Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1] 2
  Drukuj  
Autor Wątek: Czy istnieje taka ryba????  (Przeczytany 3689 razy)
Erem
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 241


« : Sierpień 30, 2005, 08:56:47 »

Witam

Czy jest jakaś ryba czyszcząca dno z jedzenia, która mogła by żyć w pojedynke albo w paże z neonkami w 60 litrach???
Jeśli nie ma to czy pasowały by do mojej obsady np: 5x kirysków albo piskorków??

Pozdrawiam
Zapisane

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy"-kłucił bym się.
lukasz
Zainteresowany
**
Wiadomości: 74


« Odpowiedz #1 : Sierpień 30, 2005, 09:35:12 »

no jasne ze mozesz wrzucic 5 kiryskow tylko jakis mniejszych.
jeszcze moze mulojad ale sprawdz bo nie wiem do jakich od wielkosci rosnie ale chyba nie duzy, ale sprawdz
pozdr
Zapisane
jojcia
Zainteresowany
**
Wiadomości: 94



« Odpowiedz #2 : Sierpień 30, 2005, 14:27:01 »

no mogły by byc kiryski jest ich kilka do wyboru...
np. panda, albo lampardzi chyba jest...
musisz zobie dobrac jak ci w. poradzono jakies mnijsze bo co do krewetek do moga sie stac zagrozeniem dla mnijszych neonek
Zapisane
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #3 : Sierpień 30, 2005, 14:36:58 »

no i tych neonków ciut za mało
Zapisane
jojcia
Zainteresowany
**
Wiadomości: 94



« Odpowiedz #4 : Sierpień 30, 2005, 14:43:21 »

kirysek pstry 7 cm
kirysek trójpregi 6cm
kirysek spichzowy 7 cm
kirysek panda 6cm
Zapisane
Erem
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 241


« Odpowiedz #5 : Sierpień 30, 2005, 15:39:43 »

Jutro ide dokupić neonów z 5 i może kupie kiryski tylko że wolałbym mieć np:dwie ryby śmieciarki, a kiryski muszą być przecież min. 5 sztuk.
Pozdrawiam
Zapisane

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy"-kłucił bym się.
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #6 : Sierpień 30, 2005, 15:41:39 »

żadna ryba nie sprzątnie Ci wszystkiego, wręcz przeciwnie Wink
Zapisane
Erem
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 241


« Odpowiedz #7 : Sierpień 30, 2005, 15:54:03 »

To jest wiadome, mi chodziło o to żeby czyści z nielicznych resztek pokarmu i np: rozgnieconych młodych zatoczków( no włąśnie bo neonki nie chcą ich jeść albo ja nie widze). W końcu zawsze coś znajdzie się na dnie.
Pozdrawiam
Zapisane

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy"-kłucił bym się.
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #8 : Sierpień 30, 2005, 16:13:24 »

I to jest właśnie złe podejście. Owszem, coś tam te kiryski zjedzą, ale jednak nie wszystko. Jeśli chcesz je naprawdę hodować, to nie ma problemu, ale jeśli uważasz, że załatwi Ci to sprawę sprzątania resztek pokarmu itd., to się niestety rozczarujesz.
Zapisane
Erem
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 241


« Odpowiedz #9 : Sierpień 30, 2005, 16:20:12 »

To w takim razie nie będe narazie kupował kirysków a piskorki też się nie opłacają bo więcej ich nie widać niż widać, dlatego wole kupić neonki i rozbory klinowe a później pomyślimy.
Pozdrawiam Erem.
PS: Czy neon czarny ma takie same wymagania jak neon innesa czy czerwony?
Zapisane

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy"-kłucił bym się.
kafarski
Gość
« Odpowiedz #10 : Sierpień 30, 2005, 16:35:36 »

spoko mozesz kupic jakies kiryski beda sobie szukaly cos w dnie wzruszajac osad a ten dostanie sie do filtra i wyczyszczone.raczej nie ma takich ktore by jadły tylko smieci  no chyba ze scatofagus -ten je nawet odchody-ale rosnie do 30 cmi zyje w wodzie słonawej.
Zapisane
Erem
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 241


« Odpowiedz #11 : Sierpień 30, 2005, 16:57:59 »

Pomyśle nad nimi bo czytałem że jest to bardzo sympatyczny gatunek i ruchliwy. Ale narazie musze kupić ciemny żwir i posypać z wieszku. I co naj ważniejsze to kupienie kolegów neonkom i rozbory klinowe.
Pozdrawiam
Zapisane

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy"-kłucił bym się.
jojcia
Zainteresowany
**
Wiadomości: 94



« Odpowiedz #12 : Sierpień 30, 2005, 17:04:51 »

ale przeciesz masz filtr i pompke?
moze wystarczy zmninic filtr an lepszy albo
odmulac dno....
albo zmienic pokram i po sprawie;) moze na jakies drobniusie robaczki..
Zapisane
Erem
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 241


« Odpowiedz #13 : Sierpień 30, 2005, 17:29:34 »

Ja nie narzekam na syf w dnie tylko się pytam z ciekawości.
Filtr mam oczywiście, FZN 2- całkiem dobry. A z resztą ryby karmie odpowiednimi porcjami zjadanymi odrazu, ale że mam kaskade to czasami zaśsie jakiś kawałek jedzenia i później leży, a że nie odmulam co drugi dzień więc czeka on ze  dwa tygodnie na śprzątnięcie.
Zapisane

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy"-kłucił bym się.
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #14 : Sierpień 30, 2005, 17:38:32 »

Przecież możesz użyć odkurzacza zamiast odmulacza. Oczyścisz sobie dno, a przy okazji nie zdemolujesz wystroju. Na upartego można odkurzać nawet codziennie, choć to byłaby raczej przesada.
Zapisane
Strony: [1] 2
  Drukuj  
 
Skocz do: