Siedziałem sobie dziś przed swoim zbiornikiem i stwierdziłem, że zaczyna mi się powoli podobać, więc nadszedł czas na pokazanie go szerszej publice
Akwa jeszcze nie osiągnęło zamierzonego celu, ale powoli się do niego zbliża.
Zbiornik wystartował na początku lutego tego roku, po częściowym restarcie i usuwaniu poprzedniej 'aranżacji':
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/375l-roslinne/Niemal całe zielsko wylądowało w bańce jednego z forumowiczów. Sobie zostawiłem tylko część, do której dobrałem kilka kubeczków in-vitro i trzy gatunki kupione również poprzez forum-tu
podziękowania!!! Generalnie trzydziesto-paro gatunkowe zamieszanie zmieniło się w piętnasto gatunkową próbę uporządkowania.
Stare korzenie zamieniłem na trzy sztuki delikatniejszego red moor wood.
Podłoże zostało stare-niby to zwykły bazalt, ale skoro większość rośnie, to nie mam zamiaru kombinować
Zmieniło się oświetlenie-wreszcie dorobiłem się upragnionej pokrywy aluminiowej, którą uzbroiłem w t5, więc już nie muszę martwić się doświetlaniem boków zbiornika.
Niestety zostało stare tło-nie jestem w stanie odsunąć zbiornika od ściany ;(
Ok-do rzeczy-najpierw od strony technicznej:
Zbiornik: 375L (150x50x50) szkło float
Podłoże: czarny bazalt różnych rozmiarów
Oświetlenie: 4x80W T5:
- 2x Sylvania Gro-lux
- 2xSylvania Aquastar
Całość na dwóch statecznikach elektronicznych. Świecę 11h dziennie.
Filtracja: -TetraTec EX-1200
-HW-303A
Nawożenie: pełna linia Planta Gainer (Macro, Micro-dawki dzienne i Classic do podmian)
potas z soli (K2SO4 rozpuszczone w maksymalnym stężeniu w wodzie destylowanej)
kapsułki Ferka Strema i Rosetta w podłoże
Co2: Butla wysokociśnieniowa+reduktor+zaw.precyzyjny+spiek ceramiczny 50mm.
Wyłączane na noc ręcznie-reduktor ma odcięcie przepływu gazu.
Flora: Rotala rotundifolia indica
Rotala rotundifolia green
Limnophila aromatica
Cryptocoryne wendtii brown
Micranthemum umbrosum
Hedyotis salzmanii
Ludwigia arcuata
Nymphaea lotus
Staurogyne sp.
Blyxa japonica
Eleocharis parvula
Microsorium narrow
Microsorium thin leaf
Hydrocortyle leucocephala
Weeping moss
Fauna: Ryby: Otocinclus affinis (Otosek)
Paracheirodon innesi (Neon Innesa)
Nematobrycon palmeri (Tetra Cesarska)
Xiphophorus andersi (Platka)
Microgeophagus ramirezi (Pielęgniczka Ramireza)
Microrasbora axelrodi blue
Skorupiaki: Neocaridina heteropoda var. red (Red Cherry)
Caridina japonica (Amano)
Atyopsis moluccensis (K. Filtrująca)
Macrobrachium lanchesteri (K. wielkoramienna Szklista)
Kałużowy krajobraz z przemeblowania-nadal płacę za niego zakwitem zielenic i krasnorostów:
Chwilę po obsadzeniu-non stop działały dwa kubły i wewnętrzniak, więc szybko się wyklarowało:
Dwa tygodnie temu:
Dziś:
Rotala, ludwigia i aromatica postanowiły zareagować na kapsułki ferki brakiem wybarwienia, ale walczę z tym ograniczaniem macro i zwiększeniem micro. Powoli odzyskują kolor. Niestety nie widać tego na zdjęciu-nadal pstrykam zwykłym kompaktem ;(
Blyxa stoi w miejscu, ale nie marnieje, więc spokojnie czekam, aż się ruszy.
Eleocharis za to po dwu tygodniowej stagnacji, zaczął rosnąć i pokrywa już niemal cały pierwszy plan. Jeszcze kilka tygodni i będzie dobrze.
Mieszkańcy:
Pozdrawiam