następny »

[agrzelakowska]

Zebrało mji się dziś na pytania! 
Zostałam zmuszona do założenia drugiego zbiornika - musiałam odseparować bojownika (samica w ciągu kilku sekund po wpuszczeniu go do akwa praktycznie pozbawiła go płetw! nie widziałam takiej agrasji międzypłciowej!). Wczesniej odseparowałam krewetki szkliste, bo zaczęły mi znikać neonki. Na razie siedzą sobie w takim prowizorycznym pojemniku dla złotych rybek (nic innego nie miałam w sytuacji kryzysowej). Chciałbym stworzyć imj optymane warunki więc proszę o podpowiedź jaki zbiornik i jakie wyposaźenie do niego naleźy zakupić. Niestety jestem zmuszona do realizacji absolutnego minimum - jeżeli chodzi o pojemność - ze względu na brak miejsca!
Pozdrawiam
Agnieszka

[kafarski]

najlepiej jak największy, na ile masz miejsce i na jaki cię stać. jakiś kompromis musi być. myślę że 20-25 litrów to minimum w ogóle na jakiekolwiek akwarium. mały filtr np.: wypróbowany gąbkowy napędzany napowietrzaczem, i koniecznie grzałka. lampa też by się przydała bo rośliny zdechną.

[agrzelakowska]

Dzięki! Myślełam o jakiś 40-45l. Czy do tych krewetek (2szt) i tego nieszczęsnego bojownika (czy te płetwy mu odrosną?) można jeszcze coś dołożyć - oczywiście takiego co niezjedzą krewety! Myślałam o pstrążenicy marmurkowej - one pływa głównie pod powierzchnią. Mam jedną w większym akwa - usiłuję jej dokupić towarzystwo - już wiem że nie lubi być sama - może dałoby się ją przenieść wraz z ewentualnym towarzystwem do krewetek i bojownika?
Pozdrawiam