Wklejam mój następny baniak od którego de facto wszystko się zaczęło. Otóż przeleżał on w piwnicy pięć lat i kompletnie mnie akwarystyka w tym czasie nie pociągała. Aż przyszła chwila kiedy postanowiłem ten baniak wykorzystać jako dekorację w hostelu który prowadzę. No i po tym baniaku przyszły 3 następne w domu a niebawem planuje jeszcze jeden większy który specjalnie chcę przeznaczyć pod coraz bardziej fascynujące mnie ryby - tęczanki.
Baniak ma za zadanie cieszyć oko gości w hostelu (stąd sporo dawka ryb pomarańczowych), jednocześnie ich nie męcząc. Dodatkowo ma być łatwe w utrzymaniu, stąd rośliny łatwe w uprawie bez potrzeby nawożenia, większego oświetlenia czy CO2. Ryby też niezbyt wymagające i łatwo się dostosowujące do innych.
Akwarium profilowane o wymiarach 100*35*50. Pokrywa plastikowa a w niej 2 świetlówki 30W
Tło: tymczasem brak, planuję albo ścianę mchu jawajskiego albo biały bristol.
Podłoże: żwirek kwarcowy zaokrąglony
Światło: 2 x 30 W z odbłyśnikami (power glo z tyłu i aqua glo z przodu). Nocne oświetlenie. Świecenie od 14 do 23, a później do 2 w nocy nocne oświetlenie koło filtra (wygląda bosko przy falującej wodzie)
Filtry: nie pamiętam nazwy ale przepływ maksymalny to 1100 litrów, filtr zewnętrzny (w środku torf, gąbka i ceramika)
Natlenienie: ruch tafli wody
Nawożenie: brak
Temperatura: 23-25
Podmiany: raz na tydzień 25-35 litrów kranówy, raz w miesiącu 30-40 litrów RO
Parametry wody: ph 7-7,5, gh : 9-12, kh 5-7
OBSADA: poczynając od dna do góry
kiryski ( 6 sztuk), krewetki amano (7 sztuk), helenki (3 sztuki), ostronos ciernisty (1 sztuka), platki pomarańczowe z czarnym ogonkiem (8 sztuk), molinezja ostrousta pomarańczowa (1samczyk+2 samiczki), molinezja żaglopłetwa biała (1 samczyk + 2 samiczki), tęczanka czerwona (2 samczyki + 2 samiczki)
ROŚLINY: od lewej do prawej
mikrozrium pteropus, anubias nana, mech jawajski na korzeniu, mikrozorium narrow, żabienica blehera,gałęzatka, mikrozorium windelow oraz z tyłu dopiero rosnąca moczarka, na górze paprotnica z pistią tworzy pływającą wyspę. Korzenie, kontrolowana ilość glonu zwłaszcza na tylnej szybie zielonego tworzącego zarys zielonego tła.
zdjęcia bohaterów nie do zrobienia - za małe światła, za żywe ryby w większości.
wszelkie uwagi mile widziane