Quantcast
Portal
Artykuły
Osoby Online
12 osób jest online (3 osób przegląda Publikacje)

Członkowie: 0
Goście: 12

więcej...
SmartSection is developed by The SmartFactory (http://www.smartfactory.ca), a division of INBOX Solutions (http://inboxinternational.com)
Publikacje > Testy > AquaEl Unimax 700 Professional - testujemy
AquaEl Unimax 700 Professional - testujemy
Opublikowany przez Admin na 2006/2/15 (99086 czytano)
Strona:
« 1 2 (3) 4 5 »

Kosze są bardzo podobne do tych z mniejszych Unimaxów. Wygodna rączka bardzo przydaje się podczas czyszczenia filtra. Poszczególne koszyki odpowiednio zamontowane ściśle do siebie przylegają, więc nie ma raczej możliwości aby coś się pomiędzy nimi przedostawało. Uwaga - należy uważać, bo np. kosz pełen ceramiki może utrudniać całkowite dociśnięcie kosza wyżej. Dlatego wkłady należy bardzo równo rozłożyć.

Dwa kosze z gąbką to ogromna powierzchnia filtracyjna pierwszego stopnia. Dzięki nim mamy pewność, że dalsze wkłady nie zamulą się. Gąbki dodatkowo podzielone są na 3 warstwy każda, co znakomicie ułatwia ich czyszczenie.

Poniżej wkład ZeoWonder - wkład chemiczno - biologiczny. Jego głównym zadaniem jest wiązanie szkodliwych związków chemicznych obecnych w wodzie - przede wszystkim amoniaku, ale także metale ciężkie i fenole. Dodatkowo stabilizuje pH.

Te dziwne kulki to tzw. BioBalle - tworzą powierzchnię dla zasiedlania przez pożyteczne bakterie.

Po prawej kolejne złoże biologiczne - tzw. BioCeraMax. Te ceramiczne rurki mają szczególnie dużą powierzchnię tak cenną jeśli chcemy mieć mocno rozwinięte kultury bakterii nitryfikacyjnych.
Ciągły przepływ wody zapewnia stały dopływ tlenu, który jest niezbędny im do życia. W dzisiejszych filtrach kanistrowych taka ceramika to podstawa.

Przyjrzyjmy się teraz rurkom służącym do doprowadzania wody do filtra i z powrotem do akwarium.
Tutaj niestety pierwszy mankament - jak widać kolanko mocujące do szyby zostało ewidentnie przewidziane do montażu w obecności wzmocnień podłużnych w akwarium. Pomysł świetny, tylko że max. rozstaw tych kolanek to ok. 4,4 cm, podczas gdy często w większych akwariach może być potrzebny rozstaw nawet powyżej 5 cm. A przecież do właśnie dużych akwariów filtr ten jest przewidziany.
Wystarczyłoby zwiększyć ten rozmiar o 1-1,5 cm i kłopot z głowy.

Poza tym mocowanie do szyby jest solidne i pewnie się trzyma. Dokręcanie śrubą to świetny pomysł.
Co do widocznego tu zacisku węża to działa na podobnej zasadzie jak w wężach ogrodowych. Ja jednak wolałbym coś co troszkę bardziej przekonywałoby o 100% pewności tego łączenia. Ale to tylko kwestia robionego wrażenia, bo nie zdarzyło się u mnie by zacisk ten puścił czy przeciekał. Plastik tu użyty jest mocny, więc można nakrętkę mocno dokręcić.

Poniżej dwie końcówki zasysające wodę z akwarium. Jak widać ich powierzchnia jest duża co jest konieczne przy tej wydajności filtra. Węższa z końcówek jest szczególnie dobrym rozwiązaniem jeśli chcemy jeden z wlotów umieścić za tłem strukturalnym. Gwarantuje nam to obieg wody również za tłem rozwiązując częste problemy zachodzących tam przemian beztlenowych przykrych dla otoczenia.

Warto jeszcze zauważyć, że z jednej strony kubła są kółka znacznie ułatwiające nam transport do łazienki bardzo ciężkiego kubła w przypadku gdy jest pełny.

Strona:
« 1 2 (3) 4 5 »
  Zobacz ten artykuł jako plik PDF Wydrukuj artykuł Wyślij artykuł

Nawigacją przez artykuły
Wcześniejszy artykuł Test filtra AquaSzut Kaskada (N) 300 Pokarmy ARGO - testujemy Następny artykuł

Copyright © 1999-2012 by Akwarium.net.pl  |  Powered by XOOPS © 2001-2012