gregx
Nowy
Wiadomości: 25
|
|
« : Październik 20, 2013, 20:31:34 » |
|
Witam proszę o pomoc - małżonka zakupiła córce akwarium w takim zestawie http://allegro.pl/aquael-zestaw-akwariowy-shrimp-set-30l-podloze-i3641223853.html Dzięki czemu to ja mimo woli stałem się szczęśliwym akwarystą, bo 5 latka raczej akwarium nie obsłuży. Akwarium wygląda tak Obawiam się po lekturze w akwarium mamy zupę rybną w postaci: 1 mieczyk, 1 gupik, 1 molinezja czarna, 1 danio, 1 bocja (chyba zdechnie za chwilę, bo cały dzień leży na boku), 1 krewetka filtrująca, 1 kirysek, 1 brzanka. Co ja mam teraz z tym zrobić Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1254
|
|
« Odpowiedz #1 : Październik 21, 2013, 08:23:45 » |
|
Oddać wszystkie ryby i wpuścić krewetki. Ewentualnie zostawić samca gupika i mu dokupić ze 2 kolegów (nie koleżanki Ewentualnie oddać wszystko i kupić samca bojownika. I wtedy odłącz rurkę od napowietrzania z filtra, wystarczy ruch wody. Muszle w zależności od tego co będzie pływać w zbiorniku, jeżeli zwierzaki lubiące miękką wodę (niektóre krewetki albo np bojownik) do wywalenia, jak gupiki to ewentualnie mogą zostać. Dlaczego nie korzystacie z oświetlenia z zestawu? ps. myślę, że zdajesz sobie sprawę z sensowności kupowania zwierząt na prezent dla dziecka, więc o tym nie ma co pisać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gregx
Nowy
Wiadomości: 25
|
|
« Odpowiedz #2 : Październik 21, 2013, 08:40:52 » |
|
Wiesz, co proponujesz? Armagedon w oczach dziecka A z tego co jest, oprócz gupika nic nie może zostać? cyt. "tata jakie mam kolorowe rybki". Obsada jest bez sensu -wiem, ale taki kirysek ładnie tam sobie coś rzeźbi na dnie, akwarium jak na razie nie zarasta hmmmm, na razie nic nie zdechło. Lampa jest z zestawu tylko pochylona została do zdjęcia. Oczywiście zgadzam się, co do sensowności takiego prezentu, ale przyznam szczerze trochę mnie to zaczyna wciągać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #3 : Październik 21, 2013, 08:59:16 » |
|
A z tego co jest, oprócz gupika nic nie może zostać? cyt. "tata jakie mam kolorowe rybki". Obsada jest bez sensu -wiem, ale taki kirysek ładnie tam sobie coś rzeźbi na dnie, akwarium jak na razie nie zarasta hmmmm, na razie nic nie zdechło.
Wiesz, że obsada jest bez sensu ale przecież kirysek ładnie sie bawi i nic nie zdechło. Tak się zastanawiam, czy przypadkiem sam nie jesteś dzieckiem? Obsada jest KATASTROFALNA, a tłumaczenie, że nic nie zdechło jest po prostu śmieszne. Krewetki, rasborki galaxy, może czekoladowiec malajski - ale raczej dla tych ryb potrzeba wiedzy. Kup sobie bojownika i dwie samice. Będa ładne kolorowe ryby.
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2013, 10:03:06 wysłane przez mrs »
|
Zapisane
|
|
|
|
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1254
|
|
« Odpowiedz #4 : Październik 21, 2013, 09:52:42 » |
|
Nie wiem, dzieci nie mam (nie mam jeszcze przez jakieś 3 tygodnie ale wydaje mi się, że 5-latkowi można już wytłumaczyć, że te rybki oddamy, a wpuścimy takie, dla których to będzie odpowiednie mieszkanie. Samce gupików są bardzo kolorowe, bojowniki też. A mieczyki bocje czy molinezje rosną duże, brzanki czy danio potrzebują miejsca do pływania i więcej ryb ze swojego gatunku, tak samo kiryski (one do tego wymagają piachu na dnie, bazalt nie jest odpowiedni). A skoro Cię to zaczyna wciągać, to idealnym pierwszym krokiem jest zadbanie o obsadę do przyjęcia (idealna nie musi być, ale w stronę ideału warto by dążyć Bo ogólnie to te ryby pewnie będą żyć, niekoniecznie muszą paść jak będziesz dbał o podmiany i nie przekarmiał. Ale będą mniejsze niż by mogły być w odpowiednim lokum (ewentualnie grubsze), nie tak ruchliwe, bledsze itp. mrs, czekoladowiec to chyba raczej malajski Ale to niełatwa ryba. Gupiki albo bojownik będą idealne dla dziecka i początkującego tatusia
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2013, 09:54:50 wysłane przez ducze »
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #5 : Październik 21, 2013, 10:02:44 » |
|
mrs, czekoladowiec to chyba raczej malajski Oczywiście, chodziło mi o gurami czekoladowe zwane także czekoladowcem malajskim Myślałem początkowo o danio i tak jakoś mi zostało. Już poprawiłem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
gregx
Nowy
Wiadomości: 25
|
|
« Odpowiedz #7 : Październik 21, 2013, 10:22:01 » |
|
Wiesz, że obsada jest bez sensu ale przecież kirysek ładnie sie bawi i nic nie zdechło. Tak się zastanawiam, czy przypadkiem sam nie jesteś dzieckiem? Wyluzuj, po co takie wycieczki osobiste? Hasło KOLOROWE RYBKI to był cytat z córki, Po prostu pytam fachowców. Z oddaniem rybek pewnie będzie problem bo są marketowe, swoją drogą też sprzedawca mógł podpowiedziedzieć obsadę, a nie wciskać na chama to co się moim dziewczynom podobało. O pozostawieniu kiryska myślałem w kontekście tego, że czyści dno jak zauważyłem. Czy przy bojownikach, krewetka może się ostać? Lub inaczej kto do załogi sanitarnej? No albo idzemy na całość i większe akwarium W końcu żona nic nie powie. Pokażę jej Wasze wypowiedzi z hasłem to Twoja wina, trzeba było nie kupować takcih rybek. Gdybym się zdecydował, to co wtedy 110 l. starczy? W sumie to jakieś 100-120 zł. Czy wtedy ten osprzęt jaki mam wystarczy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ducze
WhiteWater
Global Moderator
Super aktywny
Płeć:
Wiadomości: 1254
|
|
« Odpowiedz #8 : Październik 21, 2013, 10:32:07 » |
|
Większe akwarium to najlepsze rozwiązanie Standardowe 112l byłoby ok (80x35x40). Ale niestety koszty szkła to najmniejsza część. Trzeba by mocniejszego filtra, pokrywę z oświetleniem. Podłoże, jakieś dekoracje (korzenie, kamienie) też do zakupienia albo znalezienia, rośliny pewnie dostaniesz od ludzi z forum. Lecz to zdecydowanie dobry kierunek działania Krewetka może być z bojownikiem, ale 30 l to trochę mało dla niej. Może któregoś dnia popełnić samobójstwo wyłażąc z akwarium Co do uzupełnienia dla bojownika czy gupików to jakieś proste w hodowli krewetki karłowate, np red cherry.
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2013, 11:01:17 wysłane przez ducze »
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #9 : Październik 21, 2013, 10:40:43 » |
|
Wyluzuj, po co takie wycieczki osobiste? A co tu niby osobistego? Jeśli kolega Ducze pisze Ci, że nie da rady z tymi rybami, a Ty się upierasz to czy nie jest to dziecinne? Powiesz, że się czepiam, ale zwalanie na sprzedawcę też nie jest zbyt rozsądne. Sprzedawca jest sprzedawcą i ma po prostu sprzedać. Ty jako przyszły hobbysta-akwarysta sam powinieneś zorientować się w temacie i dobrac odpowiednie ryby do swojego zbiornika, ewentualnie dobrać odpowiedni zbiornik do wczesniej wybranych juz ryb. Czy naprawdę tak trudno wklepać w google hasło "labeo" i poczytać o jego wymaganiach? Sam masz w nagłówku zwrot "zupa rybna" więc jakiej odpowiedzi się spodziewałeś? "Nie, nie oddawaj ryb, wszystko jest ok...?" Obsada do zmiany. Tyle w temacie. Małe akwaria mogą byc piękne i można w nich z powodzeniem trzymać fajne ryby. Samych pięknych bojowników jest sporo. Nie mają zbyt dużych wymagań więc udźwigniesz je bez problemu. Jeśli złapiesz bakcyla, kupisz wiekszy baniak. Stawianie większego szkła teraz (biorąc pod uwagę Twoją wiedzę) to proszenie się o kłopoty. No i sprzęt na którym prowadzisz obecne szkło - odpowiedz sam sobie (uwzględniając wszelkie zasady logiki) czy się nada.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
A-smi
Robert
Global Moderator
Super aktywny
Wiadomości: 1237
|
|
« Odpowiedz #10 : Październik 21, 2013, 11:09:34 » |
|
A ja uważam, ze popełniając błędy w mniejszym baniaku zrobi się większe szkody niż robiąc je w większym. Poza tym autor tego wątku został postawiony niejako przed faktem i nie miał wpływu na wielkość zbiornika i jego obsadę. Czytając neta dowiedział się, ze jest jednak coś nie tak i dlatego ten watek założył. I chwała mu za to, ze chce naprawić coś czego nie zepsuł .
|
|
|
Zapisane
|
pozdrawiam asmi
|
|
|
gregx
Nowy
Wiadomości: 25
|
|
« Odpowiedz #11 : Październik 21, 2013, 13:08:36 » |
|
MRS /Ducze wlaśnie stanąłem przed faktem dokonanym. Co do filtra na logikę to masz rację - ale patrząc na specyfikację tegoż, to już nie. Ze strony producenta "W rezultacie PAT MINI zapewnia wydajną filtrację nawet w 120-litrowym zbiorniku" . Czy bezpiecznej będzie kupić akwarium 80-90 l. Grzałeczka nie obrobi, bo jest potrzebna conajmiej 75W pewnie, a ta jest mniejsza. Czyli koszt szkła + grzałka. Ja wiem, że obsada jest zła, co słusznie zauważyłeś. I nie upieram się - po prostu pytam dalej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
iro1979
Znawca nieznany
Stały użytkownik
Płeć:
Wiadomości: 226
|
|
« Odpowiedz #12 : Październik 21, 2013, 16:56:49 » |
|
Jak mieszkasz w mieszkaniu to grzałki nie kupuj. Dla większości ryb temperatura pokojowa wystarcza, jak coś to masz, za słabą, ale zawsze temperaturę podniesie o 1 czy 2 stopnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gregx
Nowy
Wiadomości: 25
|
|
« Odpowiedz #13 : Październik 21, 2013, 18:11:17 » |
|
Obsada się zmniejszyła samoczynnie - gupik popełnił samobójstwo, chcąc zobaczyć jak jest poza akwarium
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mrs
:)
Super aktywny
Wiadomości: 3493
bla bla bla...
|
|
« Odpowiedz #14 : Październik 21, 2013, 18:36:17 » |
|
A ja uważam, ze popełniając błędy w mniejszym baniaku zrobi się większe szkody niż robiąc je w większym.
W zasadzie to uważasz dobrze. Ale ku temu trzeba mieć jako takie podstawy (których u autora wątku brak) dlatego uważam, że jeśli ma już tą kostkę 30l to na niej powinien zdobywać doświadczenie, a nie na większym baniaku zastanawiając się czy sprzęt z 30'tki da radę, ale to oczywiście tylko moje zdanie. Poza tym autor tego wątku został postawiony niejako przed faktem i nie miał wpływu na wielkość zbiornika i jego obsadę. Czytając neta dowiedział się, ze jest jednak coś nie tak i dlatego ten watek założył. I chwała mu za to, ze chce naprawić coś czego nie zepsuł . Asmi, wszystko super, ale: Oddać wszystkie ryby i wpuścić krewetki. Ewentualnie zostawić samca gupika i mu dokupić ze 2 kolegów (nie koleżanki Ewentualnie oddać wszystko i kupić samca bojownika.
A z tego co jest, oprócz gupika nic nie może zostać? cyt. "tata jakie mam kolorowe rybki". Obsada jest bez sensu -wiem, ale taki kirysek ładnie tam sobie coś rzeźbi na dnie, akwarium jak na razie nie zarasta hmmmm, na razie nic nie zdechło.
MRS /Ducze wlaśnie stanąłem przed faktem dokonanym. Co do filtra na logikę to masz rację - ale patrząc na specyfikację tegoż, to już nie. Ze strony producenta "W rezultacie PAT MINI zapewnia wydajną filtrację nawet w 120-litrowym zbiorniku" . Czy bezpiecznej będzie kupić akwarium 80-90 l. Grzałeczka nie obrobi, bo jest potrzebna conajmiej 75W pewnie, a ta jest mniejsza. Czyli koszt szkła + grzałka. Ja wiem, że obsada jest zła, co słusznie zauważyłeś. I nie upieram się - po prostu pytam dalej. To weź sobie filtr pat mini do ręki, porównaj go z wielkością 100l szkła i jeszcze raz odpowiedz czy spełni on swoją rolę w baniaku? Czy będzie w stanie za pomocą jednej małej gąbki wybrać wszystkie zanieczyszczenie ze zbiornika, czy na początku pomoże Ci rozwinąć biologie w baniaku? Większy zbiornik to automatycznie większa obsada, więcej roślin, więcej światła. Asmi ma oczywiście racje, z czasem taki zbiornik stanie się stabilniejszy i zacznie niejako wybaczać ewentualne błędy akwarysty, ale żeby do tego doszło, Ty ze swojej strony musisz zapewnić odpowiednią filtrację, odpowiednią temperaturę wody, odpowiednie oświetlenie i odpowiednią obsadę. Wtedy będzie dobrze. Dla mnie to wszystko wygląda tak jakbyś szukał na siłę osoby która powie Ci, że jest dobrze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|