No i stało się... Postanowiłem zrestartować swoje akwa 200 litrów ze względu na niemozliwą do odłowienia bandę kosiarek oraz ten tego moje widzimisie
. Woda wróciła w 80% stara, filtry oraz większość podłoża i zwierzyna również.
Akwarium - wymiary: 100 dł 400szer 50wys
Filtr - eheim 2228 eheim biobal 550lh
Oświetlenie - 2x39 2x45, moc, t5 plus odbłyśniki na razie 7 godzin, będę zwiększał do 11
Grzałka - brak
Podłoże - Pierwsza warstwa -ziemia uniwersalna mineralizowana z gliną, jbl manado (substrat) węglem aktywnym oraz bakteriami Ada ok 3 cm
Druga warstwa - żwir (z przed restartu wyjęty z akwarium i niewypłukany wraz z całym dobrem wrócił do środka) od 1-6 cm
trzecia warstwa - Filtus floran warstwa od 5-8
Woda - parametry dzień po zalaniu
Ph 6,6
gh 13
kh 8
no3 5
po4 0,4
no2 0
fe 0,05
temp 23-25 stopni.
Co2 z butli przez reaktor z filtra narurowego
Nawożenie - słup wody na razie brak, niech się roślinki zaaklimatyzują, substrat hand made w podłożu (ziemia plus dodatki)
Flora - rośliny
heterka, henie mały i duży, aromatica, anubiasy, microzoria, ludwigie, micromantheum, blyksa, stauroguna, subwassertang, willow,sagitaria subulata
Fauna - neon innesa 24 sztuki
endlerki 6 sztuk
narybek platynki 6 sztuk
kilka małych kirysów i zbrojników
red scherry od kundelków po sakurki xxx sztuk
będą jeszcze jakieś razborki i otoski
Zdjęcie z 02.05.2011 na drugi dzień po zalaniu woda jeszcze nie do końca sklarowana
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bdf35f0fb6a526fd.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c423775b1115fe53.html