Witam. W piatek przychodze ze szkoly i patrze, w akwa (malym) plywa bojowniczek
Sliczny, dosc duzy, niebieski, z czerwonymi "pretami" i na koncach blekitnymi. Na poczatku "bil sie" z szyba ale przechodzi mu. Nazwalam go Vegas
W piatek nic nie chcial jesc, TetraBetta wypluwal, martwilam sie, a w sobote zjadl.. 9 robali
Wtedy popadlam w nastepna panike, ze za duzo
Dzisiaj skubnal troszke tych jego platkow, ale niechetnie
I mam pytanka:
1. Mam grzalke bez termostatu, bo z termostatem jest za wielka, a mniejszej nie moge znalezc. Wlasciwie trzyma ona OK temp, np: o 14.00 bylo 23*,a po wlaczeniu grzalki juz o 15 bylo 25*. Albo teraz: o 14.45 bylo 27* (z grzalka), wylaczylam grzale, i jest 26* (17.15). Na noc akwa owijam recznikiem zeby nie tracilo tak temp, ale pytanie: co mam zrobic?? Nie ma chyba tak malej grzalki z termostatem, i nie wiem czy mam miec wlaczona/wyl. grzalke na noc i jak mnie nie bedzie (szkola)??
2. Ile taki ryb moze jesc robali (mrozonych) dziennie??
3. Jak sie mocno przyjrzalam to on ma na pletwach male, czarne kropeczki, jakby ktos go pomalowal czarnym dlugopisem, wpuscilam na wszelki wypadek Akryflawine (zapobiegawczo) i nie wiem, czy mam panikowac, czy to taki typ po prostu. Wiecie, ze ja juz przewrazliwiona jestem
PS Czy moj bojowniczek ma "ruje"?? Wyrwal roslinke ktora ma duze okragle liscie, zbudowal gniazdo, i ciagle je poprawia..