Przemek chyba masz racje, stal nierdzewna bedzie idealna. I tak sie sklada ze w mojej miejscowasci jest duza firma ktora wykonuje wyposazenie do szpitali ze stali nierdzewnej. za fleszke wodki ktos mi tam zapewne wykona taka rurke. Moze nawet w jednym kawalku, takie "U". Nagwintuje i polacze z miedzia. Polaczenie wykonam poza akwarium, wiec ryzyko nieszczelnosci i zasyfienia wody bedzie zerowe.
Widze, ze dosc sceptycznie podchodzicie do mojego pomyslu. Ale koszty takiego rozwiazania nie bedą wysokie.
elektrozawor ok 70 zl, termostat akwarystyczny 30zl (nie musze kupowac bo lezy w szafie nie uzywany) rurki miedziene zawory,kolanka 20-30zl robota hydraulika 30zl, flaszka

30zl. razem max 200zl. powiem jeszcze ze rurki od CO przechodzą calkowicie przy moim awkarium. Te 200zl zwroci mi sie najpozniej po 4 miesiącach a pozniej tylko tanie grzanie.
W ksiażce "akwariu od A do Z" Bogdana kolodziejczyka jest napisane ze aby podniesc temperature wody o 8 stopni w 100L akwa trzeba miec grzalke 80 wat. Ja mam 300 litrow, wiec grzalka 240 wat musialaby caly czas chodzic.
0,24Kw X 24h = 5,76 Kwh X 0.4zl = 2.30zl/dzien X 30 dni =69,12 zl/miesiac. Moim zdaniem warto.
ps.Prosze o inne opinie dotyczace stali nierdzewnej. Musze miec 100% pewnosci ze nie zaszkodzi wodzie.