następny »

[::Martyna::]

U mnie w skepie taka molinezja balonowa kosztuje 50 złotych

A u mnie 4 zł......

Dowiedziałam się właśnie, że to molinezja balonowa.

Możemy się dogadać na gg : 8942121
A wiecie kiedy będziecie mieć tą przycinkę?

[Emi]

U mnie w skepie taka molinezja balonowa kosztuje 50 złotych

Raczej małe prawdopodobieństwo, żeby tyle kosztowała... Andrij może chodzi Ci o kolcobrzucha? http://www.akwafoto.pl/fotoreport/zoo_plock/tetraodon_fluviatilis.jpg

Do Martyny: Przycinka pewnie będzie w ten weekend.

[::Martyna::]

Do Martyny: Przycinka pewnie będzie w ten weekend.

OK, Więc jutro się odezwę.

Co sądzicie o tych molinezjach balonowych? Czy one się męczą? Bo jest wiele osób,  które twierdzą, że mają one krótki kręgosłup itd...
Bo ja się zastanawiam  nad zakupem takiej molinezji.

Aha, i jeszcze słyszałam, że niektóre rybki - np. słyszałam o 2 molinezjach księżycowych za 400,-, gurami mozaikowym za 1200 itd...Może Andrij ma rację.

Ja nie mogę, co się wyloguję to mi sie coś przypomina.
Teraz mi się przypomniało....Mój dziadek dawno temu miał takie 2 kolcobrzuchy. Tylko miały mniejsze brzuchy z tego co pamietam i inne rybki 'podgryzały. I nie kupił ich za drogo.

Ale ten kolcobrzuch fajny.....

[Seboos]

Co sądzicie o tych molinezjach balonowych? Czy one się męczą? Bo jest wiele osób,  które twierdzą, że mają one krótki kręgosłup itd...
Bo ja się zastanawiam  nad zakupem takiej molinezji.

Ja się z tym zgadzam. Krótszy kręgosłup, źle "ułożone" wnętrzności. Nie kupuję.

Aha, i jeszcze słyszałam, że niektóre rybki - np. słyszałam o 2 molinezjach księżycowych za 400,-, gurami mozaikowym za 1200 itd...Może Andrij ma rację.

Postaw przcinek przed zerami i będzie git Za 400 zł to morskie ryby chodzą. Jakby molki księzycowe kosztowały 400 zł ... to byłbym bogaczem ... nawet za pól ceny jakbym sprzedał młode to i tak wyszło by jakieś 20 000 PLN ... qrna tylko molki bym hodował 

P.S. Proszę adres sklepu ... sprzedam im nawet za 100 zł

[::Martyna::]

To się podobno jakieś rodowody coś tam jeszcze ... takie tam duperele. Ja tam nie wieże.
A i jeszcze na zamówienie chyba z odłowu się tyle kasy daje, albo w ogóle na zamówienie. Na giełdzie gdzieś.. Chyba

[Andrij]

A jakiego koloru jest u ciebie ta balonówka??? Bo u mnie pomarańczowego

[::Martyna::]

u mnie są srebrne, niebieskawe, dużo jest nie przyglądałam się ze 'szczegółami'

[bakuMGK]

Przeźroczka indyjskiego

sory ale nie moglem sie powstrzymac przeźroczki indyjskiej sie odmienia a poza tym tak samo barwione sa w obecnych czasach takze danio, no i oczywiscie pielegnice papuzie... wszystko zrobia dla kasy ja stawiam na naturalnosc

[::Martyna::]

No a są też danio ... Fosforyzujące czy coś.
Mam pytanie, właściwie to kilka:
1. Czy gupik endlera skrzyżuje się z gupikiem zwykłym?
2. Czy gupik endlera i gupik to to samo?
3. Czy do mojego akwa z obsadą 1 x prętnik ; 2 x gupik ; 2 x molinezja to mogę jeszcze dać 3 platynki 1 samiec+2samice? Albo 4 kardynałki chińskie?
A te danio, to na czym polega ta odmiana 'fosforyzująca'?
Fotka tutaj http://republika.pl/blog_xd_735388/3343970/tr/glofish_009_std.jpg
Mi się wydaje, że naturalnie nienaturalna odmiana

DO EMI I SEBOOSA: A te roślinki jak będą 'szły' ze Śląska [Gliwice to chyba śląsk] do Wielkopolski to nie zdązą uschnąć?

[Seboos]

1. tak
2. tak
3. tak

3x tak ... jak za starych czasów 

Spoko tak się zapakuje, że nic im nie będzie Ja miałem z Gdańska i doszły całe
Gliwice to na pewno Śląsk 

przeźroczki indyjskiej sie odmienia

bakuMGK wstyd mi straszny  Ale śpieszyłem się ... a to trudne słowo  Każdemu się zdarza jak widać

[::Martyna::]

A mi się wydawało, że ten gupik endlera bardziej się świeci....

[Emi]

Gupik Endlera wygląda troszkę inaczej niż gupik pawie oczko.

Endlerka: http://www.zyworodki.akwarysta.pl/html/galeria/foto/poecilia_sp_endleri.htm

Pawie oczko: http://www.szczeniak.pl/zoologia/index.php?option=com_content&task=view&id=35&Itemid=6

[bakuMGK]

endlerek i zwykly gupik to nie jest to samo !!!

to jest po prostu wstrzykniety barwnik w rybe lub podawanie zmodyfikowanego pokarmu !!! w wiekszosci przypadkow kupujac takiego danio to po jakims czasie robi sie normalny kolor z niego bo nie jest podawany ten modyfikowany pokarm !!!

seboos wybaczam ci

[Emi]

To zależy w jakim kontekście używamy słowa gupik. Jeśli mówimy: moje gupiki mają się dobrze a mamy w akwa tylko Endlerki to jest wtedy to samo. Jeśli natomiast mówimy do Pani w sklepie zoo: poproszę gupika to nie jest to samo bo "gupikiem" domyślnie nazywa się gupika pawie oczko.

Myślę, że Seboosowi chodziło o to, ze to ten sam rodzaj ale inny gatunek.

[::Martyna::]

A pyszczaków w 45l. ile bym mogła trzymać?