następny »

[AdamM]

Na wstępie 9 z uwagi, iż jest to mój pierwszy post ) chciałbym wszystki serdecznie powiedzieć - Dzień dobry.
Cóż jak w temacie. Problem polega na tym, iż posiadam jedno z tych dziwacznych akwariów, wysokie, o kształcie sześcianu. Kupowane było z myślą - na chwilę ale niestety warunki nowego mieszkania nie pozwlą na wstawienie czegoś większego. Więc jestem ofiarą braku wyobraźni. Obecnie w aqua pływa sobie jeden teleskop i jeden czerwony kapturek, podrosły i zbiornik, co tu ukrywać, powoli robi się dla nich za ciasny. Nie mam ochoty patrzeć jak się męczą i będę zmuszony oddać je w dobre ręce. Żal i serce mi pęka, gdy o tym myślę ale cóż - nie mam niestety wyboru.
Stąd też prośba, nie mam pomysłu na obsadę i proszę was o pomoc.
Jednakże nie chciałbym żadnej drobnicy ( mam alergię na wszelkie neonki, gupiki itp ), wolałbym coś zdecydowanie większego, jednogatunkowego,  wedele zasady - im mniej ryb tym lepiej. Mam nadzieję, iż uda wam się znaleść remedium na moje bolączki.
pozdrawiam i z góry dzięki.

[Tramal]

no to nie łatwe zadanie nam przedstawiłeś. Imo Można w takim akwarium spróbować z labiryntami - ale tymi mniejszymi jak bojownik, prętnik trójbarwny czy karłowaty. Są to piękne ryby kóre zadowolą się małą przesztrzenią życiową. (osobiście wole je w większych zbiornikach) aby ryby dobrze czuły się w takim akwa powinieneś zapewnić dość gęstą obsadę roślinną gdyż ryby te wręcz uwielbiają gąszcz (też nie do przesady )
Tyle jeśli idzie o moją propozycję.
Pozdr.

[męczykoń]

o tak, jak najbardziej zainwestuj w bojowniki, mozna im pieknie skomponowac akwarium

[AdamM]

Dziekuję za rady.
Myślałem nad bojownikami ale obawiam się czy aqua nie jest za wysokie ( prawie 40 cm - tak na oko )? Jednakze jeśli jest ok to opcja 1 samca + 2 samic jest w miarę odpowiednia? Nie chciałbym aby powtórzył się problem z Welonkami - męczenie zwierząt jakoś nie leży w mojej naturze.

[męczykoń]

co prawda to prawda, bojowniki w warunkach naturalnych maja blisko do tafli, ale te 40cm to teraz raczej nie jest problem bo rybki juz sa tak przystosowane do roznych warunkow akwariowych (tym bardziej bojowniki) ze nie sprawia im to problemu

[bakuMGK]

co prawda to prawda, bojowniki w warunkach naturalnych maja blisko do tafli, ale te 40cm to teraz raczej nie jest problem bo rybki juz sa tak przystosowane do roznych warunkow akwariowych (tym bardziej bojowniki) ze nie sprawia im to problemu

bojownik MUSI miec niskie akwa gdyz oddycha tlenem atmosferycznym, a moze nie "zdazyc" podplynac do powierzchni jak mu sie odetchnac zechce

[Seboos]

Nie no 40 cm to nie jest tak duzo. Poza tym labiryntowate chyba głownie na oddychanie powietrzem trzymają się góry akwarium, więc chyba będzie OK. Ale uwaga ze wszech miar słuszna

[AdamM]

Dzięki wielkie za odpowiedzi, nie ukrywam jednak, iż nieco martwię sie wysokością Aqua. Więc może poprosiłbym jeszcze o propozycje innej obsady. Czy waszym zdaniem są rybki, które dobrze czułyby się w moim dziwacznym agua?

[Seboos]

Może jakieś kiryski na dno (nie jest do ogromna rybka ale tak z 3-4 cm ma). Może krewetki dla odmiany ?

[Raffy]

Może jakieś kiryski na dno (nie jest do ogromna rybka ale tak z 3-4 cm ma). Może krewetki dla odmiany ?

No, ja bym się bardzo zastanowił na twoim miejscu nad kiryskami, nie wszystkie rosną do 3-4cm! Najpopularniejsze kiryski spiżowe i pstre dorastają także do sporych rozmiarów (widziałem ok. 10cm osobniki, a sam mam jednego dużego). Jedynie to co, polecałbym kiryski pandy, karłowate lub nanusy w liczbie 5szt. jednego gatunku.


AdamM, naprawdę nie ma co się martwić wysokością akwarium, sam trzymam labirynty w akwarium o wysokości 40cm, mają się dobrze i żyją już długo, nawet próbują się rozmnażać, ale ze względu na przycinki roślin - nie za bardzo mogą się rozmnożyć   Ja bym radził harem bojowników, stadko kirysków na dno akwarium no i tyle 54L to nie za duże akwarium Można jeszcze jakieś ślimaki dołożyć np. ze 3 neritiny lub 1-2 ampularie.

[mila]

no cóż, ja mam bojownika  w akwa o h=55cm - 4cm podłoża= 51/50cm ok.
jakoś dobrze mu się żyje. wys. nie ma takiego problemu, bo bojki zazwyczaj pływają u góry, czasem tylko sobie zejdą w dół.

[AdamM]

Bardzo wam dziękuję - zdecydowanie czuję się spokojniejszy. Nie pozostaje mi nic innego jak odczekać na urlopi i zajać się moim aqua ( będę miał jeszcze chwilę na pożegnanie z welonkami ). Oczywiście o efektach nie omieszkam poinformować - mam nadzieje, iż Bojek wraz z dziewczętami będzie czuć się dobrze  . Mam jedynie nadzieje, iż w nocy nie będę miał szaleństw .
Planowana obsada. ! samczyk + 2 ( ewentualnie 3 ) samiczki.

[Seboos]

Pamiętaj, że jak będziesz miał samca + samiczki i dojdzie do tarła to będziesz musial samiczki odizolować, a poźniej narybek od rodziców. Na temat rozmanżania bojków już było na forum - poszukaj

[AdamM]

To była pierwsza rzecz, którą zrobiłem gdy pojawiły się pierwsze sugeste dotyczące obsady. Mam jednak Cichą nadzieję, iż przy tak wysokim poziomie wody odechce im się amorów, które niosą ze sobą "pewne" konsekwencje.

[Seboos]

Mam jednak Cichą nadzieję, iż przy tak wysokim poziomie wody odechce im się amorów, które niosą ze sobą "pewne" konsekwencje.

Nie liczyłbym na to