następny »

[mrs]

Tak odbywały się głosowania na akwarium miesiąca na akwarystyce. Po mojemu zdawało to egzamin. Jedyny wymóg jest taki, żeby moderator prowadzący konkurs miał większą pojemność skrzynki od "szaraków" chociaż patrząc po ilości głosów to w sumie niekoniecznie...

Wszystko ma swoje plusy i minusy.
Motorem napędowym dla sporej grupy użytkowników były właśnie rośliny, z kolei dla nas, jawne głosowanie dawało kontrole nad ilością oddanych głosów i w przypadku małej ich ilosci, starać się nakłonić ludzi do ich oddawania.

[dobraf]

hmm konkurs zakończony,

nasuwają się wnioski - może moje małe podsumowanie w końcu udział brałem to mogę...

oczywiście pochwalić trza mrsa, że zaczął i konkurs zrobił, vento też zrobił dobry "myk" z roślinami. No i cieszę się, że kilku użytkowników, doceniło moją pracę. Dzięki.

W porównaniu do pierwszego konkursu (oczywiste porównanie) było lepiej jeśli chodzi o poziom prac, również było lepiej jeśli chodzi o ilość głosów ale... zawsze jest jedno "ale"... wedle mojej oceny dwa pierwsze miejca to nieporozumienie. W pierwszym konkursie rzeczywiście na czole były dwie mocne prace, różnicy w poziomie zasadzie nie było a przysłowiowy włos decydował o pierwszym miejscu. W tym konkursie na pierwszym miejscu mamy pracę słabą (mam nadzieje, że autor nie będzie żywił urazy bo sobie go cenię) w dodatku mało ambitną - osoba mało inteligenta mająca dostęp do sieci jest w stanie napisać kilka prac o tym gatunku w krótkim czasie - tyle jest materiałów o ramirezkach, w dodatku praca nawet jak na amatorów jest mało poważna. Autor pracy z drugiego miejsca znowu podszedł chyba zbyt poważnie i zapomniał o regulaminie - Pacta sunt servanda - oczywiście konkurs to zabawa ale skoro bierzemy w nim udział to z automatu zgadzamy się z jego regułami i dotrzymujemy umowy co do zasad. Imho tu powinna być dyskwalifikacja bo skoro autor umowy nie dotrzymał... pozostawienie w konkursie tej pracy to niesprawiedliwość w stosunku do pozostałych uczestników konkursu, którzy tak czy owak przedstawili "dowody" występowania swoich gatunków w rzece Meta, załóżmy mógł być temat - "opis gatunku i charakterystyka biotopu" i  gitara byłaby wolna amerykanka dla wszystkich i cześć. A tak, jedna praca jest nie temat a reszta trzyma się Mety imho niestety jakieś jaja czuć. Oczywiście mam nadzieje, że nikt tego nie odczyta jako narzekanie tego z 4-tego miejsca bo nie o to tu chodzi, nagrody mi wiszą ale w mojej ocenie wyniki są powiedzmy umownie "lekko kontrowersyjne".

Jak wiadomo mamy dupokrację znaczy demokrację i trza uszanować wolę większości także gratuluję zwycięzcom jednakże pięć razy zastanowię się nim stanę do następnego konkursu.

pzdr

[mrs]

Dobrafie, wszystko jasne i czytelne ale mam jedną uwage.
Gdy przeczytałem prace i zauważyłem, że Vento nie odniósł się do podstawowego punktu regulaminu konkursu, jakim było udowodnienie występowania danej ryby w Mecie, zostało zarządzone głosowanie w celu pozostawienia albo wykluczenia pracy w konkursie.
Jako, że (jak sam napisałeś) mamy demokracje i sam konkurs za pomocą demokracji był organizowany, uznałem, że najlepszym wyjściem będzie podjęcie wspólnej decyzji odnośnie pracy Vento - nie widziałem byś wtedy zabrał głos za to wszyscy Ci którzy to zrobili, chcieli by Vento został w konkursie ponieważ widzieli ile człowiek się napracował. Łatwo jest przestrzegać regulaminu jeśli chodzi o pracę slabą lub przeciętną - jak ta którą napisał gość od apisto, gdy natomiast w grę wchodzi praca konkretna, wtedy przestrzeganie regulaminu staje się trudne - na tyle trudne, by użytkownicy forum powstrzymali się od głosu jeśli w ich mniemaniu praca powinna być wykluczona.
Uważam, że jakiekolwiek dyskusje na ten temat po zakończeniu konkursu, po glosowaniu dot. pozostania lub wykluczenia pracy, są nie na miejscu.

Odnośnie 2 pierwszych miejsc, to choć uważam, że nikt nie potrzebuje obrońcy, przynajmniej nie takiego jak ja, to jednak wtrącę swoje 3 grosze.
1 miejsce czyli Emperor - luźne podejście do tematu - odmienne od poważnego podejścia pozostałych uczestników konkursu. Bardzo często życie udowadniało, że piękno tkwi w prostocie i nie koniecznie coś co jest skomplikowane musi być najlepsze.
2 miejsce czyli Vento - cała praca świetna, odnośnie Mety wypowiedziałem się wyżej.

[vento]

debata na temat przebiegu konkursu nie ma sensu, kiedy już znamy wyniki, jednak skoro i o mnie tu mowa, to zabiorę głos w temacie.

O tym czyja praca była najlepsza decydują głosujący, skoro więc uznali że Emperor zasłużył na pierwsze miejsce, to tak właśnie było. Koniec kropka. To że osoby oddające swój głos na inne prace, uznali tą o Ramirezkach za gorszą, nic nie zmienia, bo większości jednak się podobała! Nie można zmusić głosujących do głosowania pod konkretnym kątem-powagi pracy, jej układu, czy wartości merytorycznych. Każdy oddaje swój głos opierając go o własne odczucia. Tobie Dobrafie praca Emperora się nie podobała, a moją uznajesz za nieregulaminową i masz do tego prawo, podobnie jak inni do głosowania na prace, których Ty nie uznajesz. Może powinniśmy obaj następnym razem wziąć pod uwagę, że jednak większość użytkowników forum to bardzo młodzi ludzie, którzy takie właśnie przekazy, jakie widzimy w opisie Emperora, tolerują najlepiej. Zawsze to jakaś dla nas nauka i zamiast rozwodzić się nad 'kontrowersyjnością" wyników konkursu, przed przystąpieniem do następnego, trzeba zdać sobie sprawę, że nie wystarczy napisać dobrą pracę... trzeba jeszcze napisać ją dla odbiorców, przewidując ich reakcje. Takie to prawo podobnych imprez.

I słówko na temat dyskwalifikacji mojej pracy. Głosu w tej kwestii wcześniej nie zabierałem, bo prace miały być anonimowe i nie chciałem broniąc się wskazywać swojego autorstwa-o nagrody też tu nie chodziło, więc nie popadł bym w rozpacz jeśli jednak praca zostałaby zdyskwalifikowana. Teoretycznie praca obroniła się sama w między-głosowaniu dotyczącym dopuszczeniu jej do konkursu, ale chciałbym coś dodać:

-skoro nie ma źródeł w wystarczający sposób definiujących przynależność Tetr do konkretnych rzek, nie można założyć, że ryby te nie występują w Mecie;
-tym samym praca, jako próba dopasowania ryb do Mety, sama się owym źródłem staje;
-ichtiologia jak i akwarystyka to nauki żywe-nadal zmieniane są rozmaite teorie dotyczące obu dziedzin. Jedyne twórcze źródła dotyczące Tetr pochodzą z lat osiemdziesiątych. Nie mówię tu o kolejnych publikacjach, które to te źródła tylko powielają, nie opierając się o żadne własne doświadczenia, czy badania. Pomyślmy-ile takich teorii z lat 80'tych obaliła rozwijająca się akwarystyka. Na jakiej podstawie można stwierdzić, że moja praca nie obala kolejnej?, tu znowu stając się wiarygodnym źródłem;
-podałem w pracy przypis do publikacji w której czytamy "Tetry cesarskie występują w leśnych strumieniach Kolumbii". Regulamin konkursu mówi o biotopie Rio Meta i jej okolic (dopływów, wód stojących i wolno płynących na terenie rozlewiska mety). Dopływy mety tworzą między innymi leśne strumienie, a całość znajduje się w Kolumbii. Mamy tu więc wymagane w regulaminie odniesienie do publikacji sytuującej wybrany gatunek w omawianym terenie.

To tyle
Jeszcze raz dziękuję głosującym za docenienie moich wypocin i gratuluję pozostałym uczestnikom konkursu!

[dobraf]

mrs nie zabrałem głosu bo byłem na urlopie a poza tym uważam, że w takich przypadkach nie robi się głosowań tylko stosuje regulamin,

vento na podstawie argumentów, które przedstawiłeś "za tetrą" można przypisać bardzo dużo ryb akwariowych do tej właśnie rzeki.



oczywiście nie chodziło mi tu by kogoś atakować, mrs masz rację - dyskutować nie ma sensu, jednak swoje zdanie na ten temat chciałem wyrazić.

[mrs]

mrs nie zabrałem głosu bo byłem na urlopie a poza tym uważam, że w takich przypadkach nie robi się głosowań tylko stosuje regulamin

Czyli miałem zrobić samowolkę i bez rozmowy z innymi użytkownikami, choćby tymi którzy wspierali finansowo konkurs czy tymi, którzy pomagali tworzyć temat, odrzucić pracę?
W taki sposób mógłbym postąpić gdybym sam finansował konkurs, sam wymyślił temat i sam zbierał prace.

[dobraf]

Czyli miałem zrobić samowolkę i bez rozmowy z innymi użytkownikami, choćby tymi którzy wspierali finansowo konkurs czy tymi, którzy pomagali tworzyć temat, odrzucić pracę?

pewnie, że tak. Dla mnie jest to oczywiste. Po to jest regulamin aby go przestrzegać a w przypadku organizatora egzekwować jego przestrzegania. Mi też szkoda by było venta (zwłaszcza, że w pomysłowy sposób wsparł konkurs za co ) ale po co w takim razie regulamin skoro można go łamać? To dość absurdalne. Większość, jak sam piszesz, współtworzyła temat i doskonale znała zasady.

[rafalkudlaty]

Panowie sorki za to, ze sie wcinam w dyskusje ale teraz chyba nie ma sensu juz o tym rozprawiac. jesli by sie uprzec to temat konkursu byl niezgodny z regulaminem, gdyz co to za odkrywca, ktory opisuje znane juz gatunki. to tylko badacz... moim skromnym zdaniem patrzac pod katem tematu to tylko vento postawil teze i  jakos ja udowodnil (czy przekonal, czy nie, to juz kwestia odbiorcy). zastrzezenie (odnosnie regulaminu) zostalo zgloszone, glosujacy o tym wiedzieli, czesc z tego powodu niezaglosowala (na ta prace), czesci to nie przeszkadzalo. mysle, ze jest sporym nietaktem wobec naszego Kolegi podejmowac takie dyskusje...
jak juz w ktoryms watku wspomnialem, vox populi, vox dei - chociaz przyznam, ze rowniez czuje pewien niedosyt, gdyz mial to byc trudniejszy i ambitniejszy konkurs w porownaniu z poprzednim...
Dobrafie nie zastanawiaj sie nad udzialem w kolejnych zmaganiach (mam nadzieje, ze cos jeszcze zmontujemy), chociazby dla samej frajdy wspolzawodnictwa 

[kikusia2kasia]

Hej:)

