następny »

[19ak82]

Od dawna nosiłem się z zamiarem przygotowania krótkiego wątku o przebudowie pokrywy-wydmuszki i ewentualnych kosztach. Poniżej przedstawiam własne wypociny:

Foto 1: Oryginalna pokrywa z jedną świetlówką wyklejona już trochę sfatygowaną folią samoprzylepną odblaskową. Jak widać marne szanse aby wcisnąć gdziekolwiek drugą świetlówkę.
Jeżeli posiadamy pokrywę to koszt 0zł


Foto 2: Otwieramy puszkę z napojem chłodzącym i pomału sączymy 3,5zł. Odklejamy plastikową przykrywkę z wierzchu pokrywy, wymontowujemy okablowanie, stary statecznik elektromagnetyczny, startery, oprawki bryzgoszczelne itp.
UWAGA koszt demontażu wyniesie 3,5zł jeżeli przed pracami rozbiórkowymi wyłączymy wtyczkę z kontaktu!


Z wymontowanych elementów wykorzystamy oprawki bryzgoszczelne oraz kabel z wtyczką i przełącznikiem, ewentualnie przejścia szczelne, do oddania/wyrzucenia: statecznik elektromagnetyczny, startery, kabelki.
Należy dokupić statecznik elektroniczny o pożądanej mocy (u mnie 2x18W 30zł), dodatkowe oprawki bryzgoszczelne 2x8zł, przewody elektryczne 3zł, silikon akwarystyczny 6zł, kostka do połączenia przewodów 1zł i puszki z napojem chłodzącym 4x3,5zł.
Po demontażu wszystkich elementów z pokrywy przystępujemy do wycinania korytka - Otwieramy puszkę z napojem chłodzącym, nawiercamy otwory w korytku, wsuwamy w nie brzeszczot i odcinamy korytko od pokrywy, dopijamy napój do końca.

Foto 3: zdjętą wcześniej pokrywę korytka przyklejamy do pokrywy silikonem akwarystycznym w miejsce jej oryginalnego położenia. zadowoleni z dotychczasowych osiągnięć opróżniamy kolejną puszkę napoju. Pozostawiamy na dobę do wyschnięcia.


Foto 4: na wyschniętej pokrywie przymierzamy nową lokalizację świetlówek i wycinamy otwory pod oprawki bryzgoszczelne.
Uwaga 1. Jeżeli posiadamy oprawki nie wymagające wycinania otworów to oczywiście pomijamy zbędne dziurawienie pokrywy. Ja miałem takie oprawki więc musiałem zrobić otwory.
Uwaga 2. Jeżeli jest przed południem to nie otwieramy puszki z napojem. Wiadomo przed 12 nie spożywamy...
W otworach montujemy oprawki i zakładamy świetlówki w celu sprawdzenia czy nie wypiliśmy za dużo i otwory są w dobrym miejscu.

Dobrym momentem jest wyklejenie pokrywy folią odblaskową przed montażem oprawek. Folia w taśmie szer 5cm dł ok 10m cena ok 15zł. Ja o tym akurat zapomniałem.

Foto 5. Do założonych oprawek montujemy okablowanie odpowiedniej długości. Końcówki dobrze jest oblutować. Wystające z pokrywy kabelki chowamy w listwę maskującą elektryczną natynkową 4,5zł za 2m listwy. Listwę przyklejamy do pokrywy silikonem


Foto 6. Osoby mające problemy z elektryką (tak jak ja) nie powinny spożywać napojów w tym etapie prac ze względu na konieczność prawidłowego podłączenia przewodów.
Różnokolorowe przewody od oprawek oraz kabel zasilający z przełącznikiem podłączamy do statecznika według zamieszczonego na stateczniku schematu. Z nadzieją podłączamy wszystko do prądu i ......... Ufffff działa. Aha nie będzie świecić jak nie założymy świetlówek.


Foto 7. Jak już wszystko działa to teraz należy to ładnie zapakować i schować za pokrywą. Ja w tym celu wykorzystałem etui z opakowania panelu do radia samochodowego oraz czarny pojemniczek po paskach do glukometru. Nawiercamy w pudełkach odpowiednią ilość otworków. Pakujemy do środka elektronikę i okablowanie. Całość przyklejamy lub przykręcamy do pokrywy. Opróżniamy kolejną puszkę i czekamy aż wyschnie.


Foto 8. Całość wygląda tak:


Białe elementy należy pomalować na czarno np. markerem.
I to w sumie tyle.
Całkowity koszt to (moje wydatki):
statecznik 30zł
silikon akwarystyczny 6zł
taśma odblaskowa samoprzylepna 15zł
listwa maskująca 4,5zł
napoje ilośćx3,5zł
radio samochodowe 250zł
paski do glukometru 0,01zł na receptę 

Za cierpliwość w czytaniu dziękuję i pozdrawiam - Adrian

[michji]

 I bardzo dobrze zrobiłeś pozbywając się tego korytka. TEraz wygląda znacznie estetyczniej, jest więcej miejsca i więcej światła dotrze  do roślin. Brawo

 Dodatkowo mógłbyś robić paraboliczne odbłyśniki z foli i np. jakiejś tuby z kartonu lub pastikowej rury kanalizacyjnej. Jeszcze lepiej by sie to sprawdziło. Po za tym ta folia nie może być taka zmatowiona. Im bardziej się błyszczy tym lepiej

[19ak82]

Ta folia to resztki wcześniejszej - zabrudzone i zakamienione. Odbłyśniki już zamówiłem i są w drodze a dodatkowo wykleję całość samoprzylepną folią. Będzie cacy 

[19ak82]

Dalsza część przebudowy pokrywy.
W związku z wcześniejszym dołożeniem światła temperatura wody w akwarium dochodziła momentami do 30oC przy jednoczesnej podwyższonej temperaturze w pokoju. Jak część osób mi zasugerowało postanowiłem zamontować wentylatorki w pokrywie. Zdobyłem dwa wentylatorki 4cm średnicy od starych kart graficznych. Dokupiłem zasilacz 12V i pobawiłem się z lutownicą. Tak przygotowaną instalację postanowiłem zamontować w pokrywie:
1. Wywierciłem w sumie trzy otwory, dwa o średnicy 4cm do nadmuchu i jeden po przeciwnej stronie jako wywiew o średnicy 3cm.




Po zdjęciu świetlówek i wywierceniu otworów pokrywa wyglądała tak:


Korzystając z okazji że wszystko porozkręcane i w trakcie remontu, przy okazji postanowiłem wykleić całą pokrywę folią aluminiową samoprzylepną. Jako że pokrywa była trochę nie równa od spodu po poprzednich zabiegach przebudowy, całą folię przykleiłem na arkusz sztywnej folii przezroczystej, którą dociąłem do kształtów wewnętrznej części pokrywy:


Tak przygotowaną folię przykleiłem do wewnętrznej części pokrywy taśmą samoprzylepną dwustronną:


Po przyklejeniu folii aluminiowej zamontowałem wentylatorki ustawiając je w ten sposób aby podczas pracy wdmuchiwały powietrze pod pokrywę. Zamontowanie wentylatorków w odwrotnym kierunku mogło by skutkować uszkodzeniem elektroniki w wentylatorkach wilgotnym powietrzem z akwarium:


Całość wygląda tak:


Wywiew powietrza:


Całkowite koszty ofoliowania i wentylacji pokrywy:
1. Rolka folii aluminiowej samoprzylepnej 5cmx10m 9,99zł (Obi)
2. Arkusze folii przezroczystej A3 do ksero 2x2zł
3. Wentylatorki z kart graficznych z demontażu 0zł (nowe kosztują ok 12zł/szt)
4. Zasilacz 12V 1000mA 23zł

[Boomer]

Fajnie z tymi wentylatorkami wykombinowałeś.

1. Na 25 L również dwa proponujesz ?
2. Jak teraz z temperaturą sytuacja wygląda ?
3. Czy konieczne jest montowanie tego otworu wylotowego?

edit:

4. Mógłbyś mi jeszcze powiedzieć czym wyciąłeś otwory na wiatraki ?

z góry dzięki

[19ak82]

Nie uważam się z fachowca w tej dziedzinie - bardziej jako samozwańczy majsterkowicz.

1. hmmm ciężko coś proponować ja do swojej pokrywy przygotowałem miejsce na jeszcze jeden wentylatorek ale jeszcze nie wierciłem otworu, a cała instalacja da się rozłączyć (połączenia na wsuwki - piny). Te najmniejsze wentylatorki mają mały wydatek a metoda prób i błędów jest chyba jedyną słuszną. Próbowałem jakoś policzyć krotność wymian powietrza pod pokrywą z wydatku wentylatorka i objętości przestrzeni między wodą a pokrywą ale to chyba nie ma sensu. Jak chcesz się pomęczyć to taki wentylatorek ma wydajność ok 5,2 CFM co daje ok 8,8 m3/h przy objętości powietrza pod pokrywą 0,018m3 (0,6*0,3*0,1m) daje ok 490wymian na godzinę minus jakieś straty.
Wracając do pytania to zaczął bym od jednego.
2. Ze względu na małego Mikołajka temp w pokoju jest w granicach 25oC, wówczas w akwarium przy otwartej klapce do karmienia temp wynosiła max 29,5oC i aby ją obniżyć uchylałem całą pokrywę do góry - temp spadała do 26-27oC przez noc. Po wywierceniu wyżej opisanych 3 otworków w pokrywie - temp nie przekraczała 28oC. Moim zdaniem wystarczyły by tylko otworki w pokrywie bez wentylatorków ale jak już się zawziąłem to musiałem to dokończyć. Obecnie nie ma już takich mrozów na zewnątrz a co za tym idzie temp w pomieszczeniach też jest trochę niższa i akwarium już się tak nie grzeje. Cała instalacja jest "świeża" i jeszcze nie została dokładnie przetestowana. Jedno co zauważyłem podczas prób to głośniejsza praca ze względu na brak amortyzacji na połączeniu skręcanym między wentylatorkiem a pokrywą. W wolnej chwili założę tam gumowe uszczelki i sprawdzę ile stopni na godzinę jestem w stanie zmniejszyć przy działającej instalacji.
3. Raczej tak, wtłoczone powietrze musi jakoś się wydostać.
4. To się chyba nazywa otwornica do drewna - firmy topex 5,5zł - szajs totalny ale do 3 otworków wystarczyło - potem do kosza.

[Boomer]

Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi. Jutro postaram się załatwić wentylatorki i zabieram się do pracy.

Proszę, powiedz mi jeszcze dwie rzeczy:

1. Ten otwór wylotowy powietrza musi być jakichś konkretnych wymiarów ?
Mam wycięty otwór na kaskadę tzn. dokładnie na jej rurkę i ma on wymiary 2,5 cm x 1 cm. Będzie wystarczający ?
Nie musiałbym wtedy robić dodatkowego otworu, zresztą u mnie praktycznie ta osłonka od karmienia jest cały czas otwarta, więc myślę że nawet ten otworek od kaskady nie jest konieczny.

2. Druga rzecz, to zasilacz jakiego użyłeś?
W sumie planuję również oświetlenie nocne diodowe, mógłbym to np. wszystko pod jeden zasilacz podłączyć, tylko osobne włączniki ?
Wiadomo musiałby mieć odpowiednią moc. Załóżmy, że 1 amper tak jak u Ciebie.
Nie wiem ile prądu pobierają wiatraczki, natomiast jedna dioda 20 mA. Planuję około 8-10 diod. Muszę zobaczyć jaki efekt wyjdzie.
Zasilacz wystarczy  ?

Sorry, że tak Ci truję

[baniakmaniak]

Wentylatorki są w odpowiednim miejscu ponieważ właśnie na końcach metalowych świetlówki grzeją się najbardziej więc umiejscowienie ich wykombinowałeś profesionalnie wg mnie lepiej się nie dało bo właśnie dmuchają tam gdzie powinny. Można by z drugiej strony też dac dwa otwory aby lepiej wydmuchiwało no i żeby było symetrycznie.

[19ak82]

Jeśli chodzi o moc wentylatorków to jest różnie w zależności od producenta - a różnice są znaczne! Najpierw załatw sobie went. potem dobierz zasilacz.
Jeżeli masz nieszczelną pokrywę to raczej nie trzeba wiercić dodatkowych otworów.

Druga sprawa to działanie całej instalacji - dziś wieczorkiem trochę to testowałem i w sumie to nie jestem do końca zadowolony. W pokoju miałem 25oC, w akwarium temperatura rosła do 28oC - włączyłem wentylatorki i po 30 minutach spadła o 0,5oC po ok 1,5 godziny temp spadła do 27oC i niestety nic więcej. Problem z brakiem dalszego spadku temperatury powodowany jest nawiewaniem pod pokrywę powietrza z pokoju, w którym jest aż 25oC. Jeżeli podwyższona temperatura zależała by tylko od ciepła emitowanego przez świetlówki to nawiewając temp. ok 20oC (tyle ile powinno być w pokoju) rezultaty były by lepsze. W moim przypadku temp w pokoju jest zbyt duża aby nią schłodzić wodę w akwarium.

Będę dalej kombinował, spróbuję przeprowadzić test podczas wietrzenia pokoju.....

Trochę drażni mnie właśnie ten otwór wywiewny - po wyklejeniu pokrywy od środka folią aluminiową bardzo go widać - nakleję na niego czarną siateczkę to może trochę ograniczy odbicie światła.

[baniakmaniak]

Otwór i tak jest w miejscu gdzie światła powinno byc najmniej bo bezpośrednio za oprawką. Co do siateczki to powinno zmnieszyc odbijane światło.
Co do wysokiej temperatury można ją przyhamowac montując sterownik czasowy na grzałkę i na 6 godzin po południu wyłączac ją całkiem owym sterownikiem. U siebie zamontowałem sobie kalkulator zużycia energii elektrycznej, który pokazuje mi np. że mimo wyższej temperatury w baniaku co jakiś czas grzałka i tak się włącza (pewnie przy cyrkulacji wody jest ona czasami chłodniejsza) co powoduje włączenie chwilowe grzałki  i podnoszenie niepotrzebne temperatury w baniaku.

[19ak82]

Jako ciekawostkę powiem że grzałki w ogóle nie mam

[baniakmaniak]

W takim razie pozostaje Ci otworzyc okno od czasu do czasu.

[19ak82]

Znalazłam patent na obniżenie temperatury. Wieczorkiem kiedy temp. dochodzi do 28 gaszę światło i uruchamiam na 1 - 2 godzinki wentylację, temp wówczas spada o 1,5 - 2 stopnie do temp 26,5 i przez noc dodatkowo jeszcze o 0,5 - 1.