A wy mi współczujcie o ile możecie.
Mój ukochany "zbyt ogromny i zbyt wypasiony" zbiornik postanowił przedwczoraj "pęc"
Po próbie powieszenia się na pajęczynie, otrucia tic-tac'ami i podcięcia żył szarym mydłem wzięłam się w garść.
Dzisiaj na szczęście właśnie dosycha silikon.
Tak więc mam zabawę od nowa. Na szczęście wszystkie stworzonka dobrze znoszą zbiornik tymczasowy, a podczas "przeprowadzki" znalazłam kilka gatunków które mi się "zgubiły" w roślinach parę dni temu.
Tak więc będę tu sobie dokumentować co i po co robię.
Wpadłam na pomysł genialny i... przykleiłam cieńką wartwę piasku do dna
Już wszystko powysychało, i w ten sposób mogę jeszcze bardziej pogłębić poziom wody w miejscach nieobsadzonych rośliinami.
Wymyśliłam też, że w skrzyneczkach na rośliny lądowe nie będzie dziurek na wodę, i będę je podlewać i nawozić ręcznie. - W ten sposób mogę pozostawić całkowicie suchą część terenu dla jaszczurek(miała być też parka padalców ale nie chcę łąpać pod domem a nie wiem skąd wziąć - po namyśle uznałam że stanie dla nich całkiem suche terrarium, rybki przeniosę do klasycznego akwarium a w paludarium zostaną same płazy)
Ciągle nie mogę się zdecydować co ciekawego posadzić. Z roślinami wodnymi i błotnymi problemu nie mam - jest tu staw, bagno torfowe, oraz jezioro, więc mam dostęp do wszystkich możliwych gatunków. No, może oprócz moczarki i małych traw- te sobie kupię. Póki co mam prawdziwą plagę rogatka więc coś tam się z niego zrobi(o ile pozostawiam przestrzeń do pływania, to słonecznica chętnie go podskubuje)
No ale lądowe wszystkie poszły sobie - postanowiłam że skoro mam okazję - obsadzę to ciekawiej. Tylko weny brak :/
W zasadzie po kilku próbach udało mi się utrzymać tam nawet ziele krwawnika i mech, a nawet babkę średnią. Więc pole do popisu mam jak stąd do Madrytu plus 2 km.
Tylko czasu do namysłu niewiele.
Jak tylko zrobię to do końca, i nieszczęsne kijanki podrosną, to powrzucam foto.
A na razie temat przeniosłem do pogaduszek. Po dodaniu zdjęć (niekoniecznie już zaaranżowanego zbiornika) a i dobrze by było też po napisaniu specyfikacji wrzucę z powrotem do NA.