Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: ikra i rozmnażanie kakadu  (Przeczytany 9434 razy)
dzem3
Nowy
*
Wiadomości: 28


« : Październik 16, 2010, 14:38:22 »

3 dni temu pielęgniczka kakadu złożyła ikrę. Sądzę, że była zapłodniona bo większość z niej była różowa. Przez cały czas dzielnie pilnowała jej a samiec jej pomagał. Dzisiaj zauważyłem, że w tym miejscu, wktórym była przyczepiona do kokosa niem już ikry ale samiczka nadal siedzi pod jednym z nich, a samiec nadal wszystkich odgania (są tak ułożone jeden na drugim, że ma jedną kryjówkę z labiryntami) Czy możliwe jest aby samiczka przeniosła w inne miejsce ikrę, a może już narybek? Czy może ikra została zjedzona a oni tak po prostu nadal sobie pilnują tego miejsca? Napiszcie proszę co i jak?
Zapisane
marcio7
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 73


I'm lovin' it


« Odpowiedz #1 : Październik 16, 2010, 15:19:48 »

Prawdopodobnie narybek został przeniesiony (chodź mogło tez samcowi odbić i zjadł ikrę).
Jak mi sajici się wytarły to nawet ikry nie widziałem bo była u góry kokosa a później patrze a tam cala zgraja pływa  Smiley
U pielęgnic jest tak młode jeszcze nie umieją pływać do około 3 dni po wykluciu i rodzice przenoszą młode w bezpieczne miejsce zazwyczaj do wcześniej wykopanego dołka.

Jeszcze jedno jak długo ikra była w kokosie?
Zapisane
dzem3
Nowy
*
Wiadomości: 28


« Odpowiedz #2 : Październik 16, 2010, 18:07:39 »

tak jak napisałem wyżej około 3 dni. W środę około 15 zauważyłem ją w kokosie a teraz w tym samym miejscu tylko pomiędzy jednym a drugim kokosem jest taki zakamarek (jeden kokos przykrywa drugi) siedzi ciągle samiczka wypływa odganiać wszystkich oprócz samca, a samiec swoją drogą też pilnuje okolic! Kiedy mógłbym zauważyć te małe przecinki pływające?
Zapisane
marcio7
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 73


I'm lovin' it


« Odpowiedz #3 : Październik 16, 2010, 18:39:01 »

Możliwe że przeniesie je za jakiś czas w inne miejsce w którym je zobaczysz.
Tak około po 3 dniach powinny zacząć pływać i szukać czegoś do żarcia,
a na razie obserwuj, obserwuj i jeszcze raz obserwuj  Wink
Zapisane
dzem3
Nowy
*
Wiadomości: 28


« Odpowiedz #4 : Październik 16, 2010, 19:45:56 »

tzn. że jeszcze raz je przeniesie? A powiedz czym najlepiej je karmić i jak bo sądzę że podając na taflę wody to niewiele do nich doleci o ile w ogóle coś
Zapisane
marcio7
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 73


I'm lovin' it


« Odpowiedz #5 : Październik 16, 2010, 22:49:52 »

U mnie na począdku rano wyprowadzała do dołka a na wieczór do kokosa  Wink
Możesz dawać pokruszone płatki (zanóż palece i dopiero puść to spadnie na dno) a póżniej jakiś drobniutki granulacik.
Chyba że chce ci się grzebać z artemią  Wink
Zapisane
dzem3
Nowy
*
Wiadomości: 28


« Odpowiedz #6 : Październik 21, 2010, 16:19:55 »

I mam małe kakadulce nie wiem ile ich jest ale tak na oko około 20 Samiczka dzielnie się nimi opiekuje a samiec jej pomaga z pewnej odległości. Odganiają innych mieszkańców Wczoraj wieczorem wyprowadziła je na spacerek, a dziś od rana pływają teraz są troszkę dalej od kryjówki i samiczka ma więcej roboty bo musi pilnować dookoła siebie. Pięknie wygląda jak łapie je w pyszczek i zanosi w bezpieczne miejsce. Dodam, że dziwię się to jej pierwsze tarło już straciłem nadzieję, że coś w tych kokosach jeszcze jest a tu taki prezent. Mam nadzieję, że odchowa choć kilka sztuk. Jak naładuję baterię to spróbuję zrobić fotki.
Karmię je JBL NovoBaby mam nadzieję, że na razie wystarczy?
Zapisane
djbasti
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 123



« Odpowiedz #7 : Październik 21, 2010, 16:56:43 »

to gratuluje kolego młodych. Pochwal się małymi i zrób zdjęcia. Ja jeszcze czekam żeby moje złożyły ikrę...
Zapisane

500l
54l
Pozdrawiam!
dzem3
Nowy
*
Wiadomości: 28


« Odpowiedz #8 : Październik 21, 2010, 17:03:43 »

ładuję baterie ale jak tylko będzie ku temu okazja to na pewno zrobię fotki i wstawię!
Zapisane
dzem3
Nowy
*
Wiadomości: 28


« Odpowiedz #9 : Grudzień 01, 2010, 17:14:42 »

za mną 2 tarła kakadu i niestety wszystkie małe zjedzone przez neonki i inne gadziny! Teraz jest trzecie i już dzisiaj samiczka wyprowadziła młode na spacerek. Nie wiem czy dobrze zrobiłem (na pewno wbrew sobie ale...) odłowiłem część narybku i zawiesiłem kotnik w baniaku i tam je wpuściłem resztę zostawiłem samicy. Pytanie czy same w kotniku zdołają przeżyć? Czy muszę jakoś wyjątkowo nimi się zajmować poza karmieniem? Czy włożyć im jakąś roślinkę np mech lub coś innego? Czy przeżyją bez samicy?
Zapisane
marcio7
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 73


I'm lovin' it


« Odpowiedz #10 : Grudzień 01, 2010, 20:27:57 »

Włóż do kotnika kawałek moczarki lub podobnej roślinki tak żeby pływała i coś na dno żeby małe lepiej się czuły.

Cytuj
Czy przeżyją bez samicy?

Raczej tak, paletki i uaru wydzielają śluz którym karmią młode ale to jest wyjątek, rodzice są potrzebni do ochrony małych przed zjedzeniem, dobrze że zostawiłeś parę młodych samicy żeby miała się czym opiekować.
Zapisane
dobraf
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1782


« Odpowiedz #11 : Grudzień 01, 2010, 20:30:39 »

jak będziesz dokarmiał to powinny przeżyć ale zrezygnuj z kotnika bo to swego rodzaju "sztuczny wylęg" ryby chowane w ten sposób tracą z czasem naturalne instynkty opieki nad swoimi małymi, jeśli nastawiasz się na baniak towarzyski to musisz się liczyć z tym, iż nic się nie uchowa, jeśli zależy Ci na rozmnażeniu i odchowaniu narybku (co jest bardzo ciekawe - wiem z własnego doświadczenia) to proponuję obsadę monogatunkową lub ewentualnie dobrać takie ryby co nie będą zagrażać młodym.
Zapisane

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=23648.0
Pterophyllum scalare
Ancistrus dolichopterus
Hoplosternum thoracatum
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: