Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Rak pokryty glonami, Pomocy!  (Przeczytany 3523 razy)
pufferka
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 20


« : Czerwiec 16, 2011, 09:48:52 »

Witam, mam raka czerwonoszczypcowego - cherax quadricarinatus ok 20 cm. Z powodu jego rozmiarów ok 2 miesięcy temu przeniosłam go do nowego akwarium 240l (dojrzewało miesiąc). Niestety akwarium przezywa teraz atak okrzemek (pomarańczowo-brązowy nalot). Glony te pojawiły się głównie na skałkach i Niestety co dziwne na pancerzu raka!!!
W poprzednim akwarium też okrzemi sobie urzędowały w niewielkiej ilości ale nigdy nie atakowały raka!  Czy przyczyną może być oświetlenie? w nowym akwarium mam 2x54 W T5. Czy powinnam je zmniejszyć? Pomocy! Jak pomóc rakowi???
Zapisane

„Człowiek mądry uczy się na swoich błędach, człowiek sprytny uczy się na cudzych błędach, człowiek głupi nigdy się nie uczy”.
gosieks83
ZAKREWETKOWANA
Bywalec
****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 708



WWW
« Odpowiedz #1 : Czerwiec 16, 2011, 09:52:33 »

Okrzemki rakowi raczej nie zaszkodzą. Akwarium jest jeszcze młode, stąd zmasowany atak glonów. Rak po wylince będzie już bez nich, więc spokojnie Smiley
Zapisane
vento
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1488


« Odpowiedz #2 : Czerwiec 16, 2011, 09:55:11 »

Jeśli rak przechodzi wylinki, podobnie do krewetek, zrób większą podmianę wody determinując go do wylinki i problem z głowy. Czytałem o podobnych problemach z większymi krewetkami filtrującymi, w wypadku których takie działanie zawsze pomagało.
Zapisane

pufferka
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 20


« Odpowiedz #3 : Czerwiec 16, 2011, 10:03:09 »

Ogarnęła mnie panika bo dziś rano znalazłam raka pod kanapą!!! Klapę sobie otworzył! -jest bardzo silny!. Na szczęście szybko wrzuciłam go do akwarium i nic mu nie jest chyba nie siedział tam długo. Nigdy wcześniej nie próbował wyjść. Pomyślałam że coś mu doskwiera...może te glony. Zastanawiam się czy raki wychodzą tylko jak im coś nie pasuje w poszukiwaniu lepszego zbiornika czy po prostu taka ich natura..??
Zapisane

„Człowiek mądry uczy się na swoich błędach, człowiek sprytny uczy się na cudzych błędach, człowiek głupi nigdy się nie uczy”.
lwica79
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 917



« Odpowiedz #4 : Czerwiec 16, 2011, 13:26:39 »

Raczki próbują też wychodzić jak szukają partnera. Ja co prawda mam tylko raczki pomarańczowe, ale właśnie kiedy oddzielam samicę od samców (np. jak samiczka zaciąży) to po jakimś czasie samce zaczynają szukać wyjścia z akwarium. Kiedy są wszystkie razem to nie próbują tego robić.
Dla twojego raczka może się jednak nie podobać również to że glony go atakują.
Wstaw może zdjęcie tego glona, bo okrzemki w dojrzałym akwarium nie powinny już raczej za bardzo występować...a na pewno nie w takiej ilości by raczka "obsiadały". Może to jakiś inny glon? Po zidentyfikowaniu łatwiej będzie poradzić jak się go pozbyć- co jest chyba najlepszym wyjściem, by raczek miał "spokój"
Zapisane

pufferka
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 20


« Odpowiedz #5 : Czerwiec 20, 2011, 08:57:15 »

Na zdjęciu nie bardzo coś widać niestety. Ale na moje oko to okrzemki teraz juz powoli wypierane przez zielone glony nitkowate. Akwarium się stabilizuje. Dłuugo to trwa.  Dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam wszystkich.
Zapisane

„Człowiek mądry uczy się na swoich błędach, człowiek sprytny uczy się na cudzych błędach, człowiek głupi nigdy się nie uczy”.
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: