Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1] 2
  Drukuj  
Autor Wątek: Mam ochote otworzyc sklep zoolog.-???  (Przeczytany 8438 razy)
beata mlodawska
Tusia
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 301


Nie taki smok straszny na jakiego wygląda...


« : Kwiecień 16, 2005, 16:46:49 »

Mam wielka ochote otworzyc sklep zoologiczny,w niedalekiej przyszlosci.Zastanawiam sie jednak czy da sie z tego wyzyc...???Pracuje w sluzbie zdrowia i mam dosyc :evil:  :evil:  :evil: Mysle,ze moja znajomosc tematyki zwiazanej z tego typu asortymentem jest dobra,doszkolenie w planach.Czy jest ktos na forum kto moze mi doradzic :?:  :wink:  :?: .Moim marzeniem jest sklep z pieknymi akwariami i ciekawymi rybami.
Martwi mnie jednak strona finansowa bo wtedy odeszlabym od zawodu i moglabym polegac jedynie na dochodach ze sklepu.Czy warto :?:  :?:  :?:
Pozdrawiam
Zapisane

120x40x50 -  ruszyło 29.03.2008 (LT -  HT )  , LT (60l) - 06.04.08 Moje akwaria
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #1 : Kwiecień 16, 2005, 17:49:17 »

Oj, nie wiadomo. Powiem Ci jak jest w Szczecinie. Jest jeden dobry sklep z tradycją i dwa dobre, ale strasznie drogie w centrach handlowych. Reszta to raz jest, a raz nie. Wyżyć z tego raczej ciężko. To Ty musisz sama ocenić ile możesz zainwestować i gdzie najlepiej taki sklep zlokalizować. Mam jeszcze znajomą wterynarz, która prowadzi jeszcze sklep - jak sama mówi, gdyby nie leczenie zwierząt, to nie wyżyłaby z tego sklepu. No, ale to Twoja decyzja. Ja nie mówię, że się nie uda.
Zapisane
Plex
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 240



« Odpowiedz #2 : Kwiecień 16, 2005, 18:34:14 »

Zyjemy w Polsce i jak wiadomo handel nie jest najlepszym wyjsciem na biznes. Jednak niektorym sie to udaje. Wszystko zalezy od lokalizacji oraz braku konkurencji w okolicy. No i ceny... Trzeba znalesc tanich dostawcow i oczywiscie zainwestowac sporo. Musisz wykalkulowac czy sie oplaca. Poprzeliczac ceny i czas po jakim sie to zwroci zeby zaczac zarabiac.
Zapisane

Setka po starcie
Komandos
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1528


Zambrów


« Odpowiedz #3 : Kwiecień 16, 2005, 19:42:06 »

facet który pracuje w jednym z zoologicznych jesst moim kumplem i wiem coś na temat sklepu.
przychodzą ogomne rachunki za prąd
mała infekcja i trzeba odkażać akwaria (idzie duzo kasy na leki)
klijęci którzy ciagle żądają znizek ( na przykład JA  :lol: )
Zapisane

Wkrótce 100 litrowa tanganika z muszlowcami Smiley
piotr l.
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 130



« Odpowiedz #4 : Kwiecień 18, 2005, 16:08:09 »

Jeśli można, ciężka sprawa. Sam prowadzę prywatny biznes i powiem szczerze też mam już dość, pomijam że pracuję kilkanaście godzin na dobę, często w nocy. Tym co mnie dobija są koszty pracy: zus-y, podatki, koszta stałe, rachunki itd, itd. Te sprawy mogą cię wykończyć. zeby zarobić np; 2000PL musisz mieć obrót przynajmiej jeszcze raz taki a nawet trzy razy większy, jaka gwarancja że znajdziesz klientów, to są bardzo poważne decyzje.
Zapisane
beata mlodawska
Tusia
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 301


Nie taki smok straszny na jakiego wygląda...


« Odpowiedz #5 : Kwiecień 18, 2005, 22:05:48 »

Wiem o tym i dlatego powaznie sie zastanawiam...Znam przypadki gdzie wlasciciele tego typu sklepikow zwijali interes,ale i sa tacy,ktorzy otwieraja kolejne sklepy(szczegulow oczywiscie nie znam,to tylko obserwacje),Znajomy znajomej podobno "wyciaga" 3-4tys.na czysto,nie wiem ile w tym prawdy...Wlasnie rozglada sie za nowym dobrym punktem na kolejny sklep.Biorac pod uwage moje zarobki :cry:  :cry:  :cry: -900 PLN na czysto,to jest to gora kasy... :? Nawet patrzac na te sklepy gdzie nigdy niema kolejek zastanawiam sie,ze przeciez skoro siedza latami w sklepie to nie moze on przynosic strat... :?:
Zapisane

120x40x50 -  ruszyło 29.03.2008 (LT -  HT )  , LT (60l) - 06.04.08 Moje akwaria
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #6 : Kwiecień 18, 2005, 22:14:12 »

Beato - żeby założyć jakikolwiek biznes trzeba w to zainwestować jakiś kapitał. Jeśli go nie masz, to niestety należy to dokładnie przemyśleć. Ile kto zarabia to inna sprawa - ale zadaj pytanie ile w to ktoś włożył...  

Ja sam mam wiele pomysłów, niby dobry zawód (informatyk), znam trzy języki obce i pracy w Szczecinie nie mogę znaleźć. Siedzę więc na uczelni i robię doktorat za kwotę niewiele wyższą od Twojej i to jeszcze na kretyńskich zasadach. W żaden biznes na razie się jednak nie pcham - bo nie ma za co niestety Sad
Zapisane
beata mlodawska
Tusia
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 301


Nie taki smok straszny na jakiego wygląda...


« Odpowiedz #7 : Kwiecień 18, 2005, 22:29:36 »

Kapital jakis by sie znalazl bo moj maz by cos wyskrobal(niewielki kredycik tez byl brany pod uwage) ale...no wlasnie brakuje mi porady kogos kto prowadzi tego typu dzialalnosc  :?
Zapisane

120x40x50 -  ruszyło 29.03.2008 (LT -  HT )  , LT (60l) - 06.04.08 Moje akwaria
Sebastian
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2201



« Odpowiedz #8 : Kwiecień 18, 2005, 23:13:37 »

Rozpocząć działalność nie jest tak trudno (chociaż i tak nachodzić się trzeba), ale ją utrzymać tak żeby coś zarobić. Pierwsza sprawa to koszty początkowe są bardzo duże, nie wystarczy parę tysiecy, na to potrzeba kilkanaście jeśli nie kilkadziesiąt.Pomyśl teraz kiedy zwróci ci się sama inwestcja - myślę że po paru latach. Druga sprawa to koszty bieżące, też nie należą do najnizszych, przykładowo mogą wynosić około 2500-3000zł/m-c (bez twojej pensji), sumując wszystko nie jest tak wesoło. Musiała byś dobrze wszystko policzyć i przemyśleć. Napewno jest to ryzyko, ale przy zachowaniu pewnej ostrożności mogło by się udać.Zwłaszcza że marże w takich sklepach nie należa do najniższych, pomocne byłoby również rozszerzenie asortymentu np na art. wędkarskie
Zapisane


385 l - dyskowce
Mateusz
Nowy
*
Wiadomości: 45



WWW
« Odpowiedz #9 : Kwiecień 19, 2005, 02:07:06 »

Witam,

Dobrze sie zastanow w co sie pakujesz  :roll:
Moze i lubisz rybki, ale jak przyjdzie Ci podmieniac co tydzien 20% wody, lub wyleczyc choroby to pewnie Ci sie rybek odechce. Po drugie koszty.

Pozdrawiam Mateusz  Cool
Zapisane

Pozdrawiam Mateusz

Moja Strona Domowa :
----> http://www.mateusz.akwarium.glt.pl/ <----
@rti
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 120



WWW
« Odpowiedz #10 : Czerwiec 09, 2005, 02:39:48 »

Słuchaj, sam mam sklep zoologiczny i powiem Ci, że jeśli nie masz sporego zapasu gotówki na początek to nie warto. Do sklepu zanim się rozwinie będziesz dokładała przez jakieś pół roku. Wlicz w to czynsz za lokal, oświetlenie, ogrzewanie, zakup sprzętu, akwariów, karm,. Takrze zanim sklep zacznie na siebie zarabiać minie trochę czasu a zanim Tobie się zwróci inwestycja minie jeszcze więcej czasu. Ale nie myśl że specjalnie Cię zniechęcam. Sklep zoologiczny jest wspaniałą pracą, i pomimo tego że pod koniec dnia jesteś zmęczona jak pies Pluto po koncercie to jesteś naprawdę szczęśliwa. Sam kontakt z tyloma zwierzętami jest bardzo fajny. Możesz godzinami przez 7 dni w tygodniu obserwować zwierzęta i ryby a i tak Ci się nie znudzi. Tak więc jeśli jesteś zdecydowana i wytrwała to wybrałaś branżę najlepiej jak tylko mogłaś.
Zapisane

www.tsa.org.pl - Strona Trójmiejskiego Stowarzyszenia Akwarystów

http://radio-rotmanka.freehost.pl - zapraszam do słuchania Smiley
beata mlodawska
Tusia
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 301


Nie taki smok straszny na jakiego wygląda...


« Odpowiedz #11 : Czerwiec 09, 2005, 15:00:38 »

No wlasnie...jestem w trakcie gromadzenia kasy,to troche potrwa.Jak na razie pomoglam znalezc lokal znajomym-super przy lecznicy,b.dobry punkt!Mam wiec info jak wyglada zakladanie takiego interesu.
Uwierzcie mi ,nic mnie nie zniecheci,zaden trud,zmeczenie...biorac pod uwage to co robie teraz-blok operacyjny,preznie dzialajacy...,praca ciekawa ale...meczaca do granic wytrzymalosci fiz.i psych.!!!Nie jesz,nie ...(przepraszam)...siusiasz...,bo niema kiedy,maszyna...operacja za operacja przez(w moim przypadku) 8 godzin codziennie.
Za 926 PLN netto(po 20 l pracy).W dodatku wszyscy zmeczeni,sfrustowani,zli...ciagle afery,klotnie...mam dosc!!!Chce byc sama sobie szefem i pracowac u siebie,nie byc narazona na  zle humory wspolpracownkow i przelozonych!KONIEC!!!

@rti powiedz mi tylko,czy jest szansa,ze kiedy juz minie ten okres rozruchu zarobie wiecej niz 926PLN netto(na czysto)
Zapisane

120x40x50 -  ruszyło 29.03.2008 (LT -  HT )  , LT (60l) - 06.04.08 Moje akwaria
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #12 : Czerwiec 09, 2005, 16:35:54 »

926 netto - to nieźle, dla mnie mają pracę, ale na zlecenie - płatne w lipcu 2006. A do lipca to chyba miałbym dafnie jeść...  :? No niestety musimy za przeproszeniem zapieprzać, a pensja żałosna.
Zapisane
@rti
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 120



WWW
« Odpowiedz #13 : Czerwiec 09, 2005, 17:46:43 »

zarobisz więcej. ale ile? to już zależy od sklepu i ilości klientów
Zapisane

www.tsa.org.pl - Strona Trójmiejskiego Stowarzyszenia Akwarystów

http://radio-rotmanka.freehost.pl - zapraszam do słuchania Smiley
TURYSTA
Gość
« Odpowiedz #14 : Kwiecień 13, 2008, 15:55:03 »

zarobisz więcej. ale ile? to już zależy od sklepu i ilości klientów
Stary wątek ale bardzo ciekawy więc go odkurzam
Myślę że spokojnie można wyżyć z takiego sklepu .
To nie tylko klienci kreują Twoje dochody ale i sam sklep
.Styl w jakim go prowadzisz co w nim masz i najważniejsze Twoja pomysłowość.
Ja już powoli do tego celu zmierzam jeszcze rok i sklep pewno będzie.
Ale przed tym najpierw ruszę z pewnym projektem który po woli wdrażam.
Beato nie poddawaj się i oddaj się w ręce pasji a ona Ci sie odwdzięczy Smiley
Zapisane
Strony: [1] 2
  Drukuj  
 
Skocz do: