ten "grzebyk" na filtrze z linku jest ruchomy i ma dużą wyporność. Kiedy zanurzasz wlot filtra w wodzie, nakładka podnosi się do poziomu wody wystawiając ponad niego tylko wypustki (działanie podobne do spławika wędkarskiego z idealnie dobranym obciążeniem). Najważniejsze jest to, że sama rurka zasysająca jest cała zalana wodą, dzięki czemu filtr się nie zapowietrza. Wydaje mi się, że twoje nacięcia na rurce wlotowej nie zapewnią tego ostatniego szczegółu, ale nie przekonamy sie o tym dopóki tego nie sprawdzisz

Powodzenia więc!