Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6
  Drukuj  
Autor Wątek: vento 375L-roślinne  (Przeczytany 28513 razy)
lukiki
Nowy
*
Wiadomości: 25


« Odpowiedz #60 : Listopad 01, 2010, 19:00:47 »

Cóż gratuluję roślin w znakomitej kondycji i ładnej bańki,kawał dobrej roboty.
Zapisane
Dominik15
Nowy
*
Wiadomości: 32


« Odpowiedz #61 : Listopad 08, 2010, 18:30:07 »

No piekne akwa nic dodac nic ujac.Smiley
Zapisane
Neon-Innesa
Non omnis moriar
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 335


Akwarium ma cieszyć ! :)


« Odpowiedz #62 : Listopad 08, 2010, 18:49:30 »

Vento ładne zachwaszczenie w pierwszych 3 zdjęciach Smiley
Ładny Baniaczek
Zapisane

vento
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1488


« Odpowiedz #63 : Listopad 15, 2010, 00:25:49 »

Mała aktualizacja przed wielkim cięciem Wink Obiecałem dwóm forumowiczom odstąpić trochę zielska z przycinki, więc spokojnie dałem się mu rozrosnąć... Rośliny wykorzystały tą swobodę i poszły na całego w górę. Kilka zmian już nastąpiło-eleocharis z lewej strony wywędrował do kogoś kto bardziej go potrzebował, a jego miejsce zajął heniek, część polyspermy zastąpiły sadzonki didiplisa (jeszcze niewidoczne zza korzenia), wyleciał też lotos spomiędzy micranthemum, który po zabiegach obniżania wzrostu dźganiem podłoża, przestał w ogóle być widoczny Tongue No i po kuracji EC wreszcie vallisneria odbija, bo dostała mocno po tyłku.


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9b6cdc08f51ca356.html


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/38f053cfefb7b501.html


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/92780ef9d804ec40.html


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c0862f40206ab1f2.html


Jutro tnę mocno cały ten gąszcz i wprowadzam kolejne zmiany:
-wylatuje reszta polyspermy i część sagittarii, których miejsce ma zająć didiplis i ciągnąć się od micranthemum aż do lewej szyby przed korzeniem i przechodzić w górę do tylnej szyby-taki przynajmniej jest plan, choć nie wiem czy didiplis da radę w trochę jednak zaciemnionym boku akwa;
-chcę jakoś opanować rozrastającego się na wszystkie strony difformisa i w końcu jakoś go ukierunkować;
-mam też zamiar przyciąć micranthemum tak aby zaczęło tworzyć jakąś zwartą bryłę-tu inspiracja z filmu
i wyglądu Hedyotis salzmannii na środku akwa tam prezentowanego.

Wiele pracy mnie jeszcze czeka, lecz jeśli macie drodzy koledzy i koleżanki jakieś pomysły i sugestie mogące mi pomóc, to bardzo proszę o podzielenie się nimi.

Pozdr
Zapisane

Ricco
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 60


« Odpowiedz #64 : Listopad 15, 2010, 00:42:46 »

Co tu dożo mówić, aż miło się patrzy na taki baniaczek.
Naprawdę wiesz co robisz i chwała ci za to.
Pozdrawiam R
Zapisane
Pysia
Zainteresowany
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 179



WWW
« Odpowiedz #65 : Listopad 15, 2010, 09:57:14 »

Tnij Waść i nie marudź Smiley Czekamy na efekty Wink
Zapisane
Dominik15
Nowy
*
Wiadomości: 32


« Odpowiedz #66 : Listopad 16, 2010, 20:43:07 »

Moze jakas aktualizacja po przycince? jestem ciekawy jak akwa wyglada:)pozdro
Zapisane
rodia
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1062


memento mori


WWW
« Odpowiedz #67 : Listopad 16, 2010, 21:31:40 »

Witaj
Zbiornik bardzo fajny, gratulacje.
Pytanka:
1. W pierwszym poście pisałeś o błędach. Jakie to były błędy i co powodowały?
2. Jak dawkujesz nawozy?
3. Czy otoski pływają u ciebie w 1 stadzie, w kiklu stadkach ? Jak to wygląda?

Pozdrawiam, R.
Zapisane
vento
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1488


« Odpowiedz #68 : Listopad 16, 2010, 22:24:10 »

Moze jakas aktualizacja po przycince? jestem ciekawy jak akwa wyglada:)pozdro

Po przycince akwa nie wygląda wcale... Tongue Wyleciała cała polysperma, więc lewy bok zieje wielką pustką-czekam aż świeżo obsadzony didiplis zacznie rosnąć. Zaś obok zostały same łodygi i korzenie przybyszowe z heterki, bo wszystkie szczyty pojechały dziś do Ciebie. Jedynie środkowy i pierwszy plan jakos się prezentują, ale zdjęcie wrzucę za jakieś 2 tygodnie, jak chwasty podrosną i ukształtują się w sposób jaki zakładałem tnąc je-o ile się uda Wink

Witaj
Zbiornik bardzo fajny, gratulacje.
Pytanka:
1. W pierwszym poście pisałeś o błędach. Jakie to były błędy i co powodowały?
2. Jak dawkujesz nawozy?
3. Czy otoski pływają u ciebie w 1 stadzie, w kiklu stadkach ? Jak to wygląda?

Pozdrawiam, R.

Dzięki za miłe słowa.

Ad1.
-Nakupowałem niepotrzebnie tonę różnych gatunków roślin, zamiast skupić się na początku na kilku gatunkach szybko rosnących i pomagających ustabilizować zbiornik. Wynikiem tego były trwające kilka miesięcy wyrywania, przesadzania i tym podobne zabiegi, jednak prowadzone na tak dużą skalę, że grzebanie w podłożu stale uwalniało tyle syfu do wody, że nie starczyło skali na testach.
-Z powodu natychmiastowego wysypu glonów, wpadłem w panikę i kombinowałem jak koń pod górę z różnymi nawozami, dodatkami i sposobem dozowania, zamiast na spokojnie poczytać więcej na ten temat, obrać konkretną linię obrony i jej systematycznie się trzymać. Jak się okazało to właśnie SYSTEMATYKA działań wyprowadziła zbiornik na prostą.
-Po rozpatrzeniu wielu możliwości rozpuszczania CO2 w akwa, wybrałem, jak mi się wydaje, najlepszy montując własnej roboty dyfuzor z małej buteleczki i umieszczając go na specjalnie w tym celu zamontowanym filtrze wewnętrznym... ale nie zastanowiłem się o dobrej dystrybucji wody nasyconej gazem po całym zbiorniku, więc też cała robota z dyfuzorem była o kant d...y rozbić.
-Nie przemyślałem układu korzeni i zainstalowałem je po pierwszych kilku podmianach, czego teraz trochę żałuję, bo na tak poważne zmiany jak przestawianie większych dekoracji jest za późno.
-nie zainstalowałem przed zalaniem zbiornika żadnej tapety, uważając, że mam na to jeszcze czas... Okazało się jednak, że powinienem to zrobić zanim ustawiłem jeszcze puste akwa na szafce, bo po tym zabiegu nie jestem go sam nawet na centymetr ruszyć-szafka waży jakieś 200kg (na oko) więc od ściany jej nie odsunę, a samo szkiełko też nie jest lekkie więc zakładanie tapety nie dość że kosztowało mnie ogrom nerwów, przekleństw i akrobacji, to nie zostało wykonane na takim poziomie jak bym chciał.

I jeszcze kilka głupot o których nie jestem sobie w tym momencie przypomnieć, ale największym błędem było na pewno zmienianie sposobu nawożenia co tydzień. Jakiekolwiek zmiany mógłbym zaobserwować dopiero po kilku tygodniach a ja oczekiwałem ich po kilku dniach. I stąd  pięciomiesięczna walka z glonami...
Ad.2
PG macro i micro po 7ml dziennie, potas (z soli rozpuszczonych w max stężeniu w wodzie  destylowanej) jakieś 4 ml dziennie. Lanie potasu jednak jest dość zmienne-jak widzę wysyp zielenic na szybie to zmniejszam, a jak po przycince rotale i polysperma mają skarłowaciałe stożki wzrostu, to wlewam trochę więcej.

Ad.3.
Otoski pływają różnie-zazwyczaj w kolku grupkach, ale przy karmieniu, lub kiedy coś grzebię w zbiorniku, tworzą jedną ławicę i wygląda to wprost niesamowicie Smiley

pozdr
Zapisane

rodia
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1062


memento mori


WWW
« Odpowiedz #69 : Listopad 16, 2010, 23:14:03 »

Dziękuję za obszerną odpowiedź.

Czy dobrze rozumiem, że miałeś problemy z glonami przy nadmiarze potasu?

Mam jeszcze pytanie odnośnie światła. Czy zaobserwowałeś kiedykolwiek efekty zastosowania zbyt dużej ilości światła przy zbyt słabym nawożeniu (np. co2) ?

Czemu pandy tylko 3 ?

Pozdrawiam R.
Zapisane
vento
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1488


« Odpowiedz #70 : Listopad 17, 2010, 00:29:40 »

Dziękuję za obszerną odpowiedź.

Czy dobrze rozumiem, że miałeś problemy z glonami przy nadmiarze potasu?

Mam jeszcze pytanie odnośnie światła. Czy zaobserwowałeś kiedykolwiek efekty zastosowania zbyt dużej ilości światła przy zbyt słabym nawożeniu (np. co2) ?

Czemu pandy tylko 3 ?

Pozdrawiam R.

U mnie zawsze kiedy przesadzę z potasem od razu szyby robią się zielone od nalotu-zielenice punktowe czy jakoś tak. U znajomego jest to samo. Jak tylko zastopuję podawanie potasu, sytuacja się normuje.
IMHO zestawienie światła, nawozów i CO2 zawsze musi być dobrane, bo brak lub nadmiar jednego z tych składników od razu wyzwala atak glonów. Dużo światła=dużo CO2 i pełna linia nawozowa.

Pandy są tylko 3 też przez mój błąd-nie poświęciłem odpowiedniej ilości czasu na dokładne wyregulowanie CO2 przed wyjazdem na kilka dni i podusiłem połowę z mojej obsady, w tym pandy, których było 10 ;(

pozdr
Zapisane

vento
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1488


« Odpowiedz #71 : Grudzień 01, 2010, 11:59:48 »

Witam po przerwie w tym wątku!
Przez ostatnie dwa tygodnie miałem strasznie dużo pracy i nawet na chwilę nie zdążyłem włożyć rąk do akwarium, więc rośliny znowu sobie pozwoliły na szaleństwa Tongue
To fotki z tego chaosu, który zaraz będę kosił Wink




Wylatuje dziś sagittaria-jej miejsce zajmie blyxa japonica u podstawy lewego korzenia, zaś przed nią chcę przedłużyć pole małego heńka.
Z tyłu po lewej wyleciała już polysperma i powoli rozrasta się didiplis, ale trzeba trochę poczekać, zanim będzie go widać, bo jest tam mniej światła, przez co i rośliny jakoś nieśmiałe Wink
Szalejący po całym zbiorniku difformis też skończy dziś w misce razem z częścią valisnerii, ludwigą i oczywiście szczytami rotali indicy.
Wystawiłem już w dziale 'giełda' to co będę wycinał/wyrywał za symboliczną opłatę, ale nie ma zainteresowanych, więc może tu ktoś się zgłosi. Odbiór dziś, lub jutro we Wrocławiu. Nie wysyłam roślin, bo przy -10'C nie ma to sensu...
Wieczorem wrzucę jakieś foty po koszeniu.
pozdr
Zapisane

Neon-Innesa
Non omnis moriar
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 335


Akwarium ma cieszyć ! :)


« Odpowiedz #72 : Grudzień 01, 2010, 15:45:12 »

nic dodac nic ująć... bardzo ładne akwa ! Smiley
Zapisane

kuba1006
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 343


Crystal'ka :)


« Odpowiedz #73 : Grudzień 01, 2010, 20:01:30 »

Piękne akwarium Smiley.
Zapisane
gosieks83
ZAKREWETKOWANA
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 708



WWW
« Odpowiedz #74 : Grudzień 01, 2010, 20:28:23 »

No i to się nazywa ładny baniak Smiley
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6
  Drukuj  
 
Skocz do: