Elo elo forumowicze.
Jakis czas temu zakupiłem soebie powyższą roślinkę no i pojawiły się pewne problemy. Najpierw obumarły liscie (chyba ze4), ktore zostały uszkodzone podczas transporyu. Następnie...(nie wiem czemu... pewnie w wodzie brakowałe jakichs mikro lub makro elementow) kilka liscie będąc jeszcze zielonymi zostały podziurawione... stały się wręcz sitkami.Potem miąłem lekkin eksces z okrzemkami - kolejne liscie zostały zgładzone - najpierw zbrązowiały a ptem kompletnie zgniły, no i też były podziurawione. teraz... no od jakiegos 1.5 tyg.

.. z tym jest spokoj, bo liscie ktorre zostały w porzadku nie psują sie... ale pojawiło się cos nowego - Liście które zaczeły rosnąc .... nie osiągaja odpowiedniego rozmiary - żabienica amazonska ma przeciez duże, długie i dosc szerokie liscie.. no i gęsto ich tam jest... a u mnie, liscie ktore wyrosły osiagneły może 10 cm długości i staneły :/.... poprostu przestały rosnąc.... a klolejne liscie zaczeły wyrastac obok... te tez maja jakies 10 cm.. nie wiem co sie dzieje... boje sie ze moga zostac takie "kikuty" no a w przypadku tak duzej rosliny jak ta zabienica to wyglodaloby jak mutacja

. Jak myslicie.. czy te liscie i wogole roslina bedzie miala normalne rozmiary czy skarłowaciała albo cos przez te wczesniejsze problemy??
Pozdro
Peace