rafalkudlaty
|
|
« Odpowiedz #45 : Listopad 21, 2011, 21:34:21 » |
|
doradzę z mojego doświadczenia, że dużo pistii na tafli to murowana błona bakteryjna na tafli, wyglądająca ochydnie... trzeba deszczownicę nitki, przyssawki i dużo pilnowania. ale z drugiej strony długie korzenie pistii wypełniły by Ci górę baniaka, a między powtykać szyszki olchy, czy liście wszelakie używane w bw efekt nie takie surowe ale bardziej kolorystyczne czarne wody
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1254
|
|
« Odpowiedz #46 : Listopad 22, 2011, 08:10:22 » |
|
To zdecydowanie nie mają być czarne wody! Tafla w sumie mogłaby zostać pusta, ale chcę trochę rozproszyć światło tam, gdzie jest go dużo. W żwawiej płynących potokach/rzekach nawet w spokojniejszych cofkach powierzchnia nie jest raczej nadmiernie zawalona wszelkim dobrem Myślę, że na Sri Lance wygląda to podobnie jak u nas. Rdzawy, żelazisty kolor z tamtego regionu, udało się dzięki Manado i pyłowi z niego osiągnąć. Błona bakteryjna cały czas się pojawia, dlatego dołożyłem najmniejszą chińską kaskadę z zatkanym głównym wlotem i skimer radzi sobie idealnie. Jak pistia porośnie większą powierzchnię, to pewnie będzie kłopot z ruchem wody i skimer nie poradzi. Ale akurat pistii łatwo się pozbyć jakby co, albo ją przerzedzić, nie jest tak upierdliwa jak rzęsa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1254
|
|
« Odpowiedz #47 : Listopad 28, 2011, 14:15:20 » |
|
Dochowałem się sinic W sumie tradycyjnie, bo jakoś lubi mnie ta plaga w obecnym zbiorniku. Stwierdziłem, że spróbuję czegoś nowego i zamówiłem Femanga algen stop SPECIAL i GENERAL (inny glonów też trochę jest). W sumie takich akwariowych chemikaliów nigdy nie lałem (oprócz nawozów) ale zawsze musi być ten pierwszy raz Nie chcę całkiem zaciemniać, bo ryby potem się strasznie nerwowe robią. Zresztą przecież zielsko hoduje Korzystał ktoś z tej Femangi? Z zielska też coś dojdzie, bo zakupiłem Aponogeton crispus i Cryptocoryne lutea, tym razem normalne koszykowe, nie z żelu. Podłoża mam tyle co kot napłakał, ale może coś tam będzie rosło. W każdym razie ciągle się trzymam biotopu, z czego jestem niezmiernie dumny chociaż otoski bym wpuścił, ale jednak się powstrzymuję U brzanek chyba naprawdę mam jakoś za mało samców. Na oko z kilkanaście, w może z 8 porządnie wybarwionych. Fajne są, leją się czasami całkiem solidnie, chociaż krzywdy sobie żadnej nie robią Ogólnie dość często pływają duża grupą, trochę jak śledzie w ławicy (z filmami trochę kicha, bo już się wyuczyły, że na każdy ruch poza akwa są wszystkie przy przedniej szybie i żebrzą). Nie widzę żadnego ustalania hierarchii czy czegoś w tym stylu, samce pogonią siebie albo samicę i zaraz spokój.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #48 : Listopad 28, 2011, 16:54:07 » |
|
Dochowałem się sinic W sumie tradycyjnie, bo jakoś lubi mnie ta plaga w obecnym zbiorniku. Stwierdziłem, że spróbuję czegoś nowego i zamówiłem Femanga algen stop SPECIAL i GENERAL (inny glonów też trochę jest). W sumie takich akwariowych chemikaliów nigdy nie lałem (oprócz nawozów) ale zawsze musi być ten pierwszy raz Nie chcę całkiem zaciemniać, bo ryby potem się strasznie nerwowe robią. Zresztą przecież zielsko hoduje Korzystał ktoś z tej Femangi? Ja bym to olał, Ducze. Glony same znikną, przynajmniej u mnie zawsze same znikały, czego akurat teraz żałuje, bo zdążyłem już polubić "brody" na tylnej szybie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1254
|
|
« Odpowiedz #49 : Listopad 29, 2011, 07:52:02 » |
|
Sinice jak już się pojawią, to w akwa bez zielska, raczej same nie znikną. Wczoraj zapodałem pierwszą dawkę chemikaliów, zobaczymy za miesiąc jaki będzie efekt.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #50 : Listopad 29, 2011, 09:30:12 » |
|
Sinice jak już się pojawią, to w akwa bez zielska, raczej same nie znikną. Wczoraj zapodałem pierwszą dawkę chemikaliów, zobaczymy za miesiąc jaki będzie efekt.
A co z pistią?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1254
|
|
« Odpowiedz #51 : Listopad 29, 2011, 09:41:36 » |
|
Pisti jest trochę, powoli się rozrasta. Ale glon mnie denerwuje tu i teraz, więc postanowiłem go eksterminować szybszymi metodami niż naturalne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #52 : Listopad 29, 2011, 10:24:14 » |
|
Pisti jest trochę, powoli się rozrasta. Ale glon mnie denerwuje tu i teraz, więc postanowiłem go eksterminować szybszymi metodami niż naturalne.
Myślę, że pistia po jakimś czasie by sobie z tym poradziła - dlatego pytałem Dużo masz tego glona?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1254
|
|
« Odpowiedz #53 : Listopad 29, 2011, 10:33:23 » |
|
Myślę, że pistia po jakimś czasie by sobie z tym poradziła - dlatego pytałem Dużo masz tego glona? Pistia wyżera chyba skuteczniej NO3 niż PO4, a sinice bardzo często biorą się z braku tego pierwszego, przy podaży drugiego. Chociaż u mnie raczej nie sądzę, żeby zbliżał się do zerowego NO3, może się zmobilizuję kiedyś i zmierzę. Dużo nie, ale powoli przyrasta. Tam gdzie światło dociera, czyli oświetlone korzenie i zaczyna powoli atakować podłoże. Okrzemki na szybach też mi się nie podobają Zmniejszają kontrast obrastając tylną szybę. Ogólnie w tym zbiorniku glonów nie powinno być widać, takie jest moje założenie i do tego dążę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #54 : Listopad 29, 2011, 10:47:06 » |
|
Dużo nie, ale powoli przyrasta. Tam gdzie światło dociera, czyli oświetlone korzenie i zaczyna powoli atakować podłoże. Okrzemki na szybach też mi się nie podobają Zmniejszają kontrast obrastając tylną szybę. Ogólnie w tym zbiorniku glonów nie powinno być widać, takie jest moje założenie i do tego dążę. To troche walka z wiatrakami - moim zdaniem, szczególnie w młodym baniaku. Trzeba przyznać chyba racje Drago który sądzi, że nie powinno się walczyć z czymś co jest naturalne w środowisku wodnym. No, ale lanie chemii to też jakaś metoda - przynajmniej będzie ktoś kto przetestuje na "sobie" jej skuteczność Jak to w ogóle u Ciebie było, zostawiłeś sobie troche starej wody czy wszystko startowało od zera?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1254
|
|
« Odpowiedz #55 : Listopad 29, 2011, 11:30:17 » |
|
To troche walka z wiatrakami - moim zdaniem, szczególnie w młodym baniaku. Naturalnymi metodami tak Trzeba przyznać chyba racje Drago który sądzi, że nie powinno się walczyć z czymś co jest naturalne w środowisku wodnym. Jak dla mnie zbiornik, oprócz stwarzania warunków do życia dla tego co w nim mieszka, musi wyglądać. Ja nie mam akwarium w garażu czy piwnicy, tylko w głównym (i jedynym pokoju. A cyjano, nie dość że dziadowsko wyglądają, to jeszcze z czasem śmierdzą i mogą szkodzić rybom. Drago z tego co pamiętam, to pisał, że nie miał z nimi raczej problemów nigdy. U mnie są dość często, może to kwestia wody albo np obecności innych glonów. Jak to w ogóle u Ciebie było, zostawiłeś sobie troche starej wody czy wszystko startowało od zera? Filtr zostawiłem, ale stał ponad dobę wyłączony więc nie wiem czy coś w nim przeżyło. A tak to startowałem od zera, najpierw sypałem samo żarcie, potem kilka ryb pływało ze 2 tygodnie czy ileś tam. Niestety zdecydowana większość ryb doszła w jednym rzucie, więc jakie akwa by nie było dojrzałe, to równowaga mocno ucierpiała. Ale u mnie sinice pojawiały się już nawet w super dojrzałych baniakach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #56 : Listopad 29, 2011, 12:38:22 » |
|
To troche walka z wiatrakami - moim zdaniem, szczególnie w młodym baniaku. Naturalnymi metodami tak Poczekaj, poczekaj - zobaczymy, czy chemią pójdzie łatwo U mnie są dość często, może to kwestia wody albo np obecności innych glonów.
No to działaj Sam jestem ciekaw jak poradzi sobie chemia, choć na cuda bym nie liczył.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1254
|
|
« Odpowiedz #57 : Listopad 29, 2011, 12:44:42 » |
|
Erytro sobie radzi bardzo dobrze (chociaż bije też inne bakterie) to i ta femanga powinna dać radę. Chociaż na pewno wolniej niż antybiotyk, ale może działa bardziej wybiórczo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #58 : Listopad 29, 2011, 14:17:01 » |
|
A w jakich dawkach to podajesz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Drago
|
|
« Odpowiedz #59 : Listopad 30, 2011, 05:40:34 » |
|
ducze tu jest test tego środka którego chcesz użyć. http://akwaroslinne.blogspot.com/2010/12/femanga-algen-stop-special-test.htmlJa nigdy tego nie miałem, ale mi się podobają w niewielkiej ilości, podobno doby skutek przynosi zieleń malachitowa, powinieneś też sprawdzić poziom fosforanów, to ich główny pokarm, poza azotem. A nie myślałeś o rybach ? Podobno farlowella i ancistrus oraz ślimary neritina i clithon to szamią , zastanawiam się też czy kosiarki by tego nie ruszyły.
|
|
|
Zapisane
|
Akwarium może mieć każdy, akwarystą trzeba się urodzić bo może tylko 2% to hobbyści reszta to ludzie którzy mają ryby. Lecz czym jest bezmyślne lampienie się na najpospolitsze gatunki i ciąże u gupika wśród chwastów, w porównaniu z odkrywaniem i poznawaniem nowych, tajemniczych i ciekawych gatunków
|
|
|
|