Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1] 2
  Drukuj  
Autor Wątek: proporcje uzdatniacza  (Przeczytany 5366 razy)
matlog
Nowy
*
Wiadomości: 10


« : Październik 09, 2005, 20:31:42 »

Witam mam pytanie związane z proporcjami uzdatniacza. Kupiłem Aqutan firmy Sera i jest tam napisane, że przy podmianach nalezy dodać 5 ml na każde 20 l wody. I moje pytanie jest takie ilość wody to ilość wody w zbiorniku czy ilość wody podmienianej. Bo przyznam się, że zgłupiałem a nie chciałbym zaszkodzić.
Zapisane
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #1 : Październik 09, 2005, 20:37:54 »

W ogóle nie należy stosować uzdatniacza. Niepotrzebnie wydałeś pieniądze. Wystarczy, że woda będzie odstana.
Zapisane
Sebastian
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2201



« Odpowiedz #2 : Październik 09, 2005, 20:38:04 »

Na ilość podmienianej wody, ale najlepiej nie lać żadnych uzdatniaczy itp.
Zapisane


385 l - dyskowce
kafarski
Gość
« Odpowiedz #3 : Październik 09, 2005, 21:17:18 »

lej uzdatniacze - pozbędziesz się miedzi , związków azotu,chloru,chloraminy i innych metali ciężkich.
Zapisane
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #4 : Październik 09, 2005, 21:24:51 »

Wiesz kafarski, tak się składa, że moja żona jest chemikiem - żadne tego typu uzdatniacze nie wyeliminują Ci dobrze metali ciężkich i innych trucizn. Na to trzeba niestety większych nakładów. Co najwyżej szybciej pozbędziemy się chloru co jest pewnym rozwiązaniem dla tych co nie mają warunków do odstania większej ilości wody.
Zapisane
kafarski
Gość
« Odpowiedz #5 : Październik 09, 2005, 21:32:44 »

niech twoja żona mi wyjaśni dlaczego nie, tylko tak żeby każdy zrozumiał
Zapisane
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #6 : Październik 09, 2005, 21:42:46 »

Powód jest prosty - metale ciężkie usuwa się poprzez adsorpcję. Służą tu m.in. różnego rodzaju sorbenty węglowe. Materiał musi mieć strukturę porowatą. Stąd przykład - węgiel aktywny, torf czy sadza. A nie żaden uzdatniacz.

A jeśli nadal nie rozumiesz - dolewając jakikolwiek związek reagujący z metalem ciężkim nie powoduje się usunięcia tego metalu, tylko co najwyżej związanie go np. z tlenem (spalanie). Czyli de facto metal ten dalej jest obecny w wodzie. Trzeba go zebrać poprzez materiał filtracyjny, który potem się usuwa razem z zebranymi zanieczyszczeniami.
Zapisane
kafarski
Gość
« Odpowiedz #7 : Październik 09, 2005, 21:46:52 »

podobno uzdatniacze wiążą metale ciężkie i fenole czyli związki węgla zapobiegając rozpuszczaniu się ich w wodzie. a więc wiązanie a nie filtracja , nie każdy wie co to absorpcja.to jak jest z chemią?
Zapisane
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #8 : Październik 09, 2005, 21:48:18 »

Ale to dalej jest w wodzie. Nie usuwa tego. Chlor odparuje, owszem ale ołów czy rtęć nie. Może nie przereaguje z wodą, ale może powstać związek organiczny, który już z pewnością może reagować z organizmem żywym.  I adsorpcja, a nie absorpcja Wink

http://encyklopedia.pwn.pl/569_1.html
Zapisane
kafarski
Gość
« Odpowiedz #9 : Październik 09, 2005, 21:55:06 »

jest może nawet rtęć ale adsorpcja-apsorpcja wymaga stosowania ciągłego węgla aktywnego rozumiem? to też jest szkodliwe. uzdatniacze wiążą szkodliwe związki w postacie nieprzyswajalne dla ryb i roślin,więc mogą sobie tam zostać do najbliższej podmiany,odmulania i czyszczenia filtra. bardzo ważne jeśli ktoś ma rurki miedziane w instalacji.
Zapisane
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #10 : Październik 09, 2005, 22:05:41 »

Węgla aktywnego nie trzeba stosować ciągle. Tylko do momentu usunięcia nadmiaru zanieczyszczeń. Przecież dobrze o tym wiesz.

A jaką masz gwarancję, że te uzdatniacze rzeczywiście wiążą te świństwa w związki nieszkodliwe dla organizmów żywych ? Chyba tylko napis na opakowaniu. Poza tym przez odmulanie, oczyszczanie itd., nie usuniesz wszystkich szkodliwych związków. Idealna filtracja jest możliwa tylko w laboratorium, a i to nie zawsze.  Generalna zasada akwarystyki: im mniej chemii tym lepiej dotyczy także uzdatniaczy.

W zasadzie obaj nieco wyolbrzymiamy ten problem. Generalnie kranówa musi być dobrze odfiltrowana, zwłaszcza jeśli idzie o metale ciężkie itd. Dlatego uzdatniacze są moim zdaniem zbędne. Nigdy tego nie lałem i nie zamierzam i również nie miałem problemów z zatruciem ryb metalami ciężkimi. Problem istotnie może powstać jeśli mamy wodę z niepewnego źródła albo mieszkamy w mało ciekawym regionie... Z drugiej jednak strony są pewne normy dotyczące czystości wody, których odpowiednie instytucje powinny przestrzegać.
Zapisane
Sebastian
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2201



« Odpowiedz #11 : Październik 09, 2005, 22:06:44 »

Cytuj
...uzdatniacze wiążą szkodliwe związki ...

I nie tylko szkodliwe, dlatego przy stosowaniu uzdatniaczy nawożenie jest bez sensu
Zapisane


385 l - dyskowce
mdramski
Super aktywny
*****
Wiadomości: 2961



« Odpowiedz #12 : Październik 09, 2005, 22:07:38 »

No i Sebastian zakończył dysputę celną ripostą Wink
Zapisane
lukas
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3050


into U'r eyes my face remains


« Odpowiedz #13 : Październik 09, 2005, 22:09:12 »

Bądźmy rozsądni - to że uzdatniacze neutralizują metale ciężkie to tylko chwyt marketingowy, poza tym u kogo z kranu leci woda z metalami ciężkimi albo fenolami ?? Zasadniczo wszystkie te preparaty służą do neutralizacji chloru, a niektóre dodatkowo zawierają substancje antystresowe dla ryb.
Nie ma ich co negować, jeśli ktoś nie ma czasu na odstanie wody (sami wiecie że czasem potrzebujemy wody od zaraz i nie ma czasu czekać 24h) to są one urzyteczne, ale generalnie lepiej (i taniej  :wink: ) jest wodę zwyczajnie odstać.
Zapisane

kafarski
Gość
« Odpowiedz #14 : Październik 09, 2005, 22:10:13 »

a mdramski podsumował temat celującym zakończeniem
Zapisane
Strony: [1] 2
  Drukuj  
 
Skocz do: