Witam.
Mam problem z mętną wodą w moim akwarium.
Akwarium zostało zalane we wtorek (24.08).
Woda była naturalnie mętna - wiadomo ze żwirku, z nawozu itp. Dziwi nas fakt, że od początku z filtra woda wpływając do akwarium tworzy w nim taki jakby dymek. Wygląda to tak jakby się coś z tego filtra przemieszczało do wody i w niej się rozchodziło. Filtr jest zewnętrzny Aquael FZN 2, był z gąbką, a my dodaliśmy w kolejności od dołu: ceramikę, gąbkę, zeolit i włókninę. Wszystko było wcześniej dokładnie płukane. Czy wiecie dlaczego jest taki efekt? Woda od czasu zalania tylko trochę się wyklarowała i w dalszym ciągu z filtra wypływa to "coś", chociaż jest tego w dniu dzisiejszym o wiele mniej. Kilka dni po zalaniu wymieniliśmy włókninę, gdyż była cała brązowa. Nie wiem czy dobrze zrobiliśmy

Dodatkowo teraz osadza się jakiś dziwny nalot na roślinach. Z moczarki wiszą jakieś nitki.
Temp wody : 26 stopni
Akwarium 63l
Obsady brak
Rośliny żywe, w takiej ilości jak na zdjęciu
Nie znamy NO2, NO3, pH itd.
Podczas zakładania akwarium został podany nawóz do roślin - Tetra initial w ilości zalecanej przez producenta
Załączam zdjęcia akwarium oraz roślin.
Dodam, że jest to nasze pierwsze akwarium, dlatego prosimy o wyrozumiałość i pomoc.



Dodatkowo mam pytanie odnośnie filtra. Czy my go dobrze przerobiliśmy? Może czegoś jest za mało a czegoś za dużo, czy to są dobre proporcje?

Prosimy o pomoc, pisaliśmy już na innych forach i nikt nie umie nam pomóc. Widzę, że to forum jest z prawdziwego zdarzenia i mam nadzieję, że naprawdę fachowcy nam poradzą.