Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1] 2
  Drukuj  
Autor Wątek: 72L 19ak82  (Przeczytany 13893 razy)
19ak82
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 112


KIELCE


« : Styczeń 19, 2011, 09:32:19 »

Cześć.

Akwarium mam od kilku lat, służy mi jako odskocznia i uspokajacz.

Parametry akwarium:

Wymiary:
długość 60cm, wysokość 40cm, głębokość 30cm, 72L

Oświetlenie
2x15W OSRAM FLUORA tył, Aqua GLO przód
pokrywa wyklejona taśmą aluminiową + odbłyśniki

Filtracja
1x kaskada HBL 701 600l/h

Nawożenie
3ml/24h Aqua Art Macro Green
CO2 z butli
Kulki gliniano-torfowe w podłożu
 
Woda:
Woda ze studni kopanej dobrej jakości

NO3 - 15-20 mg/L wg. Zoolek Aquatest
NO2 - 0 wg testu paskowego
KH - 5 st. niemieckich - wg. Zoolek Aquatest
GH - 8,0 st. niemieckich - wg. Zoolek Aquatest
pH - 7,5 - wg. Zoolek Aquatest
 
Fauna - mniejsze rybki w zgodzie z krewetkami
- bojownik CT
- 5x neon Inesa
- 4x kardynałek chiński
- x gupik
- 1x krewetka amano
- x krewetka Fire Red
- x krewetka Caridina cf. Green
- x Anentome helena

Flora - starałem się wybierać rośliny o małych wymaganiach świetlnych
- Kryptokoryna
- Anubias
- Pelia
- mini Pelia
- Subwassertang
- Flame moss
- i inne zaszczepki nie znam nazw

Podłoże
Jasny żwirek rzeczny 2-5 mm, warstwa o grubości od 3 do 5 cm

AKTUALNE FOTO:


PIERWSZE ZDJĘCIE
19.01.2011


Pozdrawiam 19ak82
« Ostatnia zmiana: Listopad 29, 2011, 11:11:24 wysłane przez 19ak82 » Zapisane

punisher155
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 150


gg: 6162948


WWW
« Odpowiedz #1 : Styczeń 19, 2011, 09:44:25 »

Obsada wydaje mi się kiepska. Za mały zbiornik na zbrojnika. Ja na twoim miejscu oddałbym mieczyki i dokupiłbym neonków bo troche mało ich. A poza tym czekamy na zdjęcia Wink
Zapisane
19ak82
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 112


KIELCE


« Odpowiedz #2 : Styczeń 19, 2011, 10:00:47 »

Zbrojnik to pozostałość po pierwszym akwarium - to moja najstarsza rybka ma ok 3 lat.
Mieczyki to ulubione rybki mojego 11miesięcznego synka - są duże w porównaniu do pozostałych, czerwone i dobrze widoczne. na razie muszą zostać. Neonków z pewnością dokupię ale czekam na lepsze warunki pogodowe, od najbliższego sklepu akwarystycznego do domu mam około 30 km.
Rybkami zajmę się po uporządkowaniu spraw z oświetleniem i roślinami.
Chcę dokupić trochę krewetek ale nie wiem jakie (niedrogie - na allegro z Kielc są jakieś w cenie do 2,5 zł)
Zapisane

Sirius
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 177


Akwarystyka i Bonsai


« Odpowiedz #3 : Styczeń 19, 2011, 10:04:47 »

Myślę, że Lilaeopsis nie da rady przy tym oświetleniu.
Test NO3 przyda się zdecydowanie. Na PO4 też proponuję kupić.
Czytając tematy dotyczące oświetlenia stwierdziłem że wykorzystam elementy starej pokrywy (oprawki bryzgoszczelne, starter, kabel i inne) tylko jaką świetlówkę dołożyć? I czy jedna wystarczy? (w sumie to musi wystarczyć  Grin) 15W czy 18W? (18W może się nie zmieścić) Czy kupować nowe elementy oświetlenia (elektroniczne) czy wykorzystać to co mam?
Zaproponuję inny wariant - zostawić 15W T8 i dołożyć najsłabszą T5 o długości T8 (24W) ze statecznikiem elektronicznym.
3. Korekta pH.
Planuję wrzucić szyszki olchy i korzeń. Szyszki i korzeń we własnym zakresie z pobliskich torfowisk, lasu, rzeki.
Jeśli chcesz dokładać światło, to nie widzę sensy dorzucania szyszek i "zaciemniania" wody (i w druga stronę). ph można obniżać przy pomocy CO2, które po zwiększeniu ilości światła trzeba będzie zacząć podawać. Obniżasz demineralką kh, podajesz CO2 i ph spada.
Zapisane

