Witam.
Czas ma małą aktualizację.
Glony szalały, oj szalały....ale już zaczynają znikać.
Od 3 tygodni jechałem na bimbrowni + mikro + makro + Fe.
Dołożyłem światła - teraz jest 4 36W T8 (2x865 + 2x840)
Rośliny w końcu odżyły i zaczeły ostro się rozrastać.
Powycinałem te najbardziej zaglonione, młode szczepki narazie powsadzałem gdzie popadnie.
Jak się rozrosną pójdą w docelowe miejsce.
Trochę komoli wywaliłem bo zabierały za dużo miejsca, część jeszcze wyleci przy następnym przesdzaniu.
Tylna szyba masakra ale narazie jej nie ruszam.
Inwazja ślimaków - albo zaleje je jakąś Flemangą albo kupię Helenki.
Do osady doszły:
2 kosiarki (dokupię więcej - było dwie ostatnie w sklepie)
2 zbrojniki niebieskie
2 glonojady syjamskie
Neonów jest obecnie 13 szt - dokupie jeszcze trochę.
Filtracja:
Aquael 350 - napędza filtr podżwirowy
Aquael 350 - filtr mechaniczny
Tymczasowo na przodzie jakiś chiński HJ - po demolce był duży syf w wodzie.
Od 3 dni mam już butlę CO2 - podłączone wężykiem do głowicy od podżwirówki.
Rośliną się to spodobało, gdyż po przyjściu z pracy woda wygląda jak butelka wody sodowej - tak bąblują.
A teraz zdjęcia - oj pewnie dostanie mi się po głowie ale co tam...