Sprzęt i wyposażenie:Akwarium 200l, podłoże piasek z górki nieopodal, kamienie przyniosłem z drogi, korzenie, grzałka 150W, oświetlenie świetlówki 2x30W + folia odbłyskowa, filtr kubełkowy HW - 302
Zdjęcie prawie całego akwarium:2013.04.24.
i film
Obsada:2x Drewniak
17x Neon inesa
6x Rodostomus
4x Kirys Panda
2x Skalar (samce)
2x Pielęgniczka Ramireza
Roślinki:kryptokoryny (zwartki) - różne
Mikrozorium pteropus (Mikrozorum oskrzydlone)
Mikrozorium Windelov
Lotos
Żabiennica
i wiele, wiele innych, ale nazw nie pamiętam
Temperatura w akwarium 26C
Neony i rodostomusy:
Skalary:
Kirys panda:
Korzeń:
Karmienie: W miarę możliwości pokarm żywy typu rozwielitka, ochotka, wodzień, doniczkowiec, jak pojawi się rurecznik i artemia dodam do menu - w sklepie jest sporo żywego pokarmu i jest tani płacę coś koło 1zł. Komary co się walają po domu w formie rozgniecionej
, hodowla muszek owocówek w słoiku. Awaryjnie rozwielitka suszona, pokarm w płatkach wieloskładnikowy i dla ryb dennych tabletki.
O akwarium:Planowałem robić black water, jednak dostałem rośliny z akwarium i nie chciałem ich wyrzucać (aktualnie są trochę zaniedbane, ale je doprowadzę). Obsada więc z Ameryki Południowej jak chciałem pierwotnie, a jeśli się mylę to przynajmniej większość ryb.
Jak pisałem akwarium jest bardzo świeże i na pewno nie dojrzało. Musiałem szybko założyć bo po zakupie akwarium i przesadzaniu roślin znalazłem żywą rybkę (drewniaka) w żwirze. Lepiej mu chyba było w akwarium 200l z 24h odstaną wodą niż w misce bez podłoża, do której go odłowiłem po znalezieniu.
Edit 2012.09.10.
Akwarium już dojrzało, na korzeniu w 2 miejscach pojawił się jakiś mętny nalot (powierzchnia 1cm2). Zachorował skalar na martwice płetw - choroba nie postępuje, a rybka ma apetyt liczę na samo wyzdrowienie.
Na jednej z roślinek pojawiły się glony nitkowe, nie wyglądają groźnie.
Edit 2012.10.09.
Wczoraj doszły roślinki, zamieniłem się. Przybyły:
Rogatek 1szt musi się rozkrzewić, Pistia, Moczarka kanadyjska 1szt tymczasowo w innym zbiorniku do rozrostu, Limnobium rozłogowe (Limnobium laevigatum), Hygrophila polysperma sporo.
Jakiś czas temu zrobiłem tło do akwarium koloru brązowego.
Skalar został wyleczony, zachorował za to jego kolega, będę obserwował i reagował bo na razie sam zwalcza chorobę. Jednego z drewniaków nie widziałem już dość długo, może padł pod piachem a może po prostu się ukrywa.
Na tafli wody pojawił się film bakteryjny.
Edit 2012.10.11.
Po włożeniu do zbiornika kilku roślin w/w film bakteryjny zniknął. O dziwo walczyłem z nim od jakiegoś czasu tak ze 3 tygodnie i się odradzał. W likwidacji musiały pomóc nowe rośliny pływające które przy wsparciu strumienia wody z filtra po prostu go rozbiły.
Edit 2013.04.24.
Film bakteryjny jest znowu bo roślinek pływających nie ma, zrezygnowałem z nich bo i tak mam słabe oświetlenie i nie widzę sensu go jeszcze ograniczać. Miałem przygodę z glonami z którą dopiero niedawno się uporałem. Skalar miał chore oko, udało się go uratować, jednak ma częściowo zbielałe.
Krewetkarium 30l
Obsada:
krewetki babulti i red cherry
szczupieńczyki karłowate 1+2 + około 6 młodych, a może więcej.
Rośliny:
mech tajwański i jawajski albo i nie bo rośnie pionowo w górę O.o.
wgłębka
rzęsa wodna
pistie
Limnobium spongia
mikrozorium widelov
mikrozorium pteropus
chyba Round Pellia
i jeszcze trawka niska i jakaś zwartka
Oświetlenie 2x11w 2700K
Ogrzewanie brak
Ozdoby to korzenie jeden to z jakiegoś polskiego drzewa owocowego i kawałki korzenia egzotycznego pogryzionego przez termity
Podłoże piasek do piaskownic