Akwarystyka jest jak bonsai - wymaga czasu i cierpliwości
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #4 : Styczeń 19, 2011, 10:34:43 »

Myślę, że Lilaeopsis nie da rady przy tym oświetleniu.
Test NO3 przyda się zdecydowanie. Na PO4 też proponuję kupić.

Jak dołoży 15W to spokojnie da radę. Po co PO4? ich dokładność jest żadna, każdy pokaże co innego. Kup NO3 zamiast GH, z twardości KH Ci wystarczy.

Co do światła, to jak liczysz się z kosztami to wykorzystaj bebechy od starej pokrywy, elektroniczny statecznik nic nie zmieni, a chociaż niepotrzebny sprzęt wykorzystasz zamiast utylizować Smiley Takie zielsko co masz spokojnie pociągnie przy 30W T8. A zmieniając na T5 musisz kupić cały komplet.

Kulki gliniane OK, różne są na allegro, ale większość to to samo, więc bierz najtańsze. W nich przynajmniej prawie zawsze masz podane czym są naszprycowane, przy "markowych" już niekoniecznie wiadomo co w nich jest.

Szyszki sobie odpuść jak Ci Sirius napisał, korzeń dla ozdoby jak najbardziej. Po co chcesz zmiękczać wodę? Żadnej z Twoich ryb i roślin to w niczym nie pomoże.
Zapisane

Sirius
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 177


Akwarystyka i Bonsai


« Odpowiedz #5 : Styczeń 19, 2011, 10:41:55 »

Po co PO4? ich dokładność jest żadna, każdy pokaże co innego.
Jak się nie daj Boże zaczną problemy z glonkami to będzie wiadomo po co... Generalnie wielu akwarystów olewa PO4 nie wiedzieć czemu.
Ponadto - dokładnością nie grzeszy test na Fe. Kropelki na PO4 choć nie pokazują idealnie (bo to nie testy laboratoryjne), to pozwalają zorientować się co jest w wodzie grane. Ponadto niedokładność i "pokazywanie co innego przez każdy" można zarzucić każdemu testowi.
Jak dla mnie podstawa to kh, ph, NO3 i PO4 - resztę testów uważam za zbędne.
Zapisane

Akwarystyka jest jak bonsai - wymaga czasu i cierpliwości
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #6 : Styczeń 19, 2011, 10:56:25 »

Fe również. Ale PO4 też. Kiedyś porównywałem kilka, ogólnie jakiekolwiek wnioski trudno na ich podstawie wysnuwać. A już na pewno przy glonach nie pomoże test na PO4 (jedynie zerowe są groźne, ale to dość łatwo poznać po roślinach). Jedne testy pokazywały mniej jak się zwiększało stężenie PO4, inne pokazywały kierunek zmian dobry, ale żaden ilościowo nie był wiarygodny. Najlepiej wypadły testy Saliferta, ale ideał to i tak nie był. Nie o wszystkich testach można tak powiedzieć, na NO3 większość pokazuje wiarygodne wyniki.

Cytuj
Jak dla mnie podstawa to kh, ph, NO3 i PO4 - resztę testów uważam za zbędne.
Zgadzam się co do pierwszych 3 Wink Tych 3 używałem, reszta zawsze okazywała się zbędnym dodatkiem.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 19, 2011, 10:58:38 wysłane przez ducze » Zapisane

Sirius
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 177


Akwarystyka i Bonsai


« Odpowiedz #7 : Styczeń 19, 2011, 11:14:00 »

Fe również. Ale PO4 też. Kiedyś porównywałem kilka, ogólnie jakiekolwiek wnioski trudno na ich podstawie wysnuwać. A już na pewno przy glonach nie pomoże test na PO4 (jedynie zerowe są groźne, ale to dość łatwo poznać po roślinach). Jedne testy pokazywały mniej jak się zwiększało stężenie PO4, inne pokazywały kierunek zmian dobry, ale żaden ilościowo nie był wiarygodny. Najlepiej wypadły testy Saliferta, ale ideał to i tak nie był. Nie o wszystkich testach można tak powiedzieć, na NO3 większość pokazuje wiarygodne wyniki.
PO4 w nadmiarze w stosunku do reszty też jest groźna. Ponadto, aby rozpoznawać po roślinach czy PO4 jest w niedoborze lub nadmiarze, trzeba wiedzieć jak rośliny na to reagują, a nie wszystkie reagują tak samo i czasami kiedy już coś zauważysz, może okazać się, że jest za późno (takie trochę czarnowidztwo, ale od pewnego czasu wolę dmuchać na zimne).
Co do wiarygodności różnych testów - kiedy wybierałem testy dla siebie posiłkowałem się opinią innych. I dlatego nigdy nie używałem na PO4 testów zoolekowych czy tropicalowych. Zawsze odkąd pamiętam był to JBL.
Jeszcze raz powtórzę co mają, jak dla mnie robić testy - a mianowicie mają pokazać ORIENTACYJNIE i możliwie w prosty sposób czego ile w wodzie jest, abym w porę mógł zareagować na odchylenia w jedną czy druga stronę. Nie oczekuję tu od testu za 30 zł laboratoryjnej dokładności.
Generalnie każdy bada sam co uważa za słuszne. Ty ducze będzie pisać, że test na PO4 jest zbędny - ja uważam inaczej i zarówno ty jak i ja mamy rację, bo "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia"  Cheesy a decyzję i tak podejmie właściciel baniaka. Ale warto czasami poczytać o "za i przeciw" posiadaniu/mierzeniu czegoś.
Znam takich, którzy na słowo "test" wybuchają gromkim śmiechem, leją nawozy "na oko", podmieniają wodę jak sobie o tym przypomną, lub jak mają czas, a ich bańki i tak wyglądają rewelacyjnie. I nie są to zbiorniki na ziemi. Albo farciarze, albo rzeczywiście ogromna wiedza i "ręka" do takiego właśnie prowadzenia bańki.
Ale się OT zrobiło  Grin Już więcej nie będę...  Grin
Zapisane

Akwarystyka jest jak bonsai - wymaga czasu i cierpliwości
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1254



WWW
« Odpowiedz #8 : Styczeń 19, 2011, 13:06:49 »

"punkt widzenia zależy od punktu siedzenia"

To powinno być podsumowanie wielu dyskusji akwariowych Wink i nie tylko Wink

Cytuj
Znam takich, którzy na słowo "test" wybuchają gromkim śmiechem, leją nawozy "na oko", podmieniają wodę jak sobie o tym przypomną, lub jak mają czas, a ich bańki i tak wyglądają rewelacyjnie. I nie są to zbiorniki na ziemi. Albo farciarze, albo rzeczywiście ogromna wiedza i "ręka" do takiego właśnie prowadzenia bańki.

Też znam Smiley Niektórzy mają do tego rękę i farta, inni mają pecha i braki w wiedzy. Bo pewnie różnica w warunkach kiedy wszystko gra a się coś spitoli jest bardzo cienka. I jeden opanuje sytuacje w zarodku dzięki wiedzy, drugi dzięki fartowi i choćby odpowiedniemu składowi wody w kranie, a kolejnemu glony wszelkiej maści zjedzą cały zbiornik Smiley a wszystko zacznie się od minimalnego niedoboru np Mn. Ot, życie Wink

Cytuj
Ale się OT zrobiło  Grin Już więcej nie będę...  Grin

Ojtam, ojtam Wink
Zapisane

19ak82
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 112


KIELCE


« Odpowiedz #9 : Styczeń 19, 2011, 13:33:15 »

Jeśli chodzi o CO2 to będzie w przyszłości. Przewiduję wykorzystać butlę gazową turystyczną 3kg do tego odpowiednia armatura redukcyjno pomiarowa itp., CO2 kupowany w rozlewni... no ale to dopiero przyszłość.
Co do testów to do tej pory używałem testu paskowego wygranego na tym portalu  Cool Za fotorelację z tarła barwniaków  Cool


« Ostatnia zmiana: Listopad 24, 2011, 11:52:01 wysłane przez 19ak82 » Zapisane

19ak82
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 112


KIELCE


« Odpowiedz #10 : Styczeń 24, 2011, 09:56:48 »

W sobotę znalazłem trochę czasu i rozbroiłem nieużywaną pokrywę do akwarium.

Były tam dwie świetlówki po 30W i do każdej po stateczniku elektromagnetycznym i pozostałym osprzęcie.

Tak wygląda pokrywa mojego akwarium przed zmianami:



Zakupiłem statecznik elektroniczny firmy AMS (30zł) a z rozmontowanej pokrywy wykorzystałem jedynie oprawki bryzgoszczelne. Z oryginalnej obudowy wyciąłem korytko, do którego przykleiłem sylikonem czarną przykrywkę. W obudowie wyciąłem 4 otwory na zaczepy oprawek bryzgoszczelnych, oraz podłączyłem okablowanie. Statecznik zamontowałem z tyłu akwarium w czarnej obudowie po panelu od radia samochodowego. Przewody od oprawek świetlówek do statecznika poprowadziłem korytkiem kablowym natynkowym.

A już po zmianach:



« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2011, 13:14:06 wysłane przez 19ak82 » Zapisane

19ak82
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 112


KIELCE


« Odpowiedz #11 : Luty 21, 2011, 08:36:32 »

Akwarium trochę się zmieniło. Po założeniu czarnego tła to sam byłem zaskoczony efektem. Niektórzy zauważyli nawet gorgonie obsadzoną mchami i wątrobowcami na tylnej ściance, która de facto jest w akwarium od 3 tygodni :lol: Brakuje mi tylko korzenia w kształcie pieńka z dwoma, trzema odnogami do lewego rogu akwarium...
Aktualizacja foto:

02-02-2011 przed zmianą tła


19-02-2011 nowe czarne tło


Tu w nagrodę za moje starania pąki wypuścił anubias:


« Ostatnia zmiana: Listopad 24, 2011, 11:55:04 wysłane przez 19ak82 » Zapisane

19ak82
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 112


KIELCE


« Odpowiedz #12 : Marzec 04, 2011, 10:50:10 »

Nastąpiły kolejne zmiany:
Akwarium doczekało się nowej świetlówki FLUORA OSRAM w przerobionej pokrywie
Zmiana aranżacji - korzeń do lewego rogu - tak od dawna oczekiwany.
Nowe rośliny: Weeping moss, pistia, limnobium rozłogowe, mini pelia.
Podział anubiasa.
Przycinka starej przerośniętej trawki
Odświeżenie roślin obrośniętych glonami.
Początek dawkowania węgla w płynie AQUA ART-CARBO 1ml/24h.

Podsumowując dotychczasowe zabiegi:
Trawnik się przyjął i puszcza młode pędy, mchy i subwasertang na gorgonii zaczynają tworzyć żywą ściankę, krewetki się rozmnażają.

Wciąż mam problem z glonami na szybie i przy każdej podmianie muszę je zdrapywać żyletką. Zobaczymy jak na nie wpłynie CARBO.











« Ostatnia zmiana: Listopad 24, 2011, 11:56:45 wysłane przez 19ak82 » Zapisane

19ak82
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 112


KIELCE


« Odpowiedz #13 : Marzec 26, 2011, 20:42:24 »

Dziś dzień żałoby akwariowej ;-(
Po ostatnich zmianach aranżacji i przycinkach, fragmenty pelii i osady z dna przytkały filtr wewnętrzny powodując brak dostępu napowietrzania na całą noc - efektem tego zdarzenia była przyducha i śmierć poprzez uduszenie:
- 5 krewetek Amano
- 2 gupiki
- 2 mieczyki
- 1 neon inesa
Jak rano zobaczyłem akwarium to doznałem szoku.... 10 trupków na dnie a cała reszta stworzeń na szybach i roślinach przy powierzchni.
Niech im woda lekką będzie...... ;-(
« Ostatnia zmiana: Listopad 24, 2011, 11:58:27 wysłane przez 19ak82 » Zapisane

serek
Nowy
*
Wiadomości: 14


« Odpowiedz #14 : Marzec 26, 2011, 20:57:31 »

Niech im woda lekką będzie...... ;-(
Tą żółtą samiczke gupika, z czerwonym ogonem, fajną masz (fotka 2,3).
Ona też ...? Sad
Zapisane
Strony: [1] 2
  Drukuj  
 
Skocz do: