Witam, mam juz od jakiegoś dłuższego czasu roślinkę której nazwy w sumie nie znam i w sumie też wisi mi to jak się nazywa. W każdym razie jakis czas temu wypuściła jeden pęd, wyszedł on ponad akwarium, musiałem otworzyć środkową klapkę. No to sobie pomyślałem, że będe miał kwiatki, kwiatki zwiędną i wytne chwasta... Ale ku mojemu zdziwieniu, po dłuższym czasie kwiatków ani śladu, a za to mam jakgdyby 3 kolejne sadzonki (tak wnioskuję). W sumie dalej to olewałem, ale kurde jedo mać, wczoraj owa roślinka wypuściła kolejny pęd i to z zawrotną prędkością, bo wczoraj pęd ledwo wystawał ze środka roślinki, a dziś już jest ponad akwarium.
Moje pytanie brzmi - co z tym zrobić?! Czy to są kolejne sadzonki i mogę je odciąć i posadzić w akwarium? No i kolejne, czy pędy które będą wyrastać w przyszłości mogę po prostu odciąć? Bo przez otwartą klapę strasznie szybko mi woda paruje, a mam też gurami i one muszą mieć zamkniętą obudowę.
Zauważyłem też, że wokoło tych niby nowych sadzonek są jakby takie małe pączki, podobne do tych z których wyrastaja kwiatki... czy to właśnie to czy nie? jak tak to kiedy się rozwiną? (z chęcią bym to odciął i zamkną tą klapę)
Ewentualnie proszę o nazwę roślinki to już sobie pobuszuje w necie..
Fotki:
Klik - większe zdjęcieKlik - większe zdjęcieKlik - większe zdjęcieSorrki za jakość, ale stary aparat i straszne dziś słońce świeci dlatego te fotki zrobiłem bez lampy, bo z lampą nic by nie było widać.
Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam.
fr0t