Dzięki za wszystkie porady. Moje akwarium składa się obecnie z:
- krewetki amano 4 szt. (upodobały sobie zakamarki w korzeniu i pozycję na nietoperza: do góry nogami)

- gupiki (ok. 1 cm długości) 20+ szt.
- kosiarki (w tym jedna fałszywa, za późno się nauczyłem rozróżniać) 7 (raczej trzymają się dna i roślin, ale też ładnie pływają po środkowej części)
- glonojad „złoty” (Ancistrus Gold) 3 (ktoś mi powiedział, że w przyszłości przestaną jeść glony; na razie mają ok. 4 cm)
- otosek (otociklus) 5
- kirysek sterby 6 (nie waha się podpłynąć na powierzchnię by zaczerpnąć wodę; jest ładny i szybko pływa); trafiłem go w końcu po 12 zł
- krewetki filtrujące 1 (od ponad tygodnia jej nie widziałem)
- neon Innesa 25
- glonojad farowella 3 (nie wiem, czy nie za mało)
- gurami złoty 4 (ok. 4 cm długości, za małe, by rozróżnić płeć)
- prątnik karłowaty 4 szt (dwie parki)
Ze zwinnika Blehera i tęczanek zrezygnowałem. Widziałem też zdjęcie krewetki amano jedzącej red cherry. Z obecnego składu jestem zadowolony, aczkolwiek widząc rozrost roślin chyba może brakowąć miejsca do pływania. Za to jest sporo zakamarków i to dobrze, bo jeden z gurami przepędza pozostałe, podobnie neonki się podszczypują. Samiczki prętnika też często siedzą w ukryciu.
CO2 i napowietrzanie działają. Rośliny rosną bujnie, ale jeszcze nie nawożę. Moczarki chyba się całokowicie pozbędę. Przyrasta ok. 10-15 cm tygodniowo. Podobnie Heteranthera zosterifolia też się bardzo rozrasta. Pistie i wgłębkę systematycznie usuwam (i kilka ślimaków dziennie też - nie widze, by ich liczba się zmniejszała), by nie było zbyt ciemno. Ocelot (dzieki za podpowiedzenie nazwy) też się ładnie rozrasta. Reszta - w zwykłym tempie, oprócz glonów, które upodobały sobie jedną szybę. Zmniejszyłem dawki jedzenia dla ryb (kosiarki chętnie go jadły) i wyeliminowałem z niego spirulinę - może pomoże. Boję się, że jak dałbym jeszcze jedną świetlówkę to bym glonów nie opanował bez chemikaliów.
Hygrophila polysperma dorosła do powierzchni wody (ok. 20 cm w ciągu dwóch-trzech tygodni) i zakwitła. Temperatura to stabilne 25,5-26 stopni, twardość ogólna 7-8, a kwasowość: 6,7-7,1 Ph (na oko, patrzac na różnice w kolorach).
Jeśli coś jest nie tak w moim akwarium, albo powinienem na coś zwrócić większą uwagę, to będę wdzięczny za rady.
Dzięki za dotychczasowe porady!