Przepraszam, że się wtrącę, ale wiesz co Dobraf, myślę, że nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem . Pomyśl, jak teraz musi czuć się Vento. Przecież zajął (w pełnoprawnym i demokratycznym głosowaniu, wybrany większością głosów) II miejsce (jeszcze raz gratulacje dla Niego ). Myślę, że to o czymś świadczy- praca mimo wszystko była ( zasadzie to nadal jest) świetna. Przecież temat konkursu brzmiał: "WSZYSCY JESTEŚMY ODKRYWCAMI- biotopowi mieszkańcy Rio Meta". Podpunkt C regulaminu głosi: (cyt): "C Praca musi zawierać dedykowany dla opisywanego gatunku biotop. Ponieważ większość dostępnej literatury nie zawiera takich informacji, ta część stanowi dla nas pole do popisu - tu właśnie możemy poczuć się ichtiologami, to dla nas jest tytuł "wszyscy jesteśmy odkrywcami". Mianowicie, można pokusić się o własne wnioski dotyczące biotopu w jakim dana ryba występuje choćby w oparciu o budowę ciała, sposób poruszania się, sposób pobierania pokarmu itp. Przykładowo, ryba żerująca tuż pod lustrem wody z całą pewnością nie zamieszkuje wartkich nurtów. O tego typu wnioski chodzi".

Nie wiem, może faktycznie się nie znam, ale myślę, że Vento w swej pracy był właśnie takim odkrywcą. Jeszcze raz przebrnęłam przez całą Jego pracę, no i przecież opis rzeki Rio Meta był, próba uzasadnienia występowania tam opisywanego gatunku- również była (cyt): "-potwierdzone występowanie Tetr to leśne potoki i rzeki zachodnich zboczy Andów Kolumbijskich, występujące też wśród rozlewisk Mety;
-jedna z cech biotopu Tetr to zwalone drzewa, gałęzie, korzenie, będące też wyznacznikiem Mety, tylko w części żeglownej;
-temperatura sugerowana w hodowli- ok. 25’C, czyli identyczna jak w większości dopływów Mety;
-temperatura idealna do rozrodu to 27’C, czyli wody nizinne i płynące przez sawanny = Meta" (przepraszam za takie cytowanie, ale nie umiem tak, żeby było na ciemnym tle )

Dobraf, to, że piszesz o tym teraz wygląda tak (mimo, że twierdzisz, że tak nie jest), jakbyś był zły, że to nie Ty wygrałeś. Twoja praca trzymała się ściśle faktów, ale jak sam widzisz, niestety nie trafiła do serc odbiorców. A głównie o to chyba chodzi i trzeba się z tym liczyć, skoro głosują użytkownicy forum, którzy mają subiektywne odczucia i których jest dużo, a nie np. trójka fachowych znawców.

Przepraszam za przydługawy post, takie jest moje zdanie w tej kwestii.

Ups, chyba pisałam w tej samej chwili, co kolega wyżej, i się powtarzam;)

[mrs]

pewnie, że tak. Dla mnie jest to oczywiste. Po to jest regulamin aby go przestrzegać a w przypadku organizatora egzekwować jego przestrzegania.

Słuszna uwaga!
Kto jest wg Ciebie organizatorem? Ja - dawca pomysłu czy wszyscy ludzie biorący udział w jego kreowaniu poprzez pomoc w dopracowaniu konkursowego tematu lub wpłacając swoje pieniądze? Moim zdaniem jest to 2 opcja. W związku z tym, Ty jako jeden z organizatorów (poprzez wsparcie finansowe) miałeś obowiązek odnieść się do pracy Vento - miałeś urlop, nie ma sprawy ale co z pozostałymi użytkownikami forum? Ci którzy zajeli stanowisko chcieli by praca Vento pozostała, inni milczeli więc decyzja mogla być tylko jedna.
Skoro organizator ma egzekwować przestrzeganie regulaminu to zasadnym było podjęcie tematu pozostania lub odrzucenia pracy konkursowej.

[dobraf]

Dobraf, to, że piszesz o tym teraz wygląda tak (mimo, że twierdzisz, że tak nie jest), jakbyś był zły, że to nie Ty wygrałeś.

Takiego zarzutu to akurat byłem pewien wypowiadając swoje zdanie o konkursie.


Mrs przy jednym i drugim konkursie to Ciebie uważałem jako organizatora i osobę, która podejmuje decyzje. Decyzja została podjęta a ja miałem prawo to ocenić - co zrobiłem kilka postów wcześniej.

Dobra przedstawiłem swoje pogląd nt. wyników i dyskusji nie ma sensu dalej ciągnąć a czytając zarzuty jak powyższy wiem, w którą stronę to pójdzie. Pozwolicie, że pozostanę przy swoim zdaniu.

pzdr

[rafalkudlaty]

mysle, iz ta sytuacja unaocznia nam koniecznosc precyzowania zarowno regulaminu, jak i tematu, pomyslcie tylko co by bylo gdyby w temacie pozostal zwrot "endemiczne gatunki". ja nie uzylem notatnika, teraz juz wiem... wszyscy sie uczymy i mam nadzieje, ze w przyszlosci bledy i jakiekolwiek niejasnosci beda eliminowane przed konkursem.
dobrafie - przeczytalem swoj wczesniejszy post i doszedlem do wniosku, ze moze byc on troche niejasny odnosnie Twojego uczestnictwa w konkursie... chcialem powiedziec, ze mam nadzieje, iz wezmiesz udzial w nastepnym (jezeli takowy sie stanie) bo szkoda tracic doswiadczonego akwaryste chociazby za wzgledu na walor edukacyjny pracy napisanej przez Ciebie.

[emperor]

Po co ta cała dyskusja? Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Było, minęło, koniec. Dobraf wyraził swoje zdanie-jego prawo.
Tak się złożyło, że wygrałem-fajnie. Nie wygrałbym-nic takiego  by się nie stało.
Zaczyna się gdybanie, pojawiają się zarzuty itd. Po co?
Jak dla mnie moderator powinien wątek zamknąć-konkurs zakończony!

[mrs]

Mrs przy jednym i drugim konkursie to Ciebie uważałem jako organizatora i osobę, która podejmuje decyzje.

Ja tylko dałem pomysł. Organizatorem są wszyscy Ci którzy byli zainteresowani konkursem i udzielali się zarówno merytorycznie jak i finansowo.
Skoro żadnej z decyzji nie podejmowałem sam to dlaczego miałbym to zrobić teraz?
Jeśli decyzje o wykluczeniu podejmuje organizator - co jest logiczne - a organizacyjnie udzielało się kilka osób to należało problem rozstrzygnąć w większej grupie. Zauważ też, że do momentu w ktorym ja zwróciłem uwagę na temat regulaminu, zostalo oddane kilka głosów i nikt nie miał zastrzeżeń - nawet Ty oddając swój głos nie napisałeś nic z wszystkiego tego co napisałeś teraz.

Decyzja została podjęta a ja miałem prawo to ocenić - co zrobiłem kilka postów wcześniej.

Obrażając przy tym ludzi na podium oraz wszystkich tych którzy oddali głosy nie po Twojej myśli twierdząc, że I miejsce zajeła malo ambitna praca, zapominając o tym, że w regulaminie nie było kryterium oceny prac - liczyła się indywidualność, zarówno w doborze tematu i sposobie napisania pracy jak i w głosowaniu. Każdy z nas indywidualnie ocenial prace kierując się swoimi kryteriami i to własnie było w konkursie najciekawsze.
Gdyby było inaczej, musialbyś zdyskwalifikować część oddanych glosow bo po uzasadnieniach było widać, że polowa ludzi nie przeczytała nawet regulaminu i tematu konkursu, tak to jest w głosowaniu i tego nie zmienisz.

Jak dla mnie moderator powinien wątek zamknąć-konkurs zakończony!

W żadnym wypadku.
Ja mam nadzieje, ze w tym roku jeszcze jeden konkurs zorganizujemy, może po wakacjach coś pomyslimy.
Szkoda zamykac a następnie otwierać nowy temat, z resztą ten wątek został poświecony rozmowie, nawet tej mało przyjemnej.

[rafalkudlaty]

chlopaki dlaczego tak nerwowo?? kazdy napisal co mysli, nie ma o co sie spierac, obrazac, czynic zarzutow. temat jest potrzebny, by w przyszlosci uniknac takich sytuacji wiec moze wspolnie pomyslmy nad nowym tematem, ustalmy lub zmodyfikujmy regulamin, sprawdzmy zainteresowanie forumowiczow, a nie roztrzasajmy zamknietej sprawy. po prostu wszyscy odpuscmy i wezmy sie za cos kreatywnego.