następny »

[Trol]

Zauważyłem że dwóm samicom rivulatusa wystaje coś z odbytu, białawe, długie na 2-3cm, Dzisiaj wystaje to jednej samicy i jednemu samcowi. nie wiem co to jest, czy nie jakiś pasożyt. Wydaje mi sie że ryby te są mniej ruchliwe i maja mniejszy apetyt. Proszę o pomoc w rozwikłaniu tej zagadki i jak można się tego pozbyć. Bo zamiast brązowego .... wisi im biało-przeźroczyste coś.

[Ewelinka23]

A napisz czym karmisz ryby...:?:

[Trol]

Ryby karmie żywą ochotką i rurecznikami, mrożoną ochotką, sercami wołowymi, krewetkami, wodzieniami, a z suchego pokarmu to takie pałeczki duze, chyba z tetry. Ale nadziwniejsze jest to że w akwa mam prócz 6 rivulatusów 8 pielęgnic niebiskołuskich i 6 meeków, gibbicepsa i plecostomusa, a dzieje się to tylko z akarami pomarańczowopłetwymi. Chyba jakaś rodzinna choroba  :cry:

[mdramski]

Ochotka, serce wołowe... - zdrowo to tych rybek nie odżywiasz. Mam nadzieję, że to jako pokarm uzupełniający...

[Ewelinka23]

To masz odpowiedz na swoje pytanie... Przede wszystkim pokarmy masz zle dobrane... Zywy i mrozony pokarm powinno sie podawac nie czesciej niz dwa, trzy razy w tygodniu ze wzgledu na Ich wysoka kalorycznosc... Obawiam sie, ze Twoje ryby nabawily sie zapalenie jelit i dlatego "to cos" wystaje im z odbytu, a sa to najprawdopodobniej jelita... Z przykroscia musze Ci napisac, ze jesli to jest to o czym pisze to juz duzo im nie pomozesz.. :!:  Pisze z wlasnego doswiadczenia... :!:
Pozdrawiam