następny »

[emperor]

Spytam z ciekawości bo nie znam sie na takich rybkach, pływają maluchy małymi grupkami czy raczej każde osobno ?
chowają się czy pływają śmiało w toni ?
ile godzin im świecisz i czy stosujesz rano lub wieczorem jakieś między-światło (ciemniejsze) ?

Z góry dziękuję za odp. i pozdrawiam autora tematu

Pływają osobno.
W przeciwieństwie do dorosłych ryb nie są płochliwe. Bez problemu mogę przystawić nos do przedniej szyby-nic sobie z tego nie robią.
Świecę od 11 do 21. Zapalają się i gasną jednocześnie dwie świetlówki 18W.

[dobraf]

gratuluję przychówku, to ile ich w sumie jest?

[emperor]

gratuluję przychówku, to ile ich w sumie jest?

Na chwilę obecną 13szt.
Tyle naliczyłem, może jeszcze coś w krzakach się czai.

[dobraf]

sądząc po wystroju bańki pewnie w krzakach jeszcze siedzą, niezły wynik, małe pobierając obecnie wszystkie pokarmy są w zasadzie w pełni samodzielne, co planujesz jak podrosną?

[Anubis-RE]

Ahhhh... nic tylko cieszyć się widokiem zdrowych i pięknych rybek 
Może kiedyś się skuszę na coś podobnego jeśli baniak opustoszeje

Na razie popatrzę sobie tu o ile będą jeszcze fotki

[emperor]

sądząc po wystroju bańki pewnie w krzakach jeszcze siedzą, niezły wynik, małe pobierając obecnie wszystkie pokarmy są w zasadzie w pełni samodzielne, co planujesz jak podrosną?

Dokładnie tak jak piszesz, są samodzielne.
Jak podrosną to jeżeli znajdzie się chętny to oddam w "dobre ręce"
Poza tym jeżeli nie dostanę w końcu Rivulusów to zmienię obsadę i wystrój.

[mrs]

Poza tym jeżeli nie dostanę w końcu Rivulusów to zmienię obsadę i wystrój.

Zdradzisz na co?

Poproszę o aktualną fotkę całego baniaka.

[emperor]

Zdradzisz na co?

Gupiki i neonki

Poproszę o aktualną fotkę całego baniaka.

Jutro, w tej chwili światełko  w zbiorniku zgaszone.

[mrs]

Gupiki i neonki

A molinezje?

[emperor]

Gupiki i neonki

A molinezje?

Nie, są zbyt pospolite

[mrs]

Gupiki i neonki

A molinezje?

Nie, są zbyt pospolite

Ciesze się, że idziesz w strone rzadkich gatunków

[Anubis-RE]

  świetnie się was czyta 

A tak serio, to sam ciekaw jestem, czy ktoś z tego forum byłby w stanie powalić nas widokiem niesamowitego akwarium (nie oznacza to ogromnych rozmiarów )
wypełnionego rozsądnymi ilościami pospolitych rybek oraz tworzącym sprawny ekosystem w którym by się nie przepełniało od maluchów, ale z drugiej strony takim, które umożliwiało by dorastanie kilku sztuk. 

Chętnie bym coś takiego zobaczył.
W Krakowie znam takiego jednego pana, któremu niemal się ta sztuka udała i tylko co jakieś 2 miesiące odławia kilka sztuk rybek, które rozdaje lub wymienia na pokarm czy rośliny.

[mrs]

A tak serio, to sam ciekaw jestem, czy ktoś z tego forum byłby w stanie powalić nas widokiem niesamowitego akwarium (nie oznacza to ogromnych rozmiarów )
wypełnionego rozsądnymi ilościami pospolitych rybek oraz tworzącym sprawny ekosystem w którym by się nie przepełniało od maluchów, ale z drugiej strony takim, które umożliwiało by dorastanie kilku sztuk. 

Zależy co rozumiesz przez słowo "niesamowite".
Ciągnące się jak...nie powiem co...przekonanie, że w zbiorniku muszą być rośliny + spora ilość światła już na początku jest wg mnie zaprzeczeniem zwrotu "niesamowite".
Dla osób zafascynowanych akwarystyką rosliną w/w pojęcie znaczy coś zupełnie innego.

Dla mnie "niesamowitym" zbiornikiem jest zbiornik Dobrafa, Emperora czy osób ktore nie chcą się tu pochwalić własnymi szkiełkami, mam na myśli Drago oraz Ducze.
Znajdziesz tam wypośrodkowanie natury z odpowiednią ilością gatunków ryb dobranych pod względem ich wymagań nie tylko wodnych (ph, kh, gh) ale także tych o ktorych zwykle się zapomina jak oświetlenie, odpowiedni litraż, odpowiedni prąd wody, odpowiednie kryjówki...

Mam nadzieje, że Emperor nie pogniewa się za OT.

[Anubis-RE]

Nie, chodzi o to, że emperor to jeden z hodowców, który moim zdaniem byłby w stanie zrobić ekosystem, który w oczach wielu znawców, ale i laików (tych drugich niekoniecznie)
imponował by złożonością relacji między rybkami (nie chodzi o niesamowicie ogromny;długi czy zarośnięty zbiornik).

Chodzi o to, by żyło ze sobą kilka gatunków w jednym zbiorniku, które by ze sobą nie kolidowały (ale dozwolony by był układ, że mniejsze rybki są zjadane w pewnej części przez większe) by ich liczba w przeciągu roku nieznacznie tylko wzrastała w równej skali względem gatunków.

Myślę, że było by to o wiele ciekawsze i trudniejsze a niżeli tylko prosta zmiana biotopu (tak robi z czasem 90% hodowców, nic w tym ciekawego bo i tak zwykle wszystko się powtarza)

[emperor]

Anubis-RE zbiorniki o wspomnianym przez Ciebie charakterze przerabiałem dawno temu. Miałem również typowo roślinne baniaki. Przerabiałem Palety, Piranie i pare innych gatunków. Widzisz ja poszukuje czegoś nowego. Wielkość obecnego szkła wynikła z małego wypadku w przeszłości. Obecna obsada znalazła się z bardzo prozaicznego powodu-propory od zawsze mnie fascynowały. Niestety ogólnodostępne są w zasadzie dwa gatunki. Nadarzyła się okazja zakupy rzadszych ryb(ukłon w stronę Panchax'a) więc skorzystałem. Póki co ogranicza mnie litraż, więc i pole manewru nie za wielkie. Co do zmiany biotopy to chyba jednak jestem w tych 10% bo chętnie bym spróbował odtworzyć biotop polskich rzek. Zgodzisz się, żę nie często się powtarza. Na naszym forum wedle mojego rozeznania tylko Asagoth ma jakieś doświadczenie  i spora wiedzę w tym temacie.

Mrs oczywiście nie gniewam się.