Akary wybrały połowę kokosa. Pojawiło sie juz pokladełko - duzo wyraźniejsze i wieksze u samicy. Zresztą nie wiem czy samiec ma
Teraz dopiero wiidac piekno barw i to co piszą w necie, że u samca ta plama w kształcioe dziurki od klucza jest bardziej rozmyta. teraz to widać. Przepraszam za ewentualne błędy, ale jestem podekscytowana jak diabli
Kokos jest skrzętnie czyszczony i wygładzany. mam wrażenie, że jakby im dać hebel (chebel
) to by go zastosowały
Po spokojnych rybach pozostało wspomnienie
Nikt nie ma prawa byc w okolicy kokosa. Walka samicy z samica zbrojnika (ok 1,5 raza większą) była bardzo widowiskowa. Zmykam oglądac dalej
Doczytałam, że maja zwyczaj zjadania ikry
czy mozna przenieść sam kokos ? Tylko czy krewecie nie dobiorą sie do ikry i zbrojnik...
Jest ikra
Pół kokosa w jajeczkach
Przeniosłam ikrę i rodziców do krewetkarium, zbrojnik trafil do ogólnego. Rodzice w tej chwili bardzo przestraszeni, sa w innym zakątku zbiornika niż ikra z kokosem... Mam nadzieje, że sie wszystko uda...
Pływały przy kokosie, ale jak samiec zaczął zjadac ikrę to rodzice wrócili do 112.
Napowietrzanie jest ustawione na kokos, krewetki sie nie tykaja ikry.
Rano zobaczyłam 4 jajeczka zbielały, rodzice usuwają taka ikrę, no i pytanko czy ja mam usunąć i czym
Dopytałam się w sklepie akwarystycznym. Nie usuwać, zostawić. Mozna by dodać chemii antypleśniowej, ale nie bardzo wskazane dla krewetek, więc nie dodaję. Ikry na kokosie (na oko) jest ok 150 szt. Liczyłam baardzo orientacyjnie, zobaczyłam ile miejsca zajmuje 10 jajeczek i mniej więcej po tym wiem. Mniej więcej...
Spleśniałą ikra zajmują sie krewetki - wyjadają ją, tylko splesniałą