Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 11
  Drukuj  
Autor Wątek: chłodzenie wody w akwa...  (Przeczytany 150588 razy)
fantasy_0911
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 214


« Odpowiedz #105 : Lipiec 31, 2008, 19:29:08 »

Słuchajcie a co powiecie na to żeby zakupić: http://www.allegro.pl/item405331340_lodowka_turystyczna_dla_wybranych_super_okazja.html ---  następnie wiercimy otwory wlotu i wylotu wody i wciskamy w nie rurkę plastykową (najlepsza by była do instalacji elektrycznych bo ma bardzo cienkie ścianki) a w samej chłodziarce wkładamy układamy je jak najciaśniej coś na kształt spirali czy zygzaka. Na sam koniec podłączamy całość pod filtr kubełkowy (opcja ekonomiczna) albo robimy osobny obieg za pomocą dodatkowej pompy (opcja droższa o pompę) jak myślicie zda to egzamin? Koszt chłodziarki 60zł Smiley

 Pomysł jest nawet ciekawy;) ta lodowka jest pewnie zasilana na 12 v wiec trzeba do niej podłaczyc zasilacz z telewizora zeby dzialala...chyba ze to na 230V to wtedy niema problemu...
Zapisane
speedeecat
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 530


http://www.moja-akwamania.za.pl


WWW
« Odpowiedz #106 : Lipiec 31, 2008, 20:35:03 »

Widać ze na 12v (samochodowa) mało tego oprócz funkcji chłodzącej ma też funkcję podgrzewania Smiley
Zapisane

Mechanic
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1314


WWW
« Odpowiedz #107 : Lipiec 31, 2008, 21:51:53 »

Widać ze na 12v (samochodowa) mało tego oprócz funkcji chłodzącej ma też funkcję podgrzewania Smiley

No to teraz producenci grzalek splajtuja... Grin Jesli sie umie to podlaczyc, to moze byc ciekawie... Good !
Zapisane
KSnake
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 214


Fauna Azja, Flora Ameryka - taki "misz masz"


« Odpowiedz #108 : Wrzesień 07, 2008, 21:20:21 »

Przepraszam, że odgrzeję ten wątek. Niby mamy już wrzesień, ale jednak wciąż jest gorąco - no może bardziej duszno Wink . Akwarium mam w pokoju na poddaszu, i bez załączania grzałki, temperatura utrzymuje się na poziomie 28-29*C przy załączonym świetle 40W, zaś w nocy 27*C przy otwartych oknach! Chociaż dla mnie to nie zmartwienie, bo gurami akurat takie temperatury lubią, kosiarki trochę mniej, ale też dają radę, to już myślę przyszłościowo tak, żeby w przyszłym sezonie nie mieć problemów.

I wymyśliłem coś takiego, tylko proszę się nie śmiać Smiley
Jeśli do chłodzenia wody wykorzystać suchy lód... Jest tani, ok 40zł za 10kg w bryłach, lub 50zł za taką samą ilość granulatu.
Dopiero plany, ale jeśli zbudować hermetyczny i izolowany z zewnątrz pojemnik, np coś takiego jak pojemnik próżniowy Zeptera obłożony styropianem - to po to aby zbyt szybko ten lód nie sublimował. Zrobić wyprowadzenia na przewody cieplne typu heatpipe (pasywne za pomocą radiatorów w akwarium) lub pompę ciepła (przepływ wody) do filtra kubełkowego tak żeby całość przechodziła przez pojemnik. Problem z tym byłby taki, że temperatura suchego lodu to -78*C i żeby nie zamrozić akwarium, trzeba tak wyliczyć przekrój przewodów i długość wężownicy w pojemniku tak aby uzyskać odpowiednią temperaturę.
Takie systemu stosuje się przy chłodzeniu ekstremalnie grzejących się urządzeń elektronicznych i przy overclockingu.

Tanio i wydajnie, a 10kg za 40zł wystarczy na dobre 2 miesiące, no oczywiście dobrze przechowywany. Albo mniejsze ilości kupowane częściej.

Co o tym sądzicie? Może ktoś lepiej znający się na chemii i/lub termodynamice przeanalizuje mój pomysł i podsumuje?

------ 08.09.2008 ------
Wykombinowałem jeszcze coś. Napisałem, że suchy lód musi być bardzo szczelnie zamknięty, ale jeśli pozwolić mu bardzo delikatnie sublimować to nie trzeba zakładać bimbrowni bo można zagospodarować suchy lód który jest stałą formą CO2 Smiley.
Prawie że, PERPETUUM MOBILE Cheesy
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 08, 2008, 21:20:00 wysłane przez KSnake » Zapisane

GG: Tylko na życzenie (po ostatnich wydarzeniach)
Moje akwarium: http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=18823.0 Wink

Jeśli się mylę to besztajcie i poprawiajcie - człowiek uczy się całe życie i czasem walnie głową w mur.
prezesso
Nowy
*
Wiadomości: 16


« Odpowiedz #109 : Sierpień 25, 2009, 03:31:00 »

/odświeżając temat/

ja zastanawiałem się nad wykorzystaniem nagrzewnicy samochodowej jako chłodnicy wody akwariowej, czyli kupić nową nagrzewnicę i podłączyć ją z dwóch stron wężami od wody, jeden z węży podłaczyć pod pompę cyrkulacyjna, aby tłoczyła wodę do nagrzewnicy. Do nagrzewnicy zamontować jakiś większy wiatrak, np. od zasilacza komputerowego lub wymontować całą dmuchawę samochodową razem z nagrzewnicą...

co Wy na to?
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=25987.0 - mój baniak, zapraszam do komentowania
fantasy_0911
Stały użytkownik
***
Wiadomości: 214


« Odpowiedz #110 : Wrzesień 03, 2009, 20:24:26 »

Przepraszam, że odgrzeję ten wątek. Niby mamy już wrzesień, ale jednak wciąż jest gorąco - no może bardziej duszno Wink . Akwarium mam w pokoju na poddaszu, i bez załączania grzałki, temperatura utrzymuje się na poziomie 28-29*C przy załączonym świetle 40W, zaś w nocy 27*C przy otwartych oknach! Chociaż dla mnie to nie zmartwienie, bo gurami akurat takie temperatury lubią, kosiarki trochę mniej, ale też dają radę, to już myślę przyszłościowo tak, żeby w przyszłym sezonie nie mieć problemów.

I wymyśliłem coś takiego, tylko proszę się nie śmiać Smiley
Jeśli do chłodzenia wody wykorzystać suchy lód... Jest tani, ok 40zł za 10kg w bryłach, lub 50zł za taką samą ilość granulatu.
Dopiero plany, ale jeśli zbudować hermetyczny i izolowany z zewnątrz pojemnik, np coś takiego jak pojemnik próżniowy Zeptera obłożony styropianem - to po to aby zbyt szybko ten lód nie sublimował. Zrobić wyprowadzenia na przewody cieplne typu heatpipe (pasywne za pomocą radiatorów w akwarium) lub pompę ciepła (przepływ wody) do filtra kubełkowego tak żeby całość przechodziła przez pojemnik. Problem z tym byłby taki, że temperatura suchego lodu to -78*C i żeby nie zamrozić akwarium, trzeba tak wyliczyć przekrój przewodów i długość wężownicy w pojemniku tak aby uzyskać odpowiednią temperaturę.
Takie systemu stosuje się przy chłodzeniu ekstremalnie grzejących się urządzeń elektronicznych i przy overclockingu.

Tanio i wydajnie, a 10kg za 40zł wystarczy na dobre 2 miesiące, no oczywiście dobrze przechowywany. Albo mniejsze ilości kupowane częściej.

Co o tym sądzicie? Może ktoś lepiej znający się na chemii i/lub termodynamice przeanalizuje mój pomysł i podsumuje?

------ 08.09.2008 ------
Wykombinowałem jeszcze coś. Napisałem, że suchy lód musi być bardzo szczelnie zamknięty, ale jeśli pozwolić mu bardzo delikatnie sublimować to nie trzeba zakładać bimbrowni bo można zagospodarować suchy lód który jest stałą formą CO2 Smiley.
Prawie że, PERPETUUM MOBILE Cheesy
a skad wziasc ten  suchy lod??a mzoe wystarczy go tylko do jakiegos baniaka duzego na paliwo wsypac i zakrecic..trzeba by zbadac jego wlasciwosci Grin
Zapisane
witos
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 41



WWW
« Odpowiedz #111 : Wrzesień 08, 2009, 02:22:24 »

Przepraszam, że odgrzeję ten wątek. Niby mamy już wrzesień, ale jednak wciąż jest gorąco - no może bardziej duszno Wink . Akwarium mam w pokoju na poddaszu, i bez załączania grzałki, temperatura utrzymuje się na poziomie 28-29*C przy załączonym świetle 40W, zaś w nocy 27*C przy otwartych oknach! Chociaż dla mnie to nie zmartwienie, bo gurami akurat takie temperatury lubią, kosiarki trochę mniej, ale też dają radę, to już myślę przyszłościowo tak, żeby w przyszłym sezonie nie mieć problemów.

I wymyśliłem coś takiego, tylko proszę się nie śmiać Smiley
Jeśli do chłodzenia wody wykorzystać suchy lód... Jest tani, ok 40zł za 10kg w bryłach, lub 50zł za taką samą ilość granulatu.
Dopiero plany, ale jeśli zbudować hermetyczny i izolowany z zewnątrz pojemnik, np coś takiego jak pojemnik próżniowy Zeptera obłożony styropianem - to po to aby zbyt szybko ten lód nie sublimował. Zrobić wyprowadzenia na przewody cieplne typu heatpipe (pasywne za pomocą radiatorów w akwarium) lub pompę ciepła (przepływ wody) do filtra kubełkowego tak żeby całość przechodziła przez pojemnik. Problem z tym byłby taki, że temperatura suchego lodu to -78*C i żeby nie zamrozić akwarium, trzeba tak wyliczyć przekrój przewodów i długość wężownicy w pojemniku tak aby uzyskać odpowiednią temperaturę.
Takie systemu stosuje się przy chłodzeniu ekstremalnie grzejących się urządzeń elektronicznych i przy overclockingu.

Tanio i wydajnie, a 10kg za 40zł wystarczy na dobre 2 miesiące, no oczywiście dobrze przechowywany. Albo mniejsze ilości kupowane częściej.

Co o tym sądzicie? Może ktoś lepiej znający się na chemii i/lub termodynamice przeanalizuje mój pomysł i podsumuje?

------ 08.09.2008 ------
Wykombinowałem jeszcze coś. Napisałem, że suchy lód musi być bardzo szczelnie zamknięty, ale jeśli pozwolić mu bardzo delikatnie sublimować to nie trzeba zakładać bimbrowni bo można zagospodarować suchy lód który jest stałą formą CO2 Smiley.
Prawie że, PERPETUUM MOBILE Cheesy
a skad wziasc ten  suchy lod??a mzoe wystarczy go tylko do jakiegos baniaka duzego na paliwo wsypac i zakrecic..trzeba by zbadac jego wlasciwosci Grin
suchy lod w szczelnym zbiorniku nie wydaje mi sie dobrym pomyslem.Potrafi wytworzyc niezle cisnienie podczas rozprezania - wystarczy wlozyc kilka kostek do butelki i zakrecic - ekslpozja gwarantowana!
Ale moze nadawal by sie jako "bimbrownia"
Zapisane
kikoo83
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 71


« Odpowiedz #112 : Luty 23, 2010, 19:15:45 »

wez kostki lodu w jakims woreczku powinno pomoc tylko wyczysc woreczek
Zapisane
pietach
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 539


« Odpowiedz #113 : Marzec 18, 2010, 14:37:59 »

2 in1
Zakopać w ogródku na głebokości 1,5-2 m kilka metrów węża ogrodowego.
Funkcja nr1:
Chłodzenie przepływającej wody do poziomu około 4-10*C
Funckcja nr2:
Wolny przepływ, brak światła - denitrator (czy jakoś tak to się pisze)
Zapisane

Jak zmieścić 100 ryb w 1 litrze ?
Puszka szprotek i flaszka.
noir^_^
Zainteresowany
**
Wiadomości: 62


« Odpowiedz #114 : Czerwiec 12, 2010, 08:39:48 »

Nie mam pojęcia, w którym dziale umieścić ten wątek, więc proszę nie krzyczeć Smiley.

W związku z ostatnimi upałami (w moim mieście 33oC w cieniu) bardzo wzrosła również temperatura w moim domu i niestety w akwarium (w dzień 30oC) z kolei w noc spada o 3 stopnie. Jak na razie rybom nic nie jest ale na dłuższą metę to niebezpieczne.

Obsada: 2x pielęgniczka ramireza, 7x neon inesa, 4x neon zielony, 7x krewetka babaulti

Pielęgniczki zniosą wysoką temperaturę nie wiem jak reszta mieszkańców.

Co mam zrobić żeby ustabilizować temp.? Lepiej podkręcić grzałkę żeby w nocy temp. nie spadała tak bardzo, czy w dzień wrzucać lód do wody?
Zapisane
Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #115 : Czerwiec 12, 2010, 09:27:07 »

Może zaizoluj akwarium? Cienki styropian od tyłu i na boki? Chyba można go jakoś pomalować w celach estetycznych? I ograniczyć mocne świecenie i grzanie światłem.
Wysoka temperatura nie jest dobra, bo mocno zwiększa się ryzyko chorób, ja bym obniżał temperaturę z jednoczesnym izolowaniem.

Jeśli chcesz tylko ograniczyć wahania temperatury, to może świeć tylko nocą?
Zapisane
djalien
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 25



« Odpowiedz #116 : Czerwiec 13, 2010, 07:38:33 »

Panowie a ja mam taki pomysł wsadzić do akwa zamrożoną wodę w butelce taką np 2L co wy na to???
Zapisane
Muchomorek
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2698


...a cыновья уходят в бой!


« Odpowiedz #117 : Czerwiec 13, 2010, 08:22:03 »

Butelka to stary i skuteczny sposób i już się przewinął tutaj wiele razy.
Gorzej jest, gdy ktoś musi iść do pracy  Cheesy
Zapisane
Shade
Nowy
*
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 2

Nierasowa wariatka


« Odpowiedz #118 : Czerwiec 14, 2010, 18:39:57 »

Witam, mam akwarium 45l (wiem, małe, ale nie mam miejsca na większe, choć planuję) od ponad pół roku. Grzałki używam tylko w zimie, ponieważ stała temperatura u mnie w pokoju to ok. 26 C, więc woda w akwarium wynosi 27C. Do nie dawna wszystko było w porządku, jednak w ostatnie dni słoneczko w Warszawie nadawało na pełnych obrotach i mało nie zeszłam na zawał, kiedy temp wykroczyła poza skalę termometru. Nie miałam pojęcia jak ratować rybki przed ugotowaniem żywcem, złapałam za czysty woreczek foliowy i lód z zamrażarki i bardzo powoli zbiłam temp do 27.5 C.
Aktualnie temp wróciła do normy, pogoda na dworzu też, ale czeka nas jeszcze całe lato upałów, i stąd moje pytanie, czy są jakieś mniej narażające rybki na szok termiczny metody na zbijanie temp? Przeszukałam już kilka forów, ale nie znalazłam podobnego wątku. Wolałabym się nie uciekać do chemikaliów (o ile w ogóle takie są) chyba, że nie będę miała innego wyboru...
Czy ktoś z forumowiczów ma jakies pomysły, czy nadal jestem skazana na worki z lodem?
Z góry dziękuję.

a jakby kto pytał:
rybki:
2 bojowniczki
4 platki
10 krewetek miniaturek
(lekkie przerybienie)

roślinki:
mech jawajski oraz phoenix
anubias nana
lilaeopsis brasiliensis (niby potrzebuje światła, ale rośnie jak wariatka) Cheesy
nurzaniec
Zapisane
noir^_^
Zainteresowany
**
Wiadomości: 62


« Odpowiedz #119 : Czerwiec 15, 2010, 21:21:15 »

Może będę mogła pomóc. Miałam ten sam problem (spójrz trzy posty wyżej Tongue) U mnie temp. nie wyszła poza skalę ale trochę poszukałam i znalazłam chyba najbezpieczniejszą i najstarszą metodę, i to wcale nie w interniecie. Kiedyś mój znajomy chodował cierniki, żeby ochłodzić wodę wrzucał specjalne kulki z żelem, który długo "trzyma zimno". Wydaje mi się że to mniej drastyczna metoda niż lód. No i oczywiście spróbuj obniżyć temperaturę w pokoju.
Zapisane
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 11
  Drukuj  
 
Skocz do: