Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Czy moge ampularie?  (Przeczytany 3704 razy)
Bogna
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 104



« : Kwiecień 07, 2005, 14:07:43 »

Czy moge dodac do swojego akwarium ampularie
(obsada w opisie).Chciała bym sobie kupic ale wszystkie poprzednie padły w niewyjaśnionych okolicznościach. Sad
Zapisane

Akwa25l:7xneon innesa,1xkirysek spizowy,1xz.niebieski,1xkarlik szponiasty,2x zmienniak wielobarwny,2xgupik i 8 młodych
Temp:24sC.
Raffy
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2337


« Odpowiedz #1 : Kwiecień 07, 2005, 14:17:58 »

Ja bym nie dodawał, już amsz trochę ryb a ampularie mają też niezłą przemianę materii ..
Zapisane

Zawód : akwarysta...
Wszystkie ryby są wyjątkowe! Uszanujmy ich wymagania, podziękują nam dobrym zdrowiem i młodymi...
NIE UDZIELAM RAD PRZEZ PW!
http://www.3cityakwarium.fora.pl/Trójmiejska Akwarystyka
Obecnie: 500L Rafa, 112L roślinne, 160L mcharium
I we mnie drzemie Tanganika i Malawi
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #2 : Kwiecień 07, 2005, 16:13:36 »

Do tak małego akwa też nie radzę. Poza tym pewnie padły z powodu zbyt miękkiej wody - to najczęstszy powód ich śmierci.
Zapisane
Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #3 : Kwiecień 07, 2005, 21:12:38 »

No i w małym akwarium przy sporej obsadce może być tyle produktów przemiany materii że i systematyczna podmiana wody nie pomoże.Ilość dla ryb może i bez znaczenia ale już slimaki jako typowo wrażliwe na nieduże nawet ilości mogą własnie z tego powodu ginąć.Zwłaszca ampularie bo zatoczki to wiadomo,niezniszczalne. :wink:
Zapisane
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #4 : Kwiecień 07, 2005, 22:00:49 »

Mi się do niedawna wydawało, że plaga zatoczków minęła. Ale jak zwykle myliłem się Wink
Zapisane
Plex
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 240



« Odpowiedz #5 : Kwiecień 07, 2005, 22:01:51 »

Nasadzilem w kotniku (50l :wink: ) moczarki i zatoczki padaja jak muchy. Wszyedzie leza bialawe lub polprzezroczyste muszle (resztki) i wizualnie tez jest ich mniej.  Jest tez kilka galazek w ogolnym ale nie zauwazylem zadnych zmian w wygladzie i zachowaniu ampularii.
Zapisane

Setka po starcie
sir Michael
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 676


WWW
« Odpowiedz #6 : Kwiecień 08, 2005, 08:32:52 »

Moczarki zabijają zatoczki? Czarnobyl? :wink:
Zapisane
Bogna
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 104



« Odpowiedz #7 : Kwiecień 08, 2005, 12:07:55 »

A świderki mogły by być?
Zapisane

Akwa25l:7xneon innesa,1xkirysek spizowy,1xz.niebieski,1xkarlik szponiasty,2x zmienniak wielobarwny,2xgupik i 8 młodych
Temp:24sC.
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #8 : Kwiecień 08, 2005, 13:12:30 »

Cytat: sir Michael
Moczarki zabijają zatoczki? Czarnobyl? :wink:


Właśnie też mnie to interesuje. Na moich moczarkach jest mnóstwo zatoczków i nie narzekają Wink
Zapisane
Plex
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 240



« Odpowiedz #9 : Kwiecień 08, 2005, 13:36:01 »

No wlasnie tez nie wiem. Ale odkad posadzilem moczarke to zrobilo sie ich duzo duzo mniej. Moczarka zmiekcza wode i to moze byc glowny powod. A i u mnie tez jest ich pelno na lisciach
Zapisane

Setka po starcie
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #10 : Kwiecień 08, 2005, 14:00:53 »

Ale ile może ta moczarka zmiększyć tę wodę... Po prostu mniej ich widzisz i tyle Wink Na pewno mają się dobrze.  Ja niedawno miałem okres, że nie widziałem żadnego, a teraz znów mam co wybierać Smiley
Zapisane
Plex
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 240



« Odpowiedz #11 : Kwiecień 08, 2005, 15:26:57 »

No to dlaczego zatoczkow ubywa natomiast na podlozu jest coraz wiecej muszli lub ich resztek? Chyba ze to jest jakis inny powod tylko jaki bo la niektorych to by bylo jak zbawienie  :wink:
Zapisane

Setka po starcie
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #12 : Kwiecień 08, 2005, 17:28:47 »

Też miałem pełno muszli. To na pewno inny powód, a nie moczarka. Ale założę się, że i tak przetrwają Wink
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: