  z kolei powiem że na filmie zajefajnie to wyglądało.
 Sądzę że pomysł z tymi butelkami może jest trochę ekstrawagancki,ale czytając post moroboro widzę że wcale nie ekstremalny.
Jak widać są gorsi akwaryści niż początkujący ja!

W wolnej chwilce zrobię zdjęcie tych kulek i wrzucę na forum Wink
Zapisane
moroboro
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 220


« Odpowiedz #54 : Październik 09, 2010, 10:05:42 »

Obiecany biotop heavy metalowy

Undecided
Zapisane
szakal10
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 174


« Odpowiedz #55 : Październik 09, 2010, 10:52:08 »

powiem jedno współczuje  tym biednym rybkom
Biedne rybki
Zapisane
przemok96
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 431



« Odpowiedz #56 : Październik 09, 2010, 11:38:02 »

Biedne danio :/
Każdy ma swój gust, ale żeby aż tak znęcać się nad rybkami to przesada  Wściekły
Zapisane

szakal10
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 174


« Odpowiedz #57 : Październik 09, 2010, 12:01:49 »

ej poradzę ci jeszcze żebyś śmieci tam wyrzucał, wrzuć tam jeszcze jakąś   oponę  i  porozbijane butelki

PS. bardzo współczuje ty rybkom
___________________________________________________________ ___________________________________________________________ ___________________________________________________________ _________________________
 Wejedz w zakładkę  obsady i zobacz jak powinno wyglądać akwarium przyjazne rybą
« Ostatnia zmiana: Październik 09, 2010, 13:08:29 wysłane przez szakal10 » Zapisane
Marcin14
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1725



« Odpowiedz #58 : Październik 09, 2010, 12:49:26 »

A ja jak na zlosc nie widze zdjec :/
Zapisane

250L słodkie
540L + 112L morskie
g_stanislaw
Gość
« Odpowiedz #59 : Październik 09, 2010, 12:50:41 »

ej poradzę ci jeszcze żebyś śmieci tam wyrzucał, wrzuć tam jeszcze jakomś oponę  i  porozbijane butelki
Zanim zaczniesz udzielać porad, naucz się pisać po polsku.
Wracając do tematu, to jeśli do akwarium wrzuci śmieci, opony, butelki, to w 100% odtworzy środowisko naturalne, w których żyją ryby. :lol:

PS
Zdjęć nie widać...  Huh
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6
  Drukuj  
 
Skocz do: