Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 [2] 3
  Drukuj  
Autor Wątek: ślimaki  (Przeczytany 11075 razy)
alexg10
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 21


« Odpowiedz #15 : Lipiec 05, 2007, 19:01:49 »

kup sobie bojce wspaniałą.
one uwielbiaja slimaki.
Zapisane

25l,2x danio pręgowane,2x danio lamparcie,3x kiryski pstry,3x brzanki zielone,2x gupiki,2x chokejówki,1x kosiarka,2xmolinezje
1x ślimak wodny
Hellmans
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 85



« Odpowiedz #16 : Lipiec 05, 2007, 20:47:45 »

drogi alexg10 ale masz refleks! W roku 2007 odpisujesz na posta z 2003 roku. Ciekawe czy Goojasek Ci odpisze...
Zapisane

mihco
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 762


Ziom


« Odpowiedz #17 : Lipiec 13, 2007, 15:36:11 »

Wiem, że to jest stary post, ale mam pytanie. Słyszałam, że ampularie są to bardzo przydatne ślimaczki, ale czy mogę mieć tylko jedną w akwarium (112 litrów) ? Bo nie chce aby mi się rozmnożyła, chyba, że ja o czymś nie wiem, że one same ze sobą się rozmnażają.
Zapisane

Dzień, który przynosi nowe życie, może być niezwykły, tak jak niezwykłe może być życie, które przychodzi każdego dnia
lukasz0207
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 166


Są już krewetki!!!


« Odpowiedz #18 : Lipiec 13, 2007, 16:49:33 »

Mihco ale ich populacje bardzo łatwo kontrolować. Jajka składaja w dużych ilościach i nad lustrem wody.
Zapisane
lukasz0207
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 166


Są już krewetki!!!


« Odpowiedz #19 : Lipiec 13, 2007, 16:50:27 »

A co do postu to można kupic bocje. NA forum musisz sobie poszukać ktoś kiedys pisał o pułapce na ślimaki. Można też wkładać gotowana marchewke.
Zapisane
mihco
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 762


Ziom


« Odpowiedz #20 : Lipiec 13, 2007, 19:18:20 »

Ale ja nie chce ich uśmiercać... Chce wiedzieć czy jedna ampularia jest przydatna czy nie Smiley
Zapisane

Dzień, który przynosi nowe życie, może być niezwykły, tak jak niezwykłe może być życie, które przychodzi każdego dnia
alexg10
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 21


« Odpowiedz #21 : Lipiec 13, 2007, 20:16:00 »

bocja bedzie wyjadać tylko te małe ślimaki nie duze a przydatne w jaki sposód?? Huh
Zapisane

25l,2x danio pręgowane,2x danio lamparcie,3x kiryski pstry,3x brzanki zielone,2x gupiki,2x chokejówki,1x kosiarka,2xmolinezje
1x ślimak wodny
Oswald
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1478


Moje Logo


WWW
« Odpowiedz #22 : Lipiec 13, 2007, 23:36:26 »

- Ampularię się kupuje, a świderki i zatoczki (czy jak im tam) się przynosi np. z roślinkami.

- Z tego co wiem (i niech mnię kto poprawi, jeśli piszę bzdury) to ampularie w przeciwieństwie do tych pozostałych rozmnażają się jakoś inaczej niż te inne (potrzeba 2 płci czy cuś) - dla tego nigdy nie ma plagi ampularii - w przeciwieństwie do tych innych.

- Z tego co wiem (i niech mnię kto poprawi, jeśli piszę bzdury) to ampularie w przeciwieństwie do tych pozostałych zjadają zdrowe roślinki

świderki i zatoczki (czy jak im tam) rozmnażają się w błyskawicznym tempie - ale tylko wtedy, gdy mają odpowiednie warunki. A takimi warunkami jest m.in syf w akwarium. Resztki pokarmu, roślin, pruchnica itp itd. (nigdy zdrowe rośliny !!!!)

Jeśli zalęgną się w akwa, które długi czas próbuje funkcjonować bez nich - znajdują raj pod wodą. W ciągu kilku dni ich populacja może tak eksplodować, że w akwa nie widać nic innego jak galopujące karawany z 3 ślimorów na barana - gdzie się nie spojży.

W takiej sytuacji najlepszą metodą jest wejść na forum i poczytać o metodach walki ze ślimakami. Prąd, sól, pułapki, chemikalia - wybór należy do Ciebie. Może jakaś rybka to przeżyje.

Ale jest też inna droga.
Zacząć postrzegać ślimaki jako ważny i pożyteczny element ekosystemu twojego akwa.
Po tym, jak ślimaczki przerobiły wszystkie odpadki twojego ekosystemu na muł, ich populacja automatycznie będzie się redukować. Po kilku tygodniach w normalnie zarybionym akwa na powierzchni 1m2 będzie można zobaczyć może 5 ślimaczków. Jeśli to komuś nadal będzie przeszkadzać to może powinien się zastanowić, czy to przypadkiem jego nastawienie nie jest największym problem w takiej sytuacji.

Muł w akwarium rozkłada się, znika, samoredukuje - oczywiście nie tak szybko jak byśmy chcieli, ale zawsze. Aby muł mógł się rozkładać, musi najpierw powstać. Aby powstał - w dużej mierze potrzebne są ślimaczki.

Jak już ktoś pisał "wrzuć kawałek czegośtam wieczorem, a rano będzie tam pełno ślimaków" - o to właśnie chodzi. ślimaczki przerabiają każde "cośtam" na muł gotowy do rozkładu.

Dodatkowo spulchniają podłoże, zapobiegają strefą beztlenowym, powodują lepszy dopływ składników pokarmowych do korzeni roślin. Do budowy swojej skrupy wyciągają z wody wapno - tym samym zmiękczając ją.

Więcej zalet mi chwilowo nie wpada do głowy - proponuje zaprzyjaźnić się ze ślimaczkami
pozdro
 Good !
« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2007, 00:14:18 wysłane przez Oswald » Zapisane

Moje akwa: 375, 112, 63
Lubię projektowanie podwodnych światów.
mihco
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 762


Ziom


« Odpowiedz #23 : Lipiec 14, 2007, 10:07:02 »

Zatoczaki to ja mam chyba jak każdy, ale żyją sobie w podłożu, bo mam bocje. Niestety nie umiem Wam powiedzieć gdzie przeczytałam, że są to pomocne ślimaczki. A jeżeli one zjadają zdrowe roślin to po co ludzie mają je w akwa Huh Huh Huh
Zapisane

Dzień, który przynosi nowe życie, może być niezwykły, tak jak niezwykłe może być życie, które przychodzi każdego dnia
malzonka
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1326



« Odpowiedz #24 : Lipiec 14, 2007, 11:37:33 »

Ampularie sa rozdzielnopłciowe - czyli do potomstwa potrzebny samiec i samica Wink jedna na 100% sie nie rozmnoży.
Ampularie nie jedza zdrowych roslin ! Ich radula (mam nadzieje, że nie przekręciłam słowa) czyli "buzia" jest za miekka aby naruszyc zdrowe rośliny. Daja rade zeskrobywać i zjadac tylko nadgniłe, uszkodzone rosliny. Ale ze względu na rozmiary tego ślimorka trzeba go dokarmiać, nikt dbający o zbiornik nie ma takiej ilości zniszczonych roslin aby ampularia się najadła. Ja swoje dokarmialam tym co dawalam zbrojnikom.
Uprzedzam z góry, że to sa czołgi Wink Oddałam swoje bo mi niszczyły delikatne rosliny, ale nie poprzez jedzenie a poprzez ciągłe łażenie po nich. Nie ich wina, jakos musiały się po gąszczu przemieszczać i przy okazji je tratowały. Jedna ampularia az takich szkód czynic nie będzie, ja miałam cztery i regularnie ściągałam kokony znad pokrywy. Także kontrola urodzeń także jest banalna.
Zapisane
mihco
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 762


Ziom


« Odpowiedz #25 : Lipiec 14, 2007, 20:15:23 »

Czyli jednak to przydatne stworzonka Smiley no ja mam dużo słabych roślin więc może by zrobiły porządek. Chyba  jednak się przekonam.
Zapisane

Dzień, który przynosi nowe życie, może być niezwykły, tak jak niezwykłe może być życie, które przychodzi każdego dnia
Piotrek1
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 196


« Odpowiedz #26 : Lipiec 14, 2007, 23:01:27 »

Ampularie nie jedza zdrowych roslin ! Ich radula (mam nadzieje, że nie przekręciłam słowa) czyli "buzia" jest za miekka aby naruszyc zdrowe rośliny.

troche sie nie zgodze z tym bo na własne oczy widziałem jak u mnie ampularia wcina Heteranthere Paskowana i mysle, ze własnie z tak delikatnymi roslinami jak one to dają jednak rade, poza tym są bardzo przydatne
Zapisane
Emi
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5480



WWW
« Odpowiedz #27 : Lipiec 15, 2007, 09:14:48 »

A nie przyszło Ci na myśl, że Twoje heteranthera jest czymś osłabiona mimo dobrego wyglądu?

Ampularia Pomacea canaliculata nie zjada u mnie roślin ale już Marisa cornuarietis zabiera się za co delikatniejsze listki (nawet za młode liście anubiasa) więc nie polecam tych ślimaków.
Zapisane

Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl

Małe jest piękne... ale w większym ryby czują się lepiej.
Piotrek1
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 196


« Odpowiedz #28 : Lipiec 16, 2007, 09:33:34 »

chyba raczej nie była osłabiona  Wink, to roslina bardzo dobrze rosnąca, rzadko mam znią kłopoty, ale kto wie moze rzeczywiscie wtedy cos było nie tak mimo, ze z wyglądu była cudna
Zapisane
mihco
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 762


Ziom


« Odpowiedz #29 : Lipiec 16, 2007, 12:17:07 »

Teraz to już sama nie wiem co z tymi ślimakami Sad połowa poleca połowa nie Sad z delikatnych roślin to tylko mam cabombę (chyba tak to się nazywa)
Zapisane

Dzień, który przynosi nowe życie, może być niezwykły, tak jak niezwykłe może być życie, które przychodzi każdego dnia
Strony: 1 [2] 3
  Drukuj  
 
Skocz do: