Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Nierybiaste « Co z tymi ślimakami... Nigdy nie przestana mnie nekac :-(
Strony: [1] 2
  Drukuj  
Autor Wątek: Co z tymi ślimakami... Nigdy nie przestana mnie nekac :-(  (Przeczytany 6903 razy)
Beton
Zainteresowany
**
Wiadomości: 56



« : Kwiecień 14, 2005, 21:02:21 »

Ech... Nie wiem juz co tu zrobic. Jak zawsze mialem pelno zatoczkow lub innego syfu jakiegos - malutkie slimaczki wielkosci zwirku... Pewnego razu zrobilem gruntowne czyszczenie wszystkiego w domestosie, ktory zabija wszystko co zyje  Cheesy  Rzecz jasna bez rybek i roslinek. Zwirek kamyki, sprzet no i szklo. Dodatkowo przemylem ogromna iloscia proszku do prania. Roslinki przeplukalem dokladnie zimna woda pozniej odkarzaczami, sola i innymi swinstwami jak chlorki miedzi, na ktora uczulone sa slimaki. Akwarium poskladalem do kupy. Piekne ladne i bez slimakow az tu nagle po tygodniu spogladam jak codzien i co widze?! 3 malenkie slimaczki! Znowu! Nie mam pojecia skad sie wziely  Sad  Specjalnie niczego nie kupowalem i nie dokladalem aby sie jakis nie przyplatal (zadnych nowych roslin ze sklepu czy pokarmu zywego). A wszystko mialem dokladnie i starannie wysterylizowane... Skad one sie biora? I czym to zwalczyc aby znow nie rozmontowywac calego akwa, lowic rybek wyciagac roslinek itp.? Zbiornik jeszcze nie dojrzal dobrze po ostatnim a tu znow mam czyscic? Sad Narazie byly 3 ale z doswiadczenia wiem ze taki jest poczatek inwazjii! HELP! Sad
Zapisane
sir Michael
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 676


WWW
« Odpowiedz #1 : Kwiecień 14, 2005, 21:27:10 »

Skoro po tym wszystkim jeszcze niektóre ślimaki żyją to musiałeś coś, jakiś kamyczek umyć niedokładnie :lol: Ale szczerze mówiąc ta wiadomość mnie nie zdziwiła specjalnie, spodziewałem się że coś takiego się stanie. Tak więc mogę tylko złożyć kondolencje i zaproponować jak najszybsze wsadzenie chociaż naa kilka dni raka (powinien sobie z kilkoma poradzić) i wyjmowanie tych ślimaków które znajdziesz :wink: Powodzenia
Zapisane
Beton
Zainteresowany
**
Wiadomości: 56



« Odpowiedz #2 : Kwiecień 14, 2005, 22:06:06 »

Wszystko lezalo w chemikaliach dobre pol godziny calkowicie zanurzone wiec nie wiem jak to cos moglo przezyc...  Nigdy nie mialem skorupiakow w akwa jak rak. Hmmm on zjada slimaki? Nie wiem czy moj zbiornik nie bedzie za maly na takiego potworka  :?
Zapisane
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #3 : Kwiecień 14, 2005, 22:35:26 »

Zatoczki są niezniszczalne  Cheesy  Nie da rady, nie znam nikogo kto by się ich pozbył raz na zawsze. Pomyśl czy możesz dać do swego akwa bocje. Jeśli jednak masz małe akwa to tylko wybieranie pozostaje Smiley
Zapisane
A-smi
Robert
Global Moderator
Super aktywny
*****
Wiadomości: 1237



« Odpowiedz #4 : Kwiecień 15, 2005, 07:08:50 »

Proponuje wylowic wszystkie rybki z akwarium. Nastepnie zaopatrzyc sie w baterie plaska 4,5V odprowadzic od niej dwa kabelki i umiescic je w akwarium na glebokosci ok. 20 cm w odstepie 10 cm. na kilka godzin. mozna tez na cala noc. Oczywiscie bateria ma byc poza woda  :mrgreen: . Powinno pomoc na slimaki i na glony.
Napisalem zeby ryby wylowic bo ja tego nie zrobilem i stracilem tym sposobem wyrosniete trzy bocje. jedna ocalala. Paletkom i kiryskom nic sie nie stalo. Slimakow nie mialem, ale glonow pedzelkowych na lisciach zabienic i owszem sporo. Glony najpierw stracily swoj kolor,a teraz juz znikaja.
Przy tej operacji widac jak druciki miedziane uwalniaja "cos" do wody. Jeden z nich wypuszcza jakby mgielke, drugi poprostu rozsypuje sie. Robi sie z niego proszek.
Zapisane

pozdrawiam
asmi
sir Michael
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 676


WWW
« Odpowiedz #5 : Kwiecień 15, 2005, 08:59:50 »

Raki jedzą ślimaki, ale tylko jeśli są w ich zasięgu :wink: (na podłożu). Jeśli nie masz ryb (albo te co masz są szybkie) i niewielkie akwarium to rak będzie najlepszym rozwiązaniem.
Zapisane
lukas
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3050


into U'r eyes my face remains


« Odpowiedz #6 : Kwiecień 15, 2005, 12:07:41 »

U mnie w akwa występują 4 gatunki ślimaków: świderki, przytuliki, zatoczki i jakieś takie małe, płaskie, spiralnie skręcone (Tramal mówi że to tez jakiś gatunek zatoczków, a nie mam podstaw żeby mu nie wierzyć). Mimo że wszystkie te mięczaki występują w moich zbiornikach już dość długo to nigdy (poza świderkami) nie były plagą. W ryzach utrzymują je sumy (Sinodontis i kiryśnik) i labiryntowe (gurami i bojowniki). Jedynie świderki są dla nich za twarde i te czasem nadmiernie się mnożą.
Zapisane

Plex
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 240



« Odpowiedz #7 : Kwiecień 15, 2005, 12:53:15 »

Przytulikow mam plage i wybieram gabka te co na szybie siedza a zatoczki na wymarciu czyli duzych okolo 15-20 szt. (tak mi sie wydaje bo wypatrzylem znowu kilka malych) za to wszedzie leza ich rozpadajace sie biale skorupy. Co do slimakow to mam dwa pytania:
1. Czy jakis zbrojnik moze przysysajac sie do liscia przez przypadek (albo i nie) zjesc ikre slimakow?
2. Co zrobic z tymi przytulikami bo moje szyby (rosliny itp) sa piegowate?
Zapisane

Setka po starcie
Beton
Zainteresowany
**
Wiadomości: 56



« Odpowiedz #8 : Kwiecień 16, 2005, 09:03:06 »

To z bateria to elektorliza miedzanych kabelkow. Powstaja zwiazki miedzi ktore zabijaja wszystko co zyje Cheesy szkoda mi rybek troszke, moze i przezyja, bo sa wieksze duzo od slimakow ale napewno beda podtrute metalem ciazkim jakim jest miedź Sad Wczesniej sterylizowalem wlasnie tym samym wszystkie roslinki sprzet i kamyki a jednak po tygodniu przerwy jakims cudem znow wyszly na jaw 4 slimaki. Z 2 strony zadne zwierzatko czy to ryba czy to skorupiaki nie dobiora sie do ich ikry? czy jak to sie nazywa u slimakow, bo one to skladaja pod gruboziarnistym zwirkiem na dnie. Masakra.
Zapisane
sir Michael
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 676


WWW
« Odpowiedz #9 : Kwiecień 16, 2005, 09:55:16 »

Do jaj to się raczej nie dobiorą... Ostatnio zauważyłem że mój rak ma problem ze zjedzeniem zatoczka bo się za głęboko chowa w muszli. One są faktycznie niezniszczalne!
Zapisane
Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #10 : Kwiecień 18, 2005, 00:16:35 »

Kiedyś trułem miedzią (bez bateryjki) w małym słoiku kawałek roślinki z licznymi jajami tychże bohaterów postu.Tak mniej więcej połowa gniazd przy bacznej obserwacji lupą pokazała że rozwój się zatrzymał,niektóre nawet zmieniły kolor. Gdy wszystkie według mnie były już martwe drut wyrzuciłem i nalałem od nowa słoik wodą z akwarium.Wyobrazcie sobie że pare dni pózniej spotkałem co prawda tylko kilka ale jednak żywych ślimaczków.Slimaczki odporne na tyle że uwierzę iz opowiednio chodując można by otrzymac rasę tolerującą ciężkie metale w takich ilościach jak ryby.Te zwierzaki to chyba istny cud natury. :wink:Dodam iz odkąd mam świderki te zatoczki choć są, nigdy nie pojawiają sie już masowo,czyżby typowa konkurencja pokarmowa?
Zapisane
Beton
Zainteresowany
**
Wiadomości: 56



« Odpowiedz #11 : Kwiecień 18, 2005, 10:37:51 »

Chyba nic z nimi nei wygra.  :x  To sa chyba genetycznie modyfikowane slimaki   Cheesy  Trzeba kazda rzecz chyba miesiac sterylizowac w ekstremalnych warunkach. U mnie prezyly spotaknie z domestosem, persilem green power i chlorkiem miedzi  Cheesy  Teraz sie na nich wyzywam srubokretem jak gdzies chodza pod swirkiem wrrr
Zapisane
mila
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 292



« Odpowiedz #12 : Kwiecień 20, 2005, 09:05:54 »

Witam
Co jak co, ale ja jeszcze nigdy nie miałam plagi, to znaczy one wogóle nie chcą mi się rozmnożyć. Znacie jakiś sposób na rozmnażanie ślimaków
Obecnie mam 4 jakieś - skorupka żółta z czarną końcówką. Wiecie może co to jest. Gdy je kupowałam, to w tym samym akwa były też 3 ampularie. Czy te mogą być małymi ampułami? W jaki sposób je rozmnażacie? :roll:
Zapisane

150l
4mieczyki,
2 molinezje szerokopłetwe,
2 zmienniaki wielobarwne
2 skalary,
2 kiryski spiżowe,2albinosy
2pekolcje
10,5l kotnik
sir Michael
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 676


WWW
« Odpowiedz #13 : Kwiecień 20, 2005, 12:44:30 »

A jaki kształt muszli?

Ampularie się rozmnażają jak są spore (3-5 cm średnicy w muszli), składają jaja na pokrywie, ślimaki jak sie wykluwają to spadają do wody.
Zapisane
mila
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 292



« Odpowiedz #14 : Kwiecień 20, 2005, 14:03:44 »

Muszla jest okrągła, są podobne do tych na http://www.akwafoto.pl/nieryby_ślimaki.php na przedostatnim zdjęciu (taki żółty lecz trochę inny). Tą przykrywę ma dość cienką. Nie jestem pewna, ale to chyba mała ampularia. Ma średnicę ok. 1cm.
Zapisane

150l
4mieczyki,
2 molinezje szerokopłetwe,
2 zmienniaki wielobarwne
2 skalary,
2 kiryski spiżowe,2albinosy
2pekolcje
10,5l kotnik
Strony: [1] 2
  Drukuj  
 
Skocz do: