Musimy coś ustalić ,temat rozchodzi się o równe oświetlenie na całej długości silnym światłem, akwaria typowo roślinne, gdzie pływają ryby chociaż nie powinny..
Gdzie ja napisałem w tym temacie że akwarium ma nie być oświetlone wcale, i gdzie napisałem że roślin nie ma być wcale? Przecież piszę od samego początku że dla ryb lepiej jeżeli akwarium jest oświetlone częściowo lub punktowo.
Ale czy ktoś mi wyjaśni w końcu dlaczego dla ryb lepiej jeżeli akwarium jest oświetlone całe niż jeżeli jest oświetlone częściowo?Ja uważam i na razie nikt mnie nie przekonał do tego ze takie zbiorniki jak np. z tego filmu
powinny zostać dla roślin i dla ryb nie ma tam miejsca.
‘’Odpowiednia ilość miejsca to pojęcie względne inne dla różnych gatunków’’
Właśnie ile zazwyczaj ma typowe akwarium 200-300 l ? Nawet na pusto dla skalarów czy palet to jest nędza.
‘’Uogólniając to w takim samym celu w jakim sa potrzebne w środowisku naturalnym, dla poszczególnych gatunków są wskazanym dodatkiem odtwarzającym naturalny biotop. Oprócz walorów dekoracyjnych to też żródło tlenu, zjadacz azotanów i metali ciężkich itd ja widze same zalety posiadania roślin w akwarium’’
A ja uważam że rośliny rybom potrzebne są do trzech rzeczy.
1 jako pokarm
2 jako substrat do tarła, ale kto dzisiaj rozmnaża ryby, poza tym jeżeli ktoś chce rozmnożyć ryby to przekłada je do akwarium tarliskowego
3 możliwość ucieczki przed siatką
Źródło tlenu daje filtr poza tym rośliny tlen też pobierają
Czy są rośliny czy nie wodę i tak się podmienia więc azotany się rozcieńczają i metale ciężkie tez przez to można usunąć
Zgadza się że dla niektórych gatunków odtwarzają naturalny biotop, ale czy muszą zajmować 80 % akwarium ?
No właśnie dla większości ludzi akwarium musi być dekoracyjne czyli piękne, ale dla mnie nie ma tam miejsca dla ryb.
‘’dlatego że u ryb działa inaczej akomodacja oka, nie tak jak u człowieka na zasadzie zmianykształtu soczewki tylko
ryby krótkowzroczne przesuwają soczewkę do tyłu by lepiej widzieć dalekie obiekty natomiast ryby dalekowzroczne przesuwają soczewkę do przodu by widziec lepiej bliskie obiekty. jest to jednak mało efektywny system wiec ryba morska widzi ledwo kontury obiektu blisko oka a ryba slodkowodna ledwowidzi daleki obiekt.’’
Akomodacja oka ryb polega na tym że soczewkę przesuwają do przodu żeby lepiej widzieć coś z przodu.
Ryby słodkowodne widzą słabo z powodu przejrzystości wody bo rzadko jest bardzo przejrzysta w porównaniu do wody morskiej, która jest bardzo przejrzysta. Dlatego ryby morskie dobrze widzą na takie odległości.
Ryby bardziej niż na wzroku polegają na odbieraniu impulsów z linii bocznej.
‘’Tylko jaki ma to związek z silnym oświetleniem’’
Związek ma właśnie taki jak napisałeś, większość ryb słodkowodnych ma 2-3 czopki i pręciki, a nie przypowierzchniowe. Najwięcej czopków z ryb słodkowodnych mają ryby łososiowate np. pstrągi mają 6 ale żyją w przejrzystych wodach. Dlatego większość ryb słodkowodnych nie jest przystosowana do ciągłego odbierania dużej ilości światła. Na dodatek którego źródło znajduje się 3 cm nad lustrem wody a przeciętna wysokość słupa wody to 40 - 50 cm.
‘’Więc może zasadniejszym byłoby podzielić poszczególne gatunki na mogące żyć w mocno oświetonym zbiorniku i te które jednak powinny mieć ciemny zbiornik zamiast wsadzać wszytko do jednego wora i najlepiej trzymać wszystko w ciemnej piwnicy ’’
Oczywiście że można podzielić , ryby rafowe do mocno oświetlonych, ryby słodkowodne do oświetlonych nawet mocno ale częściowo lub punktowo.
‘’a gdzie ja napisałem że tak uważam, po prostu dla niektórych ryb będzie to obojetne a dla innych uciążliwe. Silne oświetlenie to pojęcie względne, rózne ono bedzie dla poszczególnych ryb. Chyba nie chcesz mi wmówić że 1W/l to jest to samo co światło wpadające do płytkiego akwenu w słoneczny dzień.’’
Właśnie tak jak piszesz dla zdecydowanej większości będzie uciążliwe i może wystąpić stereotypia czyli wpadną w obojętność. Często ta choroba dotyka zwierzęta w ZOO, które mają za małe klatki i brak ruchu i rozrywek. Łażą wtedy przy kratach w tą i z powrotem.
A czy w słoneczny dzień to światło pada cały czas pod tym samym kątem , co dziennie, i z taką samą mocą?
‘’nie ucinaj w połowie zdania bo napisałem że też mniejsze rzeczki w których wody jest do kolan a przykład sam podałeś w linku’’
Podałem przykład w linku, ale tak jak pisałem, więcej tam cienia niż słońca, poza tym roślin też jak na lekarstwo.
‘’a widziałeś ten filmik w którym było widać wyraźne cienie na dnie, chyba nie trudno się domyśleć że takich cieni raczej w półmroku nie uświadczysz’’
Tutaj nie wiem o który dokładnie film chodzi.
‘’moge się mylić ale wdaje mi sie ze ryby ławicowe w odpowiedzi na stresujacy bodziec powinny pływać w ławicy’’
Ryby w ławicy płyną tylko wtedy gdy płyną na duże odległości, np. sardynki na tarło. Jak łapiesz np. neony siatką co jest dla nich czynnikiem stresującym to zbijają się w ławicę? Chyba raczej każdy spie…. w swoją stronę.
‘’W tych nasłonecznionych miejscach jest na pewno więcej niż 1W/l natomiast w tych zacienionych na pewno niema 0,25W/l tylko sporo więcej. Zarówno strugi jak i potoki mogą płynąć przez las jak i przez łąki przez co róznie wygląda nasłonecznienie, ty możesz dla przykładów wybierać ciemne odcinki a ja poszukam ci zdjęć z jasnymi bez zadrzewień itp wychowałem się nad strugą toruńską, przez wiele lat miałem tez styczność ze strugą wąbrzeską i ryby widywałem zarówno w tych ciemnych jak i jasnych miejscach, czesto jedyny cień jakim dysponowały to były kępy moczarki i rdestnic. Małe rybki najczęściej pływały w tych najjasniejszych odcinkach wabione przez nie drapiezniki tez sie tam zapuszczały i jakoś im słońce oczu nie wypaliło mimo ich szerokiego kontu widzenia a zapewniam że światło słonczne jest o wiele mocniejsze niż świetlówki ‘’
A jak obliczyłeś to że jest więcej w nasłonecznionych miejscach i zacienionych ?
Ale czy te małe rybki pływały tam cały czas i jaka jest przejrzystość tych wód, w porównaniu do akwariowych ?
‘’Ad1 ducze co do pierwszego to odpowiedz jest prosta, drago nigdy nie miał małych ławicowych rybek w zarośnietym zielskiem akwarium więc nie jest sobie w stanie wyobrazić jak to może funkcjonować..’’
Zgadza się nie miałem w zarośniętych zielskiem, ale miałem w akwariach gdzie rośliny były jednak posadzone dość rzadko, tak aby ryby mogły swobodnie tam pływać. I pływały przecież już to pisałem wcześniej.
‘’Ad3 dla pewnych gatunków ryb uważam że światło na odpowiednio mocnym poziomie jest wskazane bo po prostu lepiej w tedy widzą, czopki w siatkówce zaczynają rozróżniać światło dopiero w odpowiednio mocnym oświetleniu, w za ciemnym akwarium taka ryba bedzie widziała świat w odcieniach szarości’’
Zgadzam się z tobą tylko takich ryb jest bardzo niewiele w akwariach słodkowodnych, i jakie to są gatunki ? Natomiast w rafowych całe mnóstwo.
‘’Wynika z tego raczej tylko to że lepiej jest robic strefy cienia niz przyciemniac całe akwarium. Sam zauważyłem że moje pielęgnice robiły sobie kryjówki wsrod gestych roslin i odbywały tam tarło. Jednak nie zmienia to faktu że akwarium może być dużo mocniej oświetlone niz 1W/l o ile zapewni się kryjówki czy to z korzeni czy z roślin.’’
I tu przyznałeś mi rację co do tego co pisze tu od początku. Lepiej robić strefy cienia oświetlając akwarium punktowo lub częściowo nawet jeżeli to jest 1W/l
ducze
1 najpierw musielibyśmy ustalić to zarośnięcie baniaka bo ja miałem rośliny w akwarium z rybami , i tak jak pisałem wcześniej ryby miedzy nimi pływały. Natomiast w np. takim akwarium roślinnym nie ma bata żeby ryby się wcisnęły
2 Popatrz na ten film
widać przecież że promienie światła przenikają przez szpary między liśćmi i światło jest rozproszone, i jakoś specjalnie widno tam nie jest.
3 Zgadza się na zdrowie ryb raczej wpływu nie ma jednak, ciągłe przebywanie w takich warunkach może być czynnikiem stresogennym. Ryby słodkowodne które najczęściej przebywają w akwariach to nie ekstremofile.
4 Nie widziałem tego akwarium ani wcześniej ani teraz więc nie będę się wypowiadał.
5 A to jest już dziwna reakcja ryb.