Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Akwarystyka « Ryby akwariowe « Co robić z młodymi gupikami (okrutne)
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Co robić z młodymi gupikami (okrutne)  (Przeczytany 9466 razy)
um
Nowy
*
Wiadomości: 41


« : Kwiecień 20, 2010, 18:29:59 »

Mam aktualnie w akwarium około 40 małych gupików, w związku z czym naszła mnie taka smutna refleksja. Gupiki, jak wam wiadomo, mogą w ciągu roku wydać na świat kilkadziesiąt młodych. Przyjmijmy, że w ciągu roku samica rodzi 30 sztuk, z czego połowa, czyli 15, to samiczki. Tych 15 samiczek (przyjmijmy wariant optymistyczny, że znów po około roku) rodzi po 30 młodych każda, z czego połowa to samiczki. Mamy więc po roku 225 samiczek, z których każda urodzi 15 następnych samiczek itd. Prosty rachunek pokazuje, że po 10 latach urodzi nam się 576 650 390 625 samiczek - słownie: pięćset siedemdziesiąt sześć miliardów sześćset pięćdziesiąt milionów trzysta dziewięćdziesiąt tysięcy sześćset dwadzieścia pięć samiczek i drugie tyle samców. Do tego trzeba dodać około trzydziestu ośmiu miliardów samiczek z poprzedniego pokolenia (dziewiątego) i drugie tyle samców, jako że gupiki żyją po dwa lata. Tyle mielibyśmy gupików po zaledwie 10 latach, gdybyśmy z każdego pokolenia pozostawiali po 15 samiczek i pozwalali im się rozmnażać. Nie chce mi się liczyć, po ilu pokoleniach masa gupików przekroczyłaby masę Ziemi – przypuszczam, że po niewielu.

Wniosek jest z tego niestety taki, że wszelkie pytania o to, co zrobić z narybkiem gupika, są bez sensu. Ten gatunek został skonstruowany przez naturę w taki sposób, że zdecydowana większość osobników ginie przez osiągnięciem dojrzałości i to samo dotyczy gupików akwariowych. Jest to smutne i okrutne, ale taka jest prawda. Albo zostaną zjedzone za młodu przez inne ryby, albo same zdechną wskutek złych warunków w akwarium, albo zostaną humanitarnie zabite. Alternatywą jest trzymanie samiczek i samców w oddzielnych akwariach, jednak to rodzi problem agresji wśród samców, co zwłaszcza dla początkującego akwarysty nie jest miłym widokiem.

W związku z powyższym mam opartą na własnym doświaczeniu propozycję i zarazem apel dla początkujących akwarystów: trzymajcie się z daleka od gupików.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 20, 2010, 18:33:38 wysłane przez um » Zapisane
Hubikopter
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1023


Moje skromne 620l 200x40x77


WWW
« Odpowiedz #1 : Kwiecień 20, 2010, 18:39:30 »

Ryby żyją na świecie od wielu lat, gdyby ta teoria była słuszna to cały Świat pływałby w Gupikach, a gdzie inne ryby. A jak Pielęgnica Pawiooka raz na pół roku złoży 1000 ziaren ikry to też nas zaleje Huh To jest natura i tutaj naturalnie ryby zmieniają wartość swojej populacji, więc w poście nie widzę sensu.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 20, 2010, 18:46:02 wysłane przez Hubikopter » Zapisane
um
Nowy
*
Wiadomości: 41


« Odpowiedz #2 : Kwiecień 20, 2010, 18:47:28 »

To jest natura i tutaj naturalnie ryby zmieniają wartość swojej populacji



Zmieniają liczebność populacji, czyli albo same zdychają, albo są zjadane. Przecież dokładnie o tym napisałem.
Chodzi mi np. o takie posty jak ten: http://www.akwarium.net.pl/forum/jak-rozmnozyc-rybki/niewiem-co-zrobic-z-narybkiem-gupika/

Jest oczywiste, że prędziej czy później i tak trzeba będzie większoć w jakiś sposób uśmiercić .
Zapisane
um
Nowy
*
Wiadomości: 41


« Odpowiedz #3 : Kwiecień 20, 2010, 18:55:21 »

Dodam jeszcze, że ten problem hodowlano - etyczny dotyczy głównie rybek żyworodnych. Ikrę można bez problemu wyrzucić, a takich małcyh rybek, które rozpaczliwie walczą o życie od samego początku, jednak trochę żal...
Zapisane
andrzejkowac
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 746


« Odpowiedz #4 : Kwiecień 20, 2010, 19:18:15 »

A ja Ci powiem że ta ich płodność ma też swoje dobre strony .Młode gupiki to świetny pokarm dla wielu innych większych ryb.Sam mam stadko gupików już prawie 3 miesiąc z 6 skalarami i jak dotąd udało mi się obaczyć jednego małego gupika .teraz bardziej się martwię o przedłużenie gatunku niż ich nadmiar
Zapisane

Młode ampularie oddam
Hubikopter
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1023


Moje skromne 620l 200x40x77


WWW
« Odpowiedz #5 : Kwiecień 21, 2010, 08:19:12 »

Mój kolega mi stale dostarcza Gupików do moich dużych Pielęgnic i mają ucztę, więc ta płodność też jest jakoś kontrolowana.
Zapisane
Kostuba
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 166


« Odpowiedz #6 : Kwiecień 21, 2010, 16:09:25 »

może troszke odbije od tematu ale mam problem, czy moge trzymać je w dużym słoiku zaraz po urodzeniu tak przez tydzień żeby mi nie zdechły bo chce je póxniej sprzedac a w moim akwarium po prostu giną, uchowały się dopiero 2 z 3 miotów gdzie powinno być ich 40.
Zapisane

20l - rozmnażalnik
112l - ogólne
Hubikopter
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1023


Moje skromne 620l 200x40x77


WWW
« Odpowiedz #7 : Kwiecień 21, 2010, 16:49:47 »

Rybki muszą mieć filtrację i nagrzewanie.
Zapisane
Kostuba
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 166


« Odpowiedz #8 : Kwiecień 21, 2010, 19:02:37 »

jakis malutki filterek styknie??
Zapisane

20l - rozmnażalnik
112l - ogólne
Hubikopter
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1023


Moje skromne 620l 200x40x77


WWW
« Odpowiedz #9 : Kwiecień 21, 2010, 19:37:00 »

Jak dasz radę go wsadzić do słoika razem z grzałką i wodą z akwarium to będzie jak kotnik.
Zapisane
um
Nowy
*
Wiadomości: 41


« Odpowiedz #10 : Kwiecień 23, 2010, 15:40:04 »

Jeżeli chodzi o trzymanie gupików w słoiku, to moim skromnym zdaniem ani filtr ani grzałka nie są do tego potrzebne. Ja trzymałem około 20 sztuk w małym słoiku właśnie mniej więcej przez tydzień i nic się nie stało, tzn. przeżyły wszystkie z wyjątkiem jednego, którego niechcący wciągnąłem do rurki przy zmianie wody. Wodę zmieniałem codziennie w całości, tzn. wlewałem do słoika wodę z akwarium, która była w dodatku o około 5 stopni cieplejsza. Nie jest to jednak dobra metoda hodowli narybku, bo po pierwsze, gupiki potrzebują glonów do rozwoju, a bez glonów rosną o wiele wolniej, a po drugie w małym słoiku nie rosną z uwagi na ciasnotę. Moje gupiki miały w słoiku moczarkę porośniętą glonami, więc glonów im nie brakowało, a i tak przez ten tydzień nie urosły i były wyraźnie mniejsze w porównaniu z kilkoma sztukami pozostałymi w akwarium.

Poza tym jeżeli obawiasz się, że dorosłe ryby będą polowały na narybek, to proponuję karmić je żywym pokarmem, np. wodzieniem, wtedy zmniejszy im się apetyty na świeże mięsko.
Zapisane
Kostuba
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 166


« Odpowiedz #11 : Kwiecień 23, 2010, 15:57:42 »

może i masz rację, dzięki za info, słoik mam największy jaki znalazłem w piwnicy, jak ktoś się orientuje to jest to słoik po ogórkach gurkentopf wygląda jak mam kula akwarystyczna
Zapisane

20l - rozmnażalnik
112l - ogólne
asagoth
Coldwater
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1273


Rock 'n' roll baby


WWW
« Odpowiedz #12 : Kwiecień 23, 2010, 16:05:15 »

Zaopatrz sie w pistie lub wgłębke i po kłopocie zawsze te kilka szt się uchowa
Zapisane

Kostuba
Zainteresowany
**
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 166


« Odpowiedz #13 : Kwiecień 23, 2010, 19:48:49 »

jak znajdziesz to w sieradzu to ok ;p
Zapisane

20l - rozmnażalnik
112l - ogólne
asagoth
Coldwater
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1273


Rock 'n' roll baby


WWW
« Odpowiedz #14 : Kwiecień 24, 2010, 12:14:25 »

Sieradz nie sieradz allegro, sklepy fora itp i itd jak sie chce to się może
Zapisane

Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: