Swierzynka - ze niby ja jestem nietolerancyjny bo zwracam komus uwagę na pisownie

Ja rozumiem literówki, drobne potknięcia ale jak ktos nie potrafi jednego zdania sklecic zeby go mozna zrozumieć

Rozumiem, że część ludzi jest z zagranicy i że można mieć problemy z językiem ... ale to przeciez zawsze można dopisać - wybaczcie, jestem z zagranicy, mam problemy z pisownią ... i loozik.
A to że wytknę komuś jakiś mały błędzik to nie robię tego złośliwie

Bo jeśli dalej tak będziemy podchodzić do pisania byle jak, to za chwilę w tym kraju będziemy mieli
tylko maturzystów z amnestią ...
dyby dodac do tego pospiech w jakim czasem sie pisze posty nietrudno o przejezyczenia pisowni
A kto się każe komuś spieszyć ? Przejrzyj, przeczytaj i wyślij.
narazie obserwuje czepialskich , nietolerancyjnych i nerwowych
Teraz to juz sie zrobilem nerwowy

P.S.
Czy w takim razie możesz mi przetłumaczyć na "ludzki" i polski jezyk post Synny'ego ? Może ktoś wie o co mu chodzi
