Na razie staram się coś ratować moją zieleń. Mchy o dziwo u mnie rosną jako tako.
Najładniej mi rośnie Bacopa monnieri, tylko nie chce być zielona
, i Vallisneria spiralis, i mam chyba jeszcze jeden gatunek "trawki", ale ciężko to przypasować. To mi rośnie, i mi się podoba dodatkowo, więc najbardziej bacopy chciałbym się trzymać, ale muszę wpłynąć na nią jakoś, żeby z zieleniała
. Leje od 2/3tyg 1,5/2ml pon/sr/pia symfonie,codziennie 1/1,5ml EC, staram się robić podmiany co tydzień 15L więc albo leje KS04 do podmian 6ml, albo jak nie mam czasu zrobić podmiany to leje w niedziele te 6. Nie wiem czy to dobre tak do końca jest. Muszę w końcu kupić 2 świetlówkę, wyczytałem, że bacopa jak rośnie rzadko to ma a mało światła, a świecę tylko 15W, bo narva jest tak ohydnie żółta, że nawet jej nie włączam.
Dzisiejsze fotki.
