Od wczoraj w mojej kostce 30l pływają 3szt. kolcobrzucha karłwatego
Dlaczego w takiej ciasnocie pływają?
1. Karmienie - kupiłem dla nich mrożoną ochotkę, tym były karmione w sklepie, Pan w zoologu powiedział żebym dawał im 1/2 kostki na dzień. Rano wrzuciłem taką połówkę rybki zjadły może po 2,3 robaczki - reszta leży. Czy to dla nich za dużo? czy wyławiać niezjedzony pokarm?
To trochę dziwne że tak mało zjadły, kolce są z reguły obżartuchami. To co nie zjadły to już raczej nie zjedzą więc trzeba wyłowić. Powinny dostawać też inne mrożonki i żywy pokarm oraz drobne ślimaki.
2. Płeć - chciałem kupić 2 samiczki i samca. Wydaje mi się jednak że dostałem rybki zupełnie losowo. Wiem, że samiec powinien mieć pręgę pod brzuchem, nic takiego nie zaobserwowałem, u żadnej z rybek. Jedna jest jednak wyraźnie większa od pozostałych i równocześnie najbardziej wystraszona. Nie wiem nawet czy one są już dorosłe. Kiedy można stwierdzić ze kolcobrzuch jest dorosły?
Tu potrzebne będą zdjęcia.