1. Wąkotka to roślina pływająca, pokarm pobiera z toni wodnej. Ponieważ masz Low Techa i nie podajesz żadnych nawozów, akwarium jest młode to w wodzie jest tylko to, co uwolniła ziemia więc niektóre gatunki roślin mogą nie przetrwać.
2. Krasnorosty – tak naprawdę nie wiadomo skąd się to bierze - jest 100 tyś teorii… IMO problem leży w dużej ilości DOC, która sprzyja rozwojowi tych glonów. Proponuję podawać CO2 w płynie, ten aldehyd po 2-3 krotnym przedawkowaniu niszczy krasnorosty, że hej.
3. Można nic nie robić, usuwać porośnięte glonem liście i czekać… ale nic nie zmieniając niemal na pewno glon nie ustąpi. Można kombinować z mocą filtracji, obsadzić akwarium większą ilością roślin (żeby szybciej zużywały DOC). Ilość światła też jest istotna – jak za dużo to glony rosną i jak za mało to też
, widmo jest istotne (np.
http://www.forum.biolog.pl/zadanie-dotycz-ce-zielenic-i-krasorostow-vt38910.htm ) Ale i tak najszybszym sposobem na krasnorosty to strzyknąć na nie CO2 w płynie, po kilku dniach takiej terapii giną.