Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1] 2
  Drukuj  
Autor Wątek: koniki morskie  (Przeczytany 8536 razy)
kafarski
Gość
« : Kwiecień 18, 2005, 00:11:21 »

czy ktos wie lub slyszal jak wybredne sa koniki morskie na parametry wody.pytam gdyz dzis widzialem w akwa ok30ltr w sklepie malutkie ok 5-10mm dl. a wiem ze wlasciciel nie ma pojecia ze one tam sa bo jest slepy jak kret.czy one nie maja specjalnych wymagan ze tak sie rozmnazaja?uwawam je za najorginalniejsze i chyba tak jak kazdy marze o morszczyznie.ma ktos jakies pojecie?dzieki
Zapisane
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #1 : Kwiecień 18, 2005, 00:19:38 »

Już była tu mowa o konikach morskich. Rozmnażanie w akwarium możliwe, ale rzadkie i trudne. Warto poszukać na stronach australijskich hodowców - oni przodują w morszczyźnie.

Ja jednak jestem zdecydowanie przeciwny hodowli koników morskich w akwariach. Ponad 90% z nich ginie w przeciągu paru tygodni. Olbrzymia ich ilość pada już po wyciągnięciu z morza (zdecydowanie pochodzą z odłowu). Są to stworzenia niezwykle delikatne i jeśli już są w akwarium, to nie powinno tam być innych ryb.

Zachęcam też do lektury:
http://www.akwarium.org.pl/ksiazki/artykuly/jg_koniki.html
http://www.akwarium.org.pl/ksiazki/artykuly/mkostecki_konikimorskie.html
http://www.akwarium.org.pl/ksiazki/artykuly/jguonowicz_konikipol.html

Jeśli ktoś jeszcze chce hodować koniki, to najpierw niech przeczyta to:
http://www.piscespub.com/seahorse.html

Niestety koniki morskie to ryby bardzo mocno trzebione przez ludzi. Najlepiej będzie im w środowisku naturalnym. Pamiętajcie, że kupując konika przyczyniacie się do zagłady tych zwierząt.
Zapisane
kafarski
Gość
« Odpowiedz #2 : Kwiecień 18, 2005, 17:31:23 »

rzeczywiscie cale te hodowanie ryb morskich to trzebienie ich w przyrodzie.oglupiaja je narkotykami a potem lapia w pudelka i export...za kilka centow.tak samo zreszta z koralami.odechcialo mi sie jednak konikow morskich.
Zapisane
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #3 : Kwiecień 18, 2005, 20:38:37 »

Oczywiście, że większość zwierząt morskich pochodzi z odłowu. Sporo z nich przypłaca to życiem. Zwłaszcza dotyczy to właśnie np. koników morskich. Ryby te płacą za swój niecodzienny wygląd - lądują nie tylko w akwariach, ale przede wszystkim są sprzedawane turystom jako suszone pamiątki. Problem polega na tym, że bardzo łatwo je również złapać z uwagi na to, że nie potrafią się szybko poruszać.
Zapisane
kafarski
Gość
« Odpowiedz #4 : Czerwiec 04, 2005, 21:43:52 »

kurcze .po konsultacjach w sklepie dochodze jednak do wniosku ze te ryby ktore mozna rozmnozyc w domu raczej nie psuja niczego w przyrodzie.najbardzie mi sie podobaja te koniki i blazenki a one wlasnie sie najlepiej kluja w domu.gosc w sklepie ma praktyke 5-6 lat i przezywa u niego ok 70 procent malych konikow.jak sprzedam motorek po wakacjach to postawie jednak akwa na poczatku z bezkregami a potem zobacze
Zapisane
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #5 : Czerwiec 04, 2005, 22:01:16 »

A świstak siedzi i zawija je w te sreberka... Co z tego, że mu 70% przeżywa jak potem i tak większość ginie ? Błazenki - możliwe, teoretycznie najłatwiejsze z morszczyzny, ale narobić się trzeba.

Koniki to nie są zwierzęta od których należy zaczynać przygodę z akwarium morskim. Z uwagi na to jak są trzebione w ogóle nie powinny być trzymane w akwariach !!!
Zapisane
kafarski
Gość
« Odpowiedz #6 : Czerwiec 04, 2005, 22:18:05 »

najwieksze straty w akwa morskim sa spowodowane zla obsluga wlasciciela  :( .trzeba utrzymywac stale parametry wody a takie maszynerie niestety kosztuja .a nie kazdy ma na to czas i checi.tak na :wink: to kilka razy widzialem juz akwa za  kilka euro w ogloszeniach bo klienci juz nie maja czasu na opieke.koniki sa o tyle prostsze ze to pielegnice i ojciec opiekuje sie ikra -moze to tajemnica ich sukcesu?czemu tak sie sprzeciwiasz ?nie lubisz morszczyzny?
Zapisane
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #7 : Czerwiec 04, 2005, 22:32:40 »

Lubię morszczyznę, ale krew mnie zalewa jak widzę taki brak wyobraźni i to nie u akwarystów z przypadku. Kup sobie te koniki, po paru tygodniach Ci padną, a nawet jeśli nie to napędzaj dalej klientów sklepom, które sprzedają zagrożone gatunki. Wyobraź sobie, że dokładne statystyki mówią, że w akwariach przeżywa ok. 5 % koników morskich. I na pewno nie są to pielęgnice, bo to całkiem inna rodzina, nawet jeśli zachowują się podobnie - tym argumentem dosłownie mnie powaliłeś  :?

Jak już bardzo chcesz mieć morski zbiornik, to zacznij od błazenków. Jak chcesz je rozmnożyć musisz kupić ok 5,6 sztuk bardzo młodych. Potem wykształci się para jak będziesz miał szczęście (nie mylić z dobieraniem się). Akurat ta ryba jest dość powszechnie rozmnażana przez akwarystów morskich.
Zapisane
kafarski
Gość
« Odpowiedz #8 : Czerwiec 04, 2005, 22:39:14 »

skad masz mister dramski te statystyki? latwiej jest wychowac larwy jesli ikra nie jest rozsiewana w wodzie .moze te 5 procent przezywa w polsce?
Zapisane
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #9 : Czerwiec 04, 2005, 22:42:16 »

A na przykład z Australijskiej Akademii Nauk, Ocenarium w Sydney - słabe przykłady ? A o czymś takim jak WWF słyszałeś ? Bo ich statystyki też są alarmujące. Poza tym wyżej już Ci podawałem linki do artykułów. Jeśli one Cię nie przekonały, to po prostu jest to przykre.
Zapisane
kafarski
Gość
« Odpowiedz #10 : Czerwiec 04, 2005, 22:52:41 »

ano przeczytalem se serwis akwarystyczny-co to za akwa 50 l minimum?morskie?o czym tu mowic?
podkreslam ze chodzi mi tylko o koniki hodowane w domu nie z odlowu?wiec o co sie tak pieklisz?
zal mi ciebie i takich jak ty...pseudoekologow.nie wiem czy slusznie tak cie nazwalem.
Zapisane
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #11 : Czerwiec 04, 2005, 22:54:50 »

Widzę, że dyskusja z Tobą nie ma najmniejszego sensu. Weź tylko pod uwagę, że większość koników morskich jest jednak z odłowu. To po pierwsze. Po drugie w większości krajów obowiązuje całkowity zakaz ich odłowu. Kupując nawet takie co podobno są rozmnażane w akwariach, też przyczyniasz się do ich trzebienia. Ale Ty wolisz umywać ręce... Żeby Twoje koniki mogły rozmnożyć się w Twoim akwarium, to wcześniej musi ich zginąć tysiące. Takie są realia niestety.

Cytat: kafarski
kurcze .po konsultacjach w sklepie dochodze jednak do wniosku ze te ryby ktore mozna rozmnozyc w domu raczej nie psuja niczego w przyrodzie


To właśnie jest między innymi przyczyna śmierci wielu zwierząt... Oczywiście można powiedzieć, że zagrażam tak również np. gupikom, ale to całkiem inna sytuacja. Populacja gupików w akwariach jest taka, że nie odławia ich się z natury. Populacja koników - to już inna historia.

Naciesz się swoimi konikami, bo Twoje dzieci już nie będą miały tej okazji...
Zapisane
kafarski
Gość
« Odpowiedz #12 : Czerwiec 04, 2005, 23:07:35 »

przecierz mam zamiar kupic te nie z odlowu a moje dzieci juz sie ciesza jak je widza w sklepie.straszny konserwatysta z ciebie ale czy wiesz ze nop.: neonki zadko pochadza z innych miejsc niz wielkie farmy hodowlane w hong-kongu albo wietnamie?kiedys znalazlem taka strone z dziesiatkami gatunkow paletek trzymanych w plastikowych baniakach z woda destylowana z jakiejs klimatyzacji.ich piekne kolory znikaja po 2 tyg. dzieci ich sie nie chca sie rozmnazac  wogole.rodzi sie pytanie co wybierac?kradziez z natury?czy nabijanie kabzy firmom?
Zapisane
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #13 : Czerwiec 04, 2005, 23:19:06 »

Tyle, że koników nie hoduje się na fermach hodowlanych. Po prostu się je trzebi w środowisku naturalnym. Każdy następny kupiec powoduje zwiększenie popytu, niezależnie od tego skąd ten konik jest.  Wiem, że nie chcesz kupić z odłowu, ale z powiedzmy etycznego punktu widzenia, zastanów się nad tym, że "rodzina" tych koników została po prostu wyłowiona, a wiele z nich zginęło. Rozmnażanie koników w akwarium odbywa się na naprawdę niewielką skalę. Niewielu to się udaje z powodzeniem.

Jeśli idzie o neonki, bocje, paletki i inne - po to właśnie są te fermy, co też niewielu się podoba. Niestety rynek robi swoje.
Zapisane
kafarski
Gość
« Odpowiedz #14 : Czerwiec 04, 2005, 23:29:14 »

teraz mam jedno pytanko-do slodkiego akwa chce kupic palety-co poradzisz? te z odlowu czy hodowla -jakies czerwone czy niebieskie?
Zapisane
Strony: [1] 2
  Drukuj  
 
Skocz